Grant: Mamy fajną grupę bramkarzy w Manchesterze United

Henderson ma walczyć z Davidem de Geą o miano bramkarza numer 1. W klubie, oprócz Lee Granta, są ponadto Sergio Romero i Nathan Bishop.

37-letni Grant nie ma zbyt wielu okazji do gry w barwach Manchesteru United, ale w ostatni weekend dostał szansę w sparingowym meczu z Aston Villą (0:1) na Villa Park. Był to pierwszy i ostatni sprawdzian Czerwonych Diabłów przed startem nowego sezonu.

– Widzieliśmy w tym meczu sporo pozytywów – mówi Grant cytowany przez MUTV.

– Nie sądzę, aby ktokolwiek przykładał dużą wagę do wyniku. Najważniejsza była kontynuacja naszej pracy z treningów, co powtarzał menadżer. Szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę aspekty fizyczne. Wielu zawodników dostało cenne minuty.

– Myślę, że Dean Henderson spisał się fantastycznie. Wspaniale jest go mieć w swoim składzie. David wrócił natomiast ze zgrupowania reprezentacji Hiszpanii w świetnej formie. W meczu z Aston Villą sam zachowałem czyste konto, więc menadżer ma jeszcze trudniejszą decyzję przed spotkaniem z Crystal Palace!

– Jest świetnie, atmosfera w grupie bramkarzy jest znakomita i nie inaczej jest w innych formacjach. Idziemy we właściwym kierunku, chcemy być gotowi i w odpowiedniej formie. Nie możemy doczekać się spotkania z Crystal Palace.

– Wyobrażam sobie, że wypożyczenie dodało pewności siebie Deanowi. Wiara we własne umiejętności jest ważna, szczególnie w młodym wieku. Następny test dopiero przed nim. Na pewno chce związać się z tym klubem na lata, co jest wspaniałe. Mamy fajny departament bramkarzy: ja, Dean, Sergio, David, Nathan. To długa lista!

– Wszyscy chcemy grać i chcemy spisywać się dobrze w barwach United. To może tylko poprawić atmosferę – dodaje Grant.

Angielski bramkarz pytany o to, czy Ole Gunnar Solskjaer ma pozytywny ból głowy, jeśli chodzi o obsadę bramki, odpowiada: – Tak myślę. Ma tutaj fajne charaktery i dobre indywidualności. To bardzo ważne i wszyscy doskonale wiemy, co trzeba robić. Chcemy wspierać się nawzajem, ale najważniejsze, jesteśmy zdeterminowani, aby być jeszcze lepszym od kolegi. To kluczowe i w trakcie sezonu będzie mieć duże znaczenie.

– Do rozegrania mamy wiele meczów, więc potrzeba wszystkich rąk na pokład. Celem tego klubu jest rozegranie w sezonie ponad 60 meczów i pokazaliśmy, że stać nas na to. Zaczynamy się rozwijać, jesteśmy coraz bardziej bezwzględni, a grupa jest coraz mocniejsza. Nasz departament bramkarzy odzwierciedla pod tym względem resztę zespołu.

– Na przestrzeni sezonu pojawi się wiele okazji dla zawodników, aby ugruntować swoją pozycję – dodaje Grant.