Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Paul Pogba o numerze 7 w Manchesterze United

» 30 listopada 2017, 17:54 - Autor: matheo - źródło: MEN
Paul Pogba przyznaje, że do głowy przychodzi mu tylko jeden zawodnik, kiedy myśli o numerze 7 w Manchesterze United. Numer ten pozostaje wolny odkąd z klubu odszedł Memphis Depay.
Paul Pogba o numerze 7 w Manchesterze United
» Paul Pogba przyznaje, że numer 7 w Manchesterze United kojarzy mu się z Davidem Beckhamem
Holender był ostatnim zawodnikiem, który nie udźwignął ciężaru legendarnego numeru, który w przeszłości nosiło wielu znakomitych piłkarzy. Pogba siódemkę utożsamia z Davidem Beckhamem.

– Jego styl gry, jego bramki. Beckham jest ikoną w Manchesterze. Kiedy patrzysz na numer 7, to od razu przychodzi ci do głowy David Beckham – mówi Pogba.

– Chodzi o to, jak kontrolował piłkę, o jego uderzenia z rzutów wolnych, o jego podania. Jeśli David chciał podać gdzieś piłkę, to wiedziałeś, że ta tam poleci. On jest legendą – dodaje Francuz.


TAGI


« Poprzedni news
Jedź do Diabła! Praktyczny poradnik wyjazdu na mecz Manchesteru United
Następny news »
Herrera: Marcos Rojo spisuje się fantastycznie

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (25)


walentos: Pep po meczu z Soton co w ogóle odwalił. Zaczął się drzeć na Redmonda który nie jest przecież jego zawodnikiem. Ciekawe czy FA coś z tym zrobi. Póki co Pep się tłumaczył ze mówił mu jaki jest dobry ale to z cała pewnością tak nie wyglądało.
» 1 grudnia 2017, 12:40 #25
kckMU: Arsenal u siebie miażdży podobnie jak i my. Mają 7-0-0 i bodajże bilans bramek 20-4. Na Emirates trzeba jechać z ogromnym respektem. U siebie nie są to średni chłopcy Wengera, w których zmieniają się przy grze na wyjazdach.
» 1 grudnia 2017, 08:02 #24
walentos: Patrząc bardziej globalnie to my nie straciliśmy w tym sezonie w meczu więcej bramek niż dwie. Udało się to tylko Stoke z którym zremisowaliśmy i Watford z którym wygraliśmy. Z kolei Arsenal dostał 3 bramki u siebie od Leicester (wygrali 4:3), 4 na wyjeździe od Liverpoolu (nie strzelili nic), 3 na wyjeździe od City (przegrana 3:1). Kanonierzy popełniają sporo błędów w obronie i często tylko Cech ratował im tyłek w tym sezonie. Są do ogrania i jestem raczej dobrej myśli.
» 1 grudnia 2017, 10:13 #23
Kalina: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.12.2017 11:54

"Kanonierzy popełniają sporo błędów w obronie"

To tak jak liverpool. Roznie moze byc, byle do przodu
» 1 grudnia 2017, 11:54 #22
QsQs: "Kanonierzy popełniają sporo błędów w obronie"

Jakie to ma znaczenie przy defensywnej taktyce Mou z silnymi zespołami. Liverpool też sporo błędów w obronie popełnia, a czy stworzyliśmy jakąś sytuację poza tą przypadkową Lukaku?
» 1 grudnia 2017, 13:36 #21
RedRevolta: Na Arsenal bez Maticia niestety, będziemy grać pewnie Herrerą :/
» 30 listopada 2017, 23:43 #20
walentos: Ramseya i tak wciągnie nosem :)
» 1 grudnia 2017, 00:03 #19
RedRevolta: No akurat Ramsey w ostatnich meczach gra bardzo dobrze.
» 1 grudnia 2017, 00:13 #18
walentos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.12.2017 05:52

Oglądałem go tylko z burnley. Gość był cienki. Jedyne co w tym meczu zrobił to wynurkowal karnego za co powinien otrzymać kartkę.
» 1 grudnia 2017, 05:50 #17
QsQs: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.12.2017 13:42

Niestety ale Herrera wciąga nosem co najwyżej jakiegoś Mooya z HUD. Mi Herrera strasznie przypomina stylem gry Cleverleya. Ramsey co jak co ale jak cały Arsenal gra dobrze to i on gra dobrze. Na Arsenal sposób jak już Mou ma murować to niech do przodu wypuści Martiala, Rashforda, Lingarda i niech się wymieniają pozycjami tworząc zagrożenie po kontrach.

