Martial i Matić po spotkaniu z Tottenhamem

Reprezentant Francji, wspólnie z Nemanją Maticiem, podzielił się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi rywalizacji z Kogutami.

- Tottenham to jedna z najlepszych drużyn w lidze, więc to zwycięstwo było dla nas bardzo ważne. Dzięki facetowi stojącemu obok mnie zdołaliśmy strzelić gola i zgarnąć trzy punkty. Chcę pogratulować piłkarzom Tottenhamu, którzy dobrze się dziś spisali - powiedział Matić.

- Uważam, że to było wspaniałe spotkanie, które mogło podobać się kibicom. Cieszymy się z trzech punktów, jednak koncentrujemy się już na następnej kolejce, która będzie bardzo trudna.

- W pierwszej połowie Tottenham dłużej utrzymywał się przy piłce, ale to my stworzyliśmy sobie więcej okazji. Jak już powiedziałem, Spurs to niezwykle mocna ekipa, która od kilku lat gra atrakcyjny futbol. Najważniejszy był jednak końcowy rezultat. Jeżeli będziemy wciąż tak grali, to mamy szansę na włączenie się do walki o mistrzostwo.

- Dobry bilans meczów u siebie jest niezwykle istotny. Ma to miejsce również dzięki wsparciu naszych kibiców. Mam nadzieję na kontynuację, ponieważ wygrywanie tego typu meczów ma wielkie znaczenie. Straciliśmy punkty w ostatniej kolejce oraz zremisowaliśmy z Liverpoolem. Musimy więc wrócić na ścieżkę zwycięstw - dodał Serb.

Swoją radość z faktu powiększenia dorobku punktowego wyraził też Anthony Martial.

- Dzisiejszy mecz był dla nas bardzo ważny, ponieważ w poprzedniej kolejce doznaliśmy porażki. Cieszę się, że zdobyłem bramkę. Mam nadzieję, że dobrze nam pójdzie również w rywalizacji z Benficą.

- Menadżer polecił mi szukanie wolnych przestrzeni. Zdaję sobie sprawę, jak dobrze Romelu Lukaku gra w powietrzu. Odnalazłem przestrzeń i trafiłem, więc jestem szczęśliwy.

- Chcę grać jak najwięcej i nie chcę siedzieć na ławce. Marcus gra jednak bardzo dobrze. Ja mogę tylko czekać na swoją szansę, a później trafiać do siatki i asystować - zakończył Martial.