W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Dziennikarz klubowej telewizji MUTV przepytali przed meczem z West Bromwich Albion trzech piłkarzy Manchesteru United. Przed kamerami usiedli Henrich Mychitarian, Jesse Lingard i Ashley Young, którzy podzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat spotkania z The Baggies.
» Henrich Mychitarian liczy wygraną w meczu z West Bromwich
HENRICH MYCHITARIAN – Znam historię Bena Fostera, Jonny'ego Evansa, Darrena Fletchera i bardzo ich doceniam. Takie jest życie, że jednego dnia grasz tutaj, a drugiego w innym miejscu. Musisz ciężko pracować i robić to, co jest najlepsze dla twojego zespołu. Na pewno będą serdecznie przywitani na Old Trafford. Dla nas nie będzie miało to jednak znaczenia. Musimy postarać się wygrać ten mecz.
– Kilku zawodników opuści spotkanie i to dla nas zła wiadomość. Jesteśmy jednak gotowi do gry. Każdy, kto przygotowuje się do starcia z West Bromwich wie, że będzie musiał wziąć na siebie odpowiedzialność.
JESSE LINGARD – Pamiętam mecz z West Bromwich z 2015 roku jakby to było wczoraj. Anthony Martial dośrodkował, piłka została wybita, a ja zachowałem spokój, przyjąłem futbolówkę i wpakowałem ją w dolny róg.
– Zagrałem w kilku spotkaniach przeciwko West Bromwich i poszły one dobrze, więc mam nadzieję, że podobnie będzie w weekend. Pierwszy gol dla klubu jest czymś, o czym marzysz i zawsze to będzie wielka sprawa. Szczególnie dla rodziny. Dla nich to też była wielka chwila.
ASHLEY YOUNG – Mam dobre wspomnienia z meczów z West Bromwich, a szczególnie miły jest gol w moim ligowym debiucie w United. W sobotę czeka nas trudny test. Zawsze tak jest przeciwko West Bromwich. To dobry zespół i spisują się dobrze w lidze. Na pewno będą w gazie po tym jak pokonali Arsenal przed przerwą na reprezentację.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.