Przed Manchesterem United kluczowy mecz tego sezonu – półfinałowe starcie Pucharu Anglii na Wembley z Tottenhamem Hotspur.
» Manchester United w półfinale Pucharu Anglii zmierzy się z Tottenhamem Hotspur
FA Cup jest jedyną szansą na trofeum w tym sezonie dla piłkarzy Jose Mourinho. Aby jednak walczyć o puchar, Czerwone Diabły najpierw muszą pokonać drużynę Kogutów. Mecz zdefiniuje sezon 2017/2018 w wykonaniu Manchesteru United.
Kto? Manchester United vs Tottenham Hotspur Kiedy? 21.04.2018, 18:15 Gdzie? Wembley Sędzia? Anthony Taylor Transmisja? ELEVEN SPORTS 2
Jose Mourinho swój debiutancki sezon w Manchesterze United zakończył z trzema trofeami na koncie. Portugalczyk do Tarczy Wspólnoty dorzucił Puchar Ligi i trofeum za zwycięstwo w Lidze Europy. W tym sezonie drużyna dużo lepiej spisuje się w Premier League, ale nawet wicemistrzostwo Anglii zostanie szybo zapomniane, jeśli klubowa gablota nie powiększy się o kolejne trofeum.
Tottenham do finału FA Cup chce dotrzeć równie mocno, co Manchester United. Koguty ostatnie trofeum (Puchar Ligi) zdobyły w 2008 roku. Gablota z pucharami jest więc mocno zakurzona. Okazji takiej jak w tym sezonie może już nie być, bo Spurs znają Wembley jak własną kieszeń. Ze względu na budowę nowego White Hart Lane, londyńczycy swoje spotkania rozgrywali właśnie na narodowym obiekcie Anglików.
Przez angielskie media w ostatnim tygodniu przetoczyła się dyskusja na temat przewagi, którą Tottenham ma nad Manchesterem United dzięki regularnej grze na Wembley. Menadżer Spurs przed meczem podkreślał jednak, że nie będzie miało to znaczenia, bo Czerwone Diabły dobrze znają londyński obiekt, a dodatkowo na trybunach zasiądzie tyle samo fanów United, co Tottenhamu. Ponadto formalnie gospodarzem w tym starciu będą gracze Jose Mourinho.
Jose Mourinho na południe Anglii zabrał 25-osobową kadrę. Po spotkaniu z Bournemouth zapewniał, że wszyscy piłkarze Czerwonych Diabłów palą się do gry i chcieliby wystąpić w półfinale. Jedynym nieobecnym będzie Sergio Romero, który został w Manchesterze.
Przewidywane składy:
Manchester United: De Gea – Young, Bailly, Smalling, Valencia – Pogba, Matić, Herrera – Rashford, Lukaku, Lingard
Przedmeczowe ciekawostki: – Manchester United i Tottenham mierzyły się ze sobą 188 razy we wszystkich rozgrywkach. 89 spotkań wygrał Manchesteru United, 51 spotkań kończyło się wygraną Tottenhamu, a w 48 meczach był remis.
– Manchester United i Tottenham po raz ostatni grały ze sobą w Pucharze Anglii w styczniu 2009 roku. Czerwone Diabły wygrały z Kogutami na Old Trafford 2:1.
– Manchester United wygrywał FA Cup dwanaście razy w swojej historii.
– Manchester United i Tottenham w tym sezonie grały już ze sobą dwukrotnie. Czerwone Diabły wygrały na Old Trafford 1:0 i przegrały 0:2 na Wembley.
– Manchester United na Wembley grał już 50 razy w swojej historii. Czerwone Diabły wygrały 27 spotkań, 5 zremisowały, a 18 razy przegrały. Najczęściej United na Wembley rywalizowali z Chelsea (7 razy).
– Dla Manchesteru United będzie to 29 występ w półfinale FA Cup. Takim samym wynikiem może pochwalić się tylko Arsenal. United awansowali 19 razy do finału w poprzednich 28 półfinałach.
