Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Dyer przeprasza

» 20 sierpnia 2004, 11:50 - Autor: Spooky - źródło: wlasne
Kieron Dyer, o którym niedawno było głośno z powodu jego kłótni z trenerem Newcastle, sir Bobbym Robsonem, postanowił posypać głowę popiołem i przyznać się do popełnienia błędu w związku z nieusłuchaniem decyzji menadżera.
Dyer przeprasza
» Manchester United
Dyer odmówił gry w meczu ligowym z Middlesbrough, gdyż Robson chciał wystawić go na prawym skrzydle. Anglik wściekł się z powodu decyzji menadżera, gdyż uważał, że to zaszkodzi jego reprezentacyjnej karierze.

Automatycznie pojawiły się spekulacje co do odejścia Dyera. Głównym kandydatem do stania się nowym domem Anglika był Manchester United.

Wygląda na to jednak, że Dyer pozostanie na St. James Park, gdyż pogodził się on już z trenerem.

"Moja odmowa gry na pozycji, którą wyznaczył mi menadżer była niewłaściwa. Zareagowałem zbyt pochopnie" - powiedział Dyer.

"Żałuję, że taki incydent miał miejsce. Bez wątpienia wielu piłkarzy było kontuzjowanych i dla dobra drużyny i klubu powinienem bez słowa sprzeciwu zaakceptować decyzję sir Bobby'ego Robsona."

"Ale na szczęście menadżer poradził sobie dobrze beze mnie, skompletował dobrą drużynę. Ja już go przeprosiłem za cały incydent i obiecałem, że więcej nic podobnego się nie powtórzy" - zakończył Dyer.

Czyli sprawa wydaje się być prosta: Dyer zostaje w Newcastle.


TAGI


« Poprzedni news
Wątpliwości Fergusona...
Następny news »
Najpierw testy, póĽniej mecz...

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.