Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ronaldo: W United nauczyłem się sztuki futbolu

» 4 kwietnia 2017, 07:11 - Autor: matheo - źródło: goal.com
Cristiano Ronaldo w jednym ze swoich ostatnich wywiadów wspomina czas spędzony na Old Trafford. Portugalczyk twierdzi, że pobyt w Manchesterze był spełnieniem marzeń i to tu nauczył się sztuki futbolu.
Ronaldo: W United nauczyłem się sztuki futbolu
» Cristiano Ronaldo miło wspomina swój czas spędzony w Manchesterze United
Ronaldo przypomniał również okoliczności, w których otrzymał w Manchesterze United koszulkę z numerem 7.

– Ferguson powiedział mi: „Słuchaj, chcę, żebyś nosił koszulkę z numerem 7”. Byłem zaskoczony, bo wiedziałem, że przede mną nosili ją wielcy zawodnicy – mówi Ronaldo.

– To był początek mojego owocnego okresu w futbolu. W United nie tylko poprawiłem moje umiejętności techniczne, ale także warunki fizyczne.

– Przez pięć lat w United nauczyłem się sztuki futbolu. Razem wygraliśmy wiele rzeczy. To było dla mnie spełnienie marzeń – dodaje Portugalczyk.


TAGI


« Poprzedni news
Koeman: Zlatan był czasami trudny do ogarnięcia
Następny news »
Evra: Wizerunek nie przesłoni Pogbie futbolu

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (15)


kondzik: A ty myślałeś,że całe życie będzie grał w United ?
» 4 kwietnia 2017, 18:20 #10
tomekwietniu: Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.04.2017 09:48

Może zostanę zjedzony za to co napiszę, ale nasze prawdziwe sukcesy i jakoś w Europie skończyły się kiedy SAF stwierdził, że Valencia zastąpi Ronaldo. Oczywiście dziś Valencia bezsprzecznie jest super PO i grywał super jako PP, ale nie był to poziom Ronaldo, a on nas wrzucał na inną klasę piłkarską...
» 4 kwietnia 2017, 09:47 #9
jaratkow: Mam zastrzeżenia co do nagłego sposobu w jaki SAF pozostawił United ale... odszedł w najlepszym dla siebie momencie. Nigdy się nie dowiemy jak dziś wyglądałby United pod wodzą sir Alexa. Ten bezsprzecznie największy menadżer wszechczasów mimo wszystko należął do innej epoki. Epoki minionej bezpowrotnie.
Valencia nie był w stanie udżwignąć ciezaru nr 7. Ale na swoją miarę jest nadal cennym graczem United. Zresztą... od czasu CR7 nikt nie był w stanie udźwignąć tego numeru w naszym Klubie. Czy i kiedy ktoś taki się pojawi??
» 4 kwietnia 2017, 10:07 #8
LouiVanGaal: ja dodam pare slow od siebie
pamietacie ze po odejsciu ronaldo zostal nani ktory czol sie jego nastepca...
w MU nie bylo konkurencji nie bylo tego czegos nie bylo ronaldo wzorca do nasladowania i kumpla z boiska ktoremu kazdy chccial dorownac kazdemu wydawalo sie ze moze robic co chce (mowie o ofensywie) i skonczylo sie jak sie skonczylo a najbardziej odbilo sie to na Antonio ktory po pierwszym w miere udanym sezonie byl jednym z pierwszych do odstrzalu
» 4 kwietnia 2017, 13:44 #7
tomekwietniu: Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.04.2017 14:04

Dzięki SAF-owi United jest dziś potęgą, potrafił wycisnąć totalny max z zawodników. Póki co na świecie jest tylko jeden trener, który potrafi pokazać na przestrzeni kilku sezonów, że ma podobne umiejętności - Simeone.
Wracając do SAFa zdobył w ostatnim sezonie mistrzostwo składem w dużej mierze sytym i doświadczenym, który gdzie nie gdzie był przeciętny, ale co za tym idzie na nowy teren nie tylko dostał mistrza i wypaloną ziemię... Nic dziwnego, że skończyło się to tak jak skończyło - choć to było oczywiste po takimi czasie do klubu powinien przyjść ktoś na międzynarodowym poziomie. Czasy jak SAF był przyjmowany, a Moyes były zupełnie inne.
Reasumując mam trochę żal do SAFa że zostawił taką drużynę... Liczyłem, że stworzy jeszcze trzon nowej potęgi:) ale i tak jest wielki i najlepszy:)
» 4 kwietnia 2017, 14:03 #6
jaratkow: Być może SAF zaprzepaścił szansę na to by Giggs kiedykolwiek stał się kontynuatorem jego dzieła. Dziś, z perspektywy czasu, wiemy że sir Alex uciekł z nabierającego wody okrętu. On doskonale wiedział jaką pracę trzeba wykonać by United znów mógł być wielki. Zabrakło wyznaczenia Giggsa grającym, asystentem i stopniowego wprowadzania go w rolę następcy.
» 4 kwietnia 2017, 14:35 #5
United45: Jaki koniec epoki po odejściu Ronaldo? Panowie błagam was. Końcem epoki było bezsprzecznie odejście Sir Alexa Fergusona. Po odejściu Ronaldo United zagrało w finale Ligi Mistrzów, fakt przegranym ale jednak. Trzykrotnie wygrywało Premier League, i kilka razy wygrywaliśmy jeszcze wiele mało znaczących pucharów. Dopiero po przejściu na emeryturę Bossa wszystko zaczęło się sypać
» 4 kwietnia 2017, 16:01 #4
jaratkow: Do podobnych wniosków można dojść opierając się wyłącznie na statystykach. Z tego punktu widzenia masz @United45 rację. Jednak przyglądając się grze naszej drużyny po odejściu CR7 trzeba stwierdzić, że jego transfer do Realu był początkiem końca, który zdecydowanie nastąpił z chwilą pożegnania z sir Aleksem. Temu ostatniemu udawało się nas wyciągać na top ale... z roku na rok było to trudniejsze... nie tylko do zrobienia ale także do oglądania
» 4 kwietnia 2017, 17:18 #3
Fenek: A czy przypadkiem SAF nie był wściekły na to za, że klub sprzedał CR i to za małą kwotę. Później chyba sam gdzieś przyznał, że ciężko mu było zastąpić CR innymi zawodnikami takimi jak Antek.
» 4 kwietnia 2017, 17:26 #2
szabo1878: Zawsze mnie krew zalewa jak widze zdanie "SAF uciekl z nabierajacego wody okretu" (@jaratkow).

W ostatnim sezonie SAFa wygralismy lige (tytul zapewnilismy sobie juz w kwietniu!), z ligi mistrzow odpadlismy po wyrownanym meczu z realem, puchary krajowe poszly srednio, ale tez odpadlismy z chelsea, a nie z jakimis ogorami.

Jak cos takiego mozna nazwac tonacym okretem? United byli na szczycie w Anglii, co najwyzej wyniki w LM mogly byc nieco niezadowalajace.

SAF zostawil nam dobra druzyne, doswiadczonych graczy + kilku mlodych i obiecujacych, w ktora trzeba bylo po prostu wkomponowac kilku nowych zawodnikow. Co nie powinno byc problemem, bo w zasadzie w tamtym momencie budzet United byl nieograniczony.

SAF zrobil wszystko jak nalezy, a to ze Moyes i LvG koncertowo spartaczyli robote nie czyni ze Szkota "uciekiniera".
» 4 kwietnia 2017, 18:00 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.