– Defensorzy Manchesteru United będą musieli uważać w sobotę na Harry’ego Kane’a. Anglik ma na swoim koncie 37 goli i 5 asyst w 43 występach dla Tottenhamu w tym sezonie.
– Sędzią spotkania będzie Anthony Taylor. W spotkaniu do dyspozycji arbitra będzie system wideopowtórek (VAR). Sędzią VAR będzie Andre Marriner.
– Manchester United w ćwierćfinale FA Cup pokonał Huddersfield (2:0). Tottenham potrzebował dwóch meczów z Rochdale na rozstrzygnięcie ćwierćfinałowego starcia (2:2 i 6:1).
Spotkanie Manchester United vs Tottenham Hotspur rozpocznie się w sobotę 21 kwietnia o godzinie 18:15. Mecz będzie transmitowany na ELEVEN SPORTS 2. Zapraszamy też do śledzenia naszej relacji tekstowej na Live.DevilPage.pl.
Batigol222: Śmieszą mnie te komentarze na temat Liverpoolu. Fakt, strasznie nieudaczny zespół, bo przegrali nic nie znaczący mecz z jakimś West Bromem na 3 dni przed półfinałem LM. Drugie czy trzecie miejsce w lidze to żadna różnica, za to jest ogromna różnica pomiędzy odpadnięciem w 1/2 LM a możliwością gry o końcowy tryumf. Klopp tym półfinałem LM już zresztą przebił wszystko, co Mourinho osiągnął w United, a jeśli awansuje do finału i ewentualnie wygra LM w tym sezonie, to nawet nie będzie co porównywać. No ale Liverpool zremisował z ze spadkowiczem z ligi w meczu o nic.
Batigol222: Walentos
Masz pełną rację: w końcu wśród tych trzech wielkich trofeów zdobytych przez Mourinho widnieją zwycięstwa w tak ważnych rozgrywkach, jak Liga Europy(z której sam Mourinho kiedyś szydził, gdy LE wygrywał Benitez z Chelsea) oraz Puchar Myszki Miki. Gdyby zapytać trenera dowolnego europejskiego zespołu: co wolisz, półfinał LM czy Puchar Ligii Angielskiej, to każdy bez wyjątku odpowiedziałby, że to drugie;) Trofea zdobyte przez Mourinho nie mają żadnej wartości i nikogo poważnego nie obchodzą. Za to półfinał LM to niewątpliwie jest jakieś istotne osiągnięcie, a przecież Liverpool wciąż jest w grze w tych rozgrywkach. Fakt, jeśli zdobędą LM to Klopowi będą się należeć "pochwały", no ale i tak nie będzie to samo, co Puchar Ligii Angielskiej i drugie miejsce w PL..
karol100: No w tym sezonie nie moga wygrac. W przyszlym i kolejnych tez nie, bo to sa nieudacznicy. Jak mozna cos robic od 28 lat i ani razu nie zrobic tego dobrze....
Brontozaur:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.04.2018 15:41
Z 3 dni temu jakiś śmieszek tutaj pisał mi , ze live głupio traciło prowadzenie w meczach poprzedniego sezonu a w tym są już niesamowici i wgl orgazm itp haha . No to masz :D
karol100:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.04.2018 15:37
Jak Salah odejdzie ( a odejdzie napewno, bo liverpool to tylko przystanek dla dobrych pilkarzy) to liverpool bedzie walczyl o utrzymanie. Druzyna Salaha bez Salaha. Okienko transferowe bedzie wesole.
Mattias:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.04.2018 15:56
Liverpool wychodzi teraz na prostą. Rozbudowali Anfield, inwestują coraz więcej pieniędzy w piłkarzy czego dowodem był transfer Van Dicka a Klopp buduje projekt na lata. Do tego mają zapewnione występy w Lidze Mistrzów w nadchodzącym sezonie a w tym biją się o końcowy tryumf. Naprawdę nie wiem co miałoby skusić takiego Salaha do odejścia.
Batigol222: karol100
Już czytałem podobne rzeczy gdy odchodził Suarez, a potem Coutinho i na chwilę obecną Liverpool gra o zwycięstwo w najważniejszych klubowych rozgrywkach na świecie, podczas gdy mocarny zespół Mourinho walczy o niesamowicie ważne vicemistrzostwo Angli
Ta, bo Mane czy Firmino to w tym sezonie w ogóle nie strzelają i nie asystują. Gdy z Liverpoolu odchodzili Suarez albo Coutinho też wielu wieszczyło temu klubowi popadnięcie w przeciętność i co z tego wyszło? A Salaha może zatrzymać chociażby zwycięstwo w LM, które zresztą przyciągnęłoby też pewnie innych piłkarzy(już teraz wielu zawodników po prostu chce pracować z Kloppem, więc gdyby jeszcze wygrał Ligę Mistrzów, to Mourinho mógłby co najwyżej przebijać oferty od Kloppa dając piłkarzom po 100-150 tys funtów tygodniowo więcej, tak jak zrobił z Sanchezem, który inaczej poszedłby do Guardioli).
karol100: Skoro dla liverpoolu te rozgrywki sa takie wazne to dlaczego w nich gracie raz na 10 lat? Haha. Moze poprostu tak gadasz bo fuksem zaszliscie do polfinalu? Moze mi powiesz jeszcze ze tak mialo byc co?
Batigol222: Walentos
Z tego co pamiętam, to City odpuściło sobie Sancheza, ponieważ Guardiola nie chciał mu płacić tygodniówki o 100 tys funtów większej, niż ta jaką otrzymuje Aguero, co jest zresztą całkowicie logicznie. Z czysto finansowego punktu widzenia City spokojnie mogłoby przebić ofertę United, tyle, że za cenę ryzyka smrodu w szatni, no i po prostu nieuzasadnionego wynoszenia jednego piłkarza ponad pozostałych.
RedsFan: Ja bym chciał widzieć taką samą wolę walki u nas o trofea i pierwsze miejsce w lidze, jaka ma WBA teraz żeby się utrzymać. Gratuluję remisu i życzę powodzenia w dalszej grze.
RememberMe: Żeby co zrobić? West Brom ma 8 punktów straty do 17. miejsca, zostały im 3 mecze, więc muszą wygrać wszystkie. Założyłem, że Swansea nie zdobędzie już ani jednego punktu do końca sezonu.
Sideswipe: No i faktycznie Liverpool przyjechał jak po swoje :D Beka z was dzieciaczki, pamiętajcie że mecz trwa nie 45, nie 60, nie 70 a do ostatniego gwizdka.
RedsFan: To słabe WBA najpierw wygrywa z nami a teraz remis z Liverpool. Coś do powiedzenia maja ci co w naszym ostatnim meczu jechali po naszych zawodnikach i Jose? :)
Diabelred:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.04.2018 15:39
RedsFan,
Nie porownywalbym obu meczow, bo :
- LFC gralo na wyjezdzie, a to ogromna roznica(tlumaczyc czemu chyba nie trzeba), my u siebie
- LFC gralo bez 4-5 podstawowych grajkow, my tylko bez jednego
- LFC chociaz ugralo ten 1 pkt, my 0
- pilkarze LFC na pewno maja z tylu glowy juz mecz z Roma w LM, ktory juz za 3 dni,my nie za bardzo mielismy sie na czym powaznie skupiac
Takze zarowno oni jak i my dalismy ciala(my glownie dlatego, ze przegralismy u siebie, a oni, ze wypuscili z rak te 2-0) jednak my w znacznie wiekszym stopniu.
