Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Raport UEFA: United najbardziej zadłużeni w Europie

» 12 stycznia 2017, 20:07 - Autor: matheo - źródło: goal.com
Manchester United jest najbardziej zadłużonym klubem piłkarskim w Europie. Dług Czerwonych Diabłów jest o ponad 200 milionów euro większy niż drugiej w zestawieniu Benfiki Lizbona – czytamy w raporcie UEFA.
Raport UEFA: United najbardziej zadłużeni w Europie
» Mimo zadłużenia budżet Manchesteru United ma się dobrze
Sympatycy klubu z Old Trafford nie mają jednak powodów do niepokoju, bo zadłużenie klubu jest bilansowane olbrzymimi wpływami Czerwonych Diabłów.

Dane w raporcie UEFA zawierają wyniki za rok fiskalny 2015. Zadłużenie Manchesteru United wynosi 536 milionów euro i jest większe o 25% w porównaniu do poprzedniego okresu rozliczeniowego.

UEFA informacje o zadłużeniu Manchesteru United zestawiła z wpływami klubu, które wyniosły 521 milionów euro. Pod tym względem Czerwone Diabły są trzecie w Europie, zaraz po Realu Madryt i Barcelonie.

Na wzrost zadłużenia Manchesteru United miała też spadająca wartość brytyjskiego funta.


TAGI


« Poprzedni news
Ibrahimović: Jestem Zlatan Zdobywca!
Następny news »
Barcelona, United i Borussia z najwyższą frekwencją

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (33)


padre: Wielka prośba do Redaktorów DP. Jak dodajecie taki news to proszę dodawajcie na końcu dopisek: "Zanim skomentujesz dowiedz się jak działa dźwignia finansowa". Większość postów pod tym newsem to stek bzdur - Manchester United to nie jest polski szpital czy gospodarstwo Kowalskich - finanse tak wielkich przedsiębiorstw rządzą się innymi prawami!
» 13 stycznia 2017, 14:00 #26
jari13: Około rok temu był bardzo optymistyczny artykuł mówiący o tym że tempo spłaty długu jest większe niż zakładano. Po ostatnich okienkach transferowych widać też, że Glazerowie zauważyli potrzebę wzmocnień. Dla nich MU jest biznesem i z jednej strony to źle bo zawsze pewna część dochodów zostanie przez nich wypłacona jako zysk. Z drugiej nie pozwolą na irracjonalne zarządzanie finansami, przez co kilka klubów popadlo w kłopoty. Za kilka lat po długach nie będzie śladu o ile powrócą na OT sukcesy.
» 13 stycznia 2017, 07:17 #25
Trz: też się w tym odbija brak LM od 2 lat
» 13 stycznia 2017, 11:13 #24
chojnas95: Ja tam troche uciulalem ale chyba moja skarbonka im nie wystarczy xd
» 13 stycznia 2017, 00:12 #23
pszemuh: Jeśli chodzi o systemy bankowe etc warto też wspomnieć o Rokefelerach i grupie Bildberga.
To są chorzy ludzie.

Jeśli kolega się tymi sprawami interesuje polecam film w wiadomo jakiej aplikacji, nowy porządek świata.
» 12 stycznia 2017, 23:39 #22
lukaszek9000: po poziomie komentarzy stwierdzam że wiedza ekonomiczna jest w społeczeństwie na fatalnym poziomie
» 12 stycznia 2017, 21:36 #21
asart: Nie wymagajmy zbyt wiele od dzieci
» 13 stycