Lingard: Nie wybiegamy zbyt daleko w przyszłość

Czerwone Diabły przetrwały napór rywali i zgarnęły komplet punktów dzięki trafieniu Marcusa Rashforda. Było to szóste zwycięstwo z rzędu podopiecznych Ole Gunnara Solskjaera.

- To był dobry występ. W drugiej połowie więcej się broniliśmy, a w pierwszej wykorzystywaliśmy swoją formację do sprawiania problemów Tottenhamowi. Trzy razy złapaliśmy przeciwników w kontrataku i w ten sposób zdobyliśmy bramkę - wyjaśnił Anglik.

- W drugiej połowie musieliśmy utrzymać rosnącą presję. Grałem jako fałszywa dziewiątka. Marcus był z przodu bliżej prawej strony, a lewą zajął Anthony. Byliśmy gotowi na wyprowadzanie szybkich kontrataków i to się opłaciło.

- Przed nami jeszcze długa droga. Staramy się podchodzić indywidualnie do każdego spotkania i walczyć o trzy punkty. Nie chcemy patrzeć zbyt daleko w przyszłość, dlatego koncentrujemy się na najbliższym rywalu.

Lingard wypowiedział się również na temat postawy Davida de Gei na Wembley.

- David spisał się fantastycznie. To zasługa treningów, na których pracuje każdego dnia. David był znakomity, lecz trzeba docenić również wysiłek obrońców. Defensywa stała na wysokim poziomie, co bardzo nam pomogło. Dla Davida był to normalny dzień! Utrzymał koncentrację przez pełne 90 minut - dodał Lingard.