Chris Smalling zapewnia, że piłkarze Manchesteru United są gotowi na starcie z Burnley. Angielski defensor dodaje również, że ciekawi go, jak na porażkę z ostatniego weekendu zareagują gracze Manchesteru City.
» Chris Smalling zapewnia, że piłkarze Manchesteru United są gotowi na starcie z Burnley
The Citizens w meczu z Liverpoolem doznali pierwszej porażki w tym sezonie. Potknięcie wykorzystał Manchester United, który zgarnął pełną pulę w spotkaniu ze Stoke City. Różnica punktowa dzieląca City i United wciąż jest jednak spora i wynosi 12 punktów.
– Fakt, że zdobywali bramki w ostatnich minutach meczu dawał im kopa. Zobaczymy, jak zareagują teraz, bo przecież byli nie do zatrzymania przez prawie cały sezon – mówi Smalling.
– Teraz nadchodzi czas, w który muszą zareagować. Zobaczymy, jak się spiszą.
– Ich wyniki będą mieć tylko znaczenie, jeśli będziemy wygrywać nasze spotkania. Tylko w taki sposób możemy piąć się w górę tabeli. Jeśli tylko przestaniesz się koncentrować na sobie, to wtedy się potykasz. Jeżeli możemy zakończyć sezon kolejną dobrą serią, to będziemy zadowoleni, bo to ma związek z grą w pucharach, w których też jesteśmy.
Smalling w meczu z Burnley spodziewa się trudnej przeprawy. Piłkarze Manchesteru United w pamięci mają niedawne spotkanie w Boxing Day, które zakończyło się remisem 2:2 na Old Trafford. The Clarets niespodziewanie prowadzili wówczas w Teatrze Marzeń 2:0.
– Będziemy o tym pamiętać, bo nie było to bardzo dawno temu. Wiemy, jakie są ich mocne strony, wiemy co musimy zrobić lepiej w porównaniu do spotkania u siebie. Fakt, że było to niedawno sprawia, że dokładnie wiemy, z kim przyjdzie się nam mierzyć – dodaje Smalling.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (3)
mikon70: Jaki ten Ormianin jest denerwujący. Przez niego wszystko tak wolno trwa. Niech już wywala stad bo się nie da patrzeć na jego zachowanie. Gdyby grał tak samo dobrze, jak jest denerwujący to by był z niego pożytek
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.