Diabelred:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.04.2018 16:19
zapomnialbym jeszcze o dwoch waznych rzeczach, a mianowicie:
- motywacja, po meczu z nami morale pilkarzy WBA musialo pojsc bardzo wysoko w gore, bo skoro udalo sie pokonac wicelidera na wyjezdzie, to tym bardziej u siebie mozna ugrac jakies punkty z 3 druzyna ligi
- wiara w utrzymanie, po meczu z nami na nowo uwierzyli, ze utrzymanie, jeszcze jest realne
Hoodys: Brawo dla Liverpoolu. Grasz z ostatnią drużyna to wchodzisz jak po swoje. Nie murujesz, nie przegrywasz jak pewien Portugalczyk
Istna kompromitacja to była
kckMU: Ciężko się nie zgodzić. Nawet nie tyle równie grają, co dymają wszystkich jak leci.
Nie można przez pryzmat meczu z Sevillą umniejszać temu, jak zdominowaliśmy i pozbawiliśmy szans Liverpool. A żeby jeszcze Mata trafił z przewrotki to byłby pogrom.
RedsFan:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.04.2018 15:03
Tylko patrzec jak Salah odejdzie. Ten jego allah musi go lubić lol. Jak Liverpool sie porządnie wzmocni to nie my nie City, a oni mogą sporo zamieszać w nastepnym sezonie.
karol100: Faworytem do objecia posady menagera Arsenalu Londyn jest Luis Enrique. Ciekawie by bylo spotkanie dwoch podobnych stylow Guardiola vs Enrique.
RememberMe: Spójrzmy na nasz skład i wykluczmy opcje, które są najmniej prawdopodobne:
- gra 4-2-3-1 z Pogbą na defensywnym i Sanchezem na lewym skrzydle, wtedy zmiennikami są Martial i Rashford
- gra 4-2-3-1 z Maticiem i Herrerą na defensywnym, Pogbą ofensywnym i Sanchezem na lewym skrzydle, wtedy zmiennikami są Martial i Rashford
- gra 4-3-3 z Sanchezem na lewej, wtedy Martial i Rashford są zmiennikami
- sprzedaż Martiala
- gra Sanchezem, Martialem lub Rashfordem na prawej
- Sanchez lub Pogba na ławce
Co więc zostaje?
gra 4-1-2-1-2, tak jak z Chelsea, z Martialem i Lukaku w ataku, Sanchezem pod nimi, Pogbą i Herrerą w linii i Maticiem na defensywnym.
A co do obrony to nie wyobrażam sobie, żeby Jones nie był w 1. składzie. To jest kozak straszny, najprawdopodobniej najlepszy nasz obrońca. Dać mu wydobrzeć i jeśli nie będzie łapał tyle kontuzji to mamy obrone załatwioną. Wraca Fosu i Tuanzebe, więc jeden z nich może zostać następcą Valencii, na lewej Young i Shaw lub Shaw sprzedany i ktoś kupiony. Kapitan De Gea
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.04.2018 11:07
Jesli chodzi o obrone to tutaj trzeba kogos kupic ... Z caly szacunkiem do Jonesa ale on za duzo łapie tych kontuzji i nie mozna na niego liczyc . Juz ktory sezon jest to samo . LO i ŚO to powinny byc nasze cele bo na PO moze grac Young z Valencia , jesli Shaw nie odejdzie to bylo by ok tylko dokupic kogos na ta lewą strone i bedzie okej bo Shaw to jednak nadal wielka niewiadoma . Oczywiscie ŚP i PS tez do wzmocnienia
RememberMe: Na prawej Young i Valencia? Obaj mają po 33 lata zaraz, zagrają jeszcze jeden sezon i koniec i wtedy liczba naszych prawych obrońców będzie wynosiła 0. Chyba lepiej mieć na obu stronach jednego starego i jednego młodego, niż na jednej dwóch dziadków, a na drugiej dwóch młodych.
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.04.2018 11:19
Oczywiscie ze przydalby sie ktos nowy na PO , ale jesli nie uda nam sie tego dokonac to chociaz lewa strone trzeba wzmocnic i Prawe skrzydlo przdewszystkim w tym przypadku . A kogo tak ogolnie bysmy mogli sciagnac na PO ? ogolnie to na tej ppozycji niewiem czy jest ktos taki z poolotem na ten moment . Najlepszy swojego czasu byl Dani Alves ale juz niedlugo emerytura wiec nie widze tutaj na ten moment llepszego PO niz on . Ewentualnie Sergi Roberto dosc mocny .
DjTED: Sępiący zarząd im się nie zmienia tylko trener. Muszą na gwałt wymienić obrone + bramkarz. To jest kosz ok 200 mln (po promocjach). Wszyscy wiedzą, że oni muszą to będą stawiali zaporowe ceny, a w czasach gdy Live wydaje na drewno 80 mln.... Żaden normalny trener nie przyjdzie w ten burdel, a nie wierzę, że obrona która popełniła najwiecej błędów w PL zacznie coś grać dobrze ot tak z dnia na dzień. Dobrze, że my w miare szybko i za normalne pieniądze (do tych za które teraz się kupuje) kupiliśmy Bailego i Lindeloffa
dlabigt23: Ja bym mial zwale jakby Brendan Rodgers objął Arsenal . Z caly szacunkiem do niego ale mysle ze to bylby taki ala Moyes jak obejmował MU :D no moze troszke lepszy
DjTED: Kibice Arsenalu piszą, że 2/3 sezony i właczą się o mistrza :D Nawet nie wiedza kto będzie trenerem a już mistrza by chcięli :D My mięliśmy zespól mistrzowski i po odejsciu Fergiego stoczył się na walke o top 4, oni nawet nie są w top 4....
ReDevil07: Fulham gra lepiej w piłkę niż nie jeden zespół z Premier league... Naprawdę nieźle, kombinacyjna gra, ciekawe schematy i ten niesamowity 17 latek na skrzydle...
ReDevil07: Jako fan kanonierów powinnienes udzielać się na waszej stronie a jesteś tutaj częściej niż ktokolwiek :) Jak już masz zamiar tutaj przebywać to chociaż pisz komentarze wcześniejszego typu .
Lokator23: A co Wam Gunner zlego zrobil??. Czesto sie wypowiada na naszej stronie ale.zawsze robi to z glowa i wnosi wiecej do dyskusji niz polowa ludzi na tej stronie. Moze chlopak poprostu sledzi cala premier league
DjTED: Lokator23: Pan gunner jest moim ulubiencem. Mistrz krytyki odmiennego zdania... Zawsze jest tak jak on napisze (chociaż w wielu sytuacjach nie ma racji). Nie wiem czy go szanuję (do tego bysmy musieli się spotkac i porozmawiać przy browarze) , ale nienawidzę takiego typu ludzi....
kckMU: "Zawsze jest tak jak on napisze (chociaż w wielu sytuacjach nie ma racji)."
Pół biedy z tym. Co drugie słowo to 'koleś, gościu, XDDDDDDD" i sam fakt, że jest kibicem Arsenalu a przesiaduje tu 20h na dobę powoduje ogólną niechęć do niego.
VaultBoy96: Przeglądam regularnie kanonierów i zastanawiam się czy kibice Arsenalu po prostu cały czas powtarzają te same nazwiska i krytykują tych samych menago idąc za tłumem czy faktycznie Enrique jest najsłabszym wyborem.
sisinho: Już nawet teraz nie gra na LO a głównie jako LP albo skrzydłowy w 4-3-3. Jeśli chodzi o Championship to ja bym popatrzył na jednego grajka - Ruben Neves. 21 lat, defensywny pomocnik ale z atomowym strzałem z dystansu i z wolnych, kogoś takiego nam trzeba.
RedsFan: Nie musisz pod każdym postem tego wklejac :p taki Arsene zasługuje na szacunek poprostu nie wiedział kiedy odejść więc czekał na kolejny dobry sezon i...
Wave:Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.04.2018 16:00
Jezeli Lingard ma grac to tylko na 10
Herrara musi wystapic, bo inaczej pressing u nas lezy, a tylko tak mozna powalczyc z topowymi, inaczej nas rozklepuja, gdy sie nadmiernie cofamy
Mata bez formy, poza tym to zawodnik tylko na slabsze i cofajace sie zespoly
Wolalbym 4-3-3 bez Lingarda, ale gdy juz ma byc to 4-2-3-1 to Matic i Herrara cofnieci, Lingard na 10tce i Pogba jako wolny elektron zamiast prawego skrzydla, Pogba i Matic jako cofnieci to straszna dziura w srodku pola
No nic zobaczymy co Jose wymysli oby nie spierniczyl Lingardem, czy Mata na prawym skrzydle, albo Maticem i Pogba jako cofnietymi pomocnikami
Tak czy owak meczyku juz sie nie moge doczekac i licze na ten puchar w tym sezonie dosyc mocno
RedRevolta:Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.04.2018 13:23
Zgadzam się, pokrycie Eriksena jest dość istotnym elementem, ale ważne też jest żeby samemu stwarzać wiele sytuacji bramkowych i mamy z tym wielki problem co z tego jeśli Herrera dobrze pokryje Duńczyka jak Pogba czy Sanchez nie będą stwarzali sytuacji dla Lukaku czy samych siebie...
Me89v2: Lingard jest bardzo nieregularny. W jednym meczu ukłuje i pogra dobrze, w innym gra słabo ale coś ukłuje, a w wielu ani nie strzela, ani nie gra dobrze (czyt. bardzo nieefektywnie).
Ale w tym sezonie trudno wskazać piłkarzy regularnych w sumie poza DDG :)
EvilDevil:Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.04.2018 17:46
Mycka.. Lingard 2336 minut, 13 bramek, 7 asyst, z tego w lidze mistrzów 0 bramek, 0 asyst! Martial 2204 minuty, 11 bramek, 10 asyst, z tego w lidze mistrzów 1 bramka i 3 asysty.. W takzwanej klasyfikacji kanadyjskiej Lingard 20 pkt, Martial 21 pkt, a ma o 122 minuty mniej w sezonie! Coś napiszesz mądrzejszego, czy dalej będziesz wylewać swoje frustracje??
Me89v2:Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.04.2018 11:49
Sanchez jest strasznie zakodowany na ścinanie do środka i szukanie wrzutek. Nigdy nie korzysta z obiegających kolegów, a mógł już ze sto razy wpuścić takiego younga w pole karne. Nie mówie, że nie ma robić tego co robi, ale musi też korzystać z innych opcji bo dużo tracimy.
No i to co pisałem ostatnio, Sanchez Kaku Mata to najgrosze co może być. Zero wiatru na skrzydłach. Liczę, że Rash lub Martial zagrają, moga nawet obaj, byle nie Sanchez + Mata jednocześnie. W sumie Lingard też ciągle ciśnie do środka i nie gra nigdy 1 na 1. Więc Sanchez + Mata, Sanchez + Lingard, Lingard + Mata - to są najgorsze zestawienia skrzydeł.
Me89v2:Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.04.2018 12:14
Jeśli chodzi o mnie to nikomu nie umniejszam. Chyba, że nie chodzi o mnie.
Ja tylko wskazuję, jakie pary skrzydłowych nie mają sensu w mojej ocenie.
Rashford, Martial - dryblingi, pojedynki, wiatr (oczywiście z róznym skutkiem, chodzi o charakterystykę)
Sanchez, Lingard, Mata - dublowanie pozycji środkowych pomocników, miękkie wrzutki w przesadzonych ilościach, zero rajdów w pole karne, eliminacja skrzydeł.
Ja jestem fanem tego, aby na skrzydłach grali skrzydłowi. Ale mamy póki co taką kadrę, więc jestem za tym, aby zawsze łączyć kogoś z grupy Martial/Rasford z kimś z grupy Sanchez, Mata, Lingard.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.