W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Edinson Cavani opuścił sześć ostatnich meczów Manchesteru United. Urugwajski napastnik nie ukrywa swojej frustracji z powodu przeciągającej się kontuzji pachwiny.
» Edinson Cavani powinien być do dyspozycji Ralfa Rangnicka na mecz z Tottenhamem Hotspur
Wszystko wskazuje na to, że 35-latek w końcu będzie do dyspozycji Ralfa Rangnicka na sobotni mecz z Tottenhamem Hotspur w Premier League.
– Tak, to prawda, że miałem pecha i wypadłem z gry z powodu kontuzji. W dodatku na dłuższy czas niż się spodziewałem – stwierdził Cavani w rozmowie z klubową telewizją MUTV.
– Nigdy nie byłem przyzwyczajony do tego, że spędzałem tyle czasu poza boiskiem. To dla mnie coś bardzo trudnego. Ciężko mi z tym.
– Pod względem psychicznym nie jest łatwo, bo nie przywykłem do czegoś takiego. To niesamowicie ciężkie zaakceptować ten fakt i widzieć, że koledzy z zespołu wychodzą na murawę, na trening czy na mecz.
– Nie można do nich dołączyć i trudno to zaakceptować. To naprawdę frustrujące, gdy tak się czujesz. Jesteś wtedy zdenerwowany i chcesz wrócić do zdrowia tak szybko, jak to tylko możliwe.
– Teraz mam nadzieję, że jesteśmy na ostatnim etapie rehabilitacji po ostatniej kontuzji. Mam nadzieję, że wkrótce będę gotowy, być może na mecz z Tottenhamem. Później chcę być dalej częścią tego, co nas czeka – dodaje Cavani, który ma miłe wspomnienia z ostatniego spotkania z Tottenhamem. Urugwajczyk wpisał się na listę strzelców w wygranym 3:0 meczu w Londynie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.