Diogo Dalot o grze z Cristiano Ronaldo: Trudno to opisać słowami

– O Cristiano Ronaldo usłyszałem po raz pierwszy, gdy grał w Manchesterze United. Wtedy dowiedziałem się wszystkiego na jego temat. Spodobało mi się to w jaki sposób grał – mówi Dalot w rozmowie z United Review.

– Wypowiadałem się wiele razy na temat Cristiano. Był dla mnie idolem, gdy dorastałem, a później miałem okazję poznać go w kadrze narodowej, a teraz jestem jego kolegą z klubowej drużyny. To dla mnie bardzo fajne osiągnięcie, bo gdy dorastasz, to chcesz grać z najlepszymi. Jestem więc z tego dumny.

– W Portugalii wszyscy znają Cristiano Ronaldo. Każdy go obserwuje, ma na wszystkich duży wpływ.

– Mówimy tutaj o zupełnie innym poziomie. Nie można tego opisać słowami, trzeba cieszyć się z tego, że nadal gra w piłkę. Jestem bardzo zadowolony, że teraz Cristiano jest z nami.

Dalot po raz pierwszy zobaczył Cristiano Ronaldo na żywo w meczu Ligi Mistrzów pomiędzy FC Porto a Manchesterem United w kwietniu 2009 roku. Ronaldo popisał się wówczas fenomenalnym strzałem z około 36 metrów.

– Po raz pierwszy zobaczyłem go w akcji w meczu z FC Porto. Strzelił tam gola z ponad 100 metrów! – wspomina żartobliwie Dalot.

– Siedziałem na trybunach za bramką i nie byłem oczywiście szczęśliwy, bo wtedy wspierałem FC Porto. Ale wtedy zobaczyłem go na żywo. Starałem się z nim skontaktować, gdy byłem dzieciakiem, a on był w reprezentacji. Moje pierwsze wspomnienie to natomiast tamto spotkanie. Później widziałem go w internecie, oglądałem klipy w internecie, jak każdy.

Dalot pytany o to, co robi na nim największe wrażenie u Cristiano Ronaldo, odpowiada: – Myślę, że to w jaki sposób się prowadzi i przygotowuje do meczów.

– To zupełnie inny poziom. To coś wyjątkowego, że przyglądałem mu się wcześniej, a teraz mogę go oglądać także za kulisami. To niesamowite, jaką ma energię i mentalność, także w szatni. Myślę, że ma wpływ na każdego i to jest bardzo pozytywne – dodaje Dalot.