De Gea
Smalling Lindelof Rojo
Valencia Fellaini Pogba Young
Rashford Martial Lingard
» 1 grudnia 2017, 13:41 #16
Domelo: Bez Maticia jesteśmy jak Barcelona bez Messiego.
» 1 grudnia 2017, 13:44 #15
Iluzjonista: Liczę na to,że w najblizszym czasie ktoś "magiczny" ubierze koszulkę z nr 7. Griezmann,może w niedalekiej przyszłości Angel Gomes.
» 30 listopada 2017, 22:55 #14
walentos: Panowie Panie , powiem krótko. Jeśli zaczyna sie robić bałagan bo jakis strachnawroble czy glorymufc czy inny pionek robi nowe konto reagujcie szybko. Zgłaszajcie posty. Oni prowokują w bardzo charakterystyczny sposób. To samo z kibicami CIty którzy wchodzą tu i nie potrafią uszanować panującej tu atmosfery. Administracja czyta i reaguje na każdy zgłoszony komentarz. My też powinniśmy pilnować tu porządku bo administracja nie siedzi tu 24/h i nie ma podglądu pod każdym newsem. Zadbajmy wszyscy o to żeby panowała tu zdrowa atmosfera.
» 30 listopada 2017, 22:20 #13
Bendzimek: Ahh, Beckham, Cantona, Ronaldo... Piękne czasy ;)
» 30 listopada 2017, 21:14 #12
remass666: Nie zapominajmy o najwiekszej legendzie MU z 7-George Best!
» 1 grudnia 2017, 09:36 #11
remass666: Jeszcze Brian Robson gral z 7:)
» 1 grudnia 2017, 09:40 #10
QsQs: Antek Owen
» 1 grudnia 2017, 13:43 #9
EmilCioran: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.12.2017 15:29

O tak, Best był najwybitniejszą 7 w historii United. Dla mnie to był w ogóle najlepszy piłkarz jaki grał dla MU. Król życia, a na boisku geniusz.

"Ból jest chwilowy. Sława trwa wiecznie"
George Best
» 1 grudnia 2017, 15:27 #8
remass666: Tu bym polemizowal
» 30 listopada 2017, 20:00 #7
remass666: Gdyby ktoś dał mi wybór: wychodzisz i pokonujesz czterech facetów, a potem strzelasz gola z trzydziestu jardów w meczu z Liverpoolem, albo idziesz do łóżka z miss świata, to byłaby ciężka decyzja. Na szczęście miałem obie te rzeczy.”
» 1 grudnia 2017, 16:10 #6
Siudal: Cantona. To była moja pierwsza koszulka😀 kupiona na rynku oczywiście😀
» 30 listopada 2017, 19:59 #5
redzgred: Beckham wspanialy skrzydlowy mimo iz nie posiadal duzej szybkosci. W Fife moze i gralo sie nim ciezko ;)
» 30 listopada 2017, 19:25 #4
UnitedWeStand: Ilośc Anglików w top 3 FIFA czy tam innego France Football na świecie można policzyć na palcach jednej reki.
Beckham był jednym z nich.

Gość jak nikt inny przeżył chyba wszystko w piłce. Od szczerego znienawidzenia z życzeniami śmierci, aż po uwielbienie przez miliony.

Mam jedną koszulkę United i to właśnie z jego nazwiskiem. Jest już teraz trochę za mała, ale nie mam nawet zamiaru kupować innej.
» 30 listopada 2017, 18:26 #3
sisinho: Tez mam, jeszcze z logiem vodafone :)
» 30 listopada 2017, 19:36 #2
bull77: A ja taką koszulkę z logiem sharp z sezonu 1998/99 z napisem na dole Theatre of dreams :) i oczywiście 7 mojego pierwszego i największego idola Becksa. Mistrz.
» 30 listopada 2017, 19:57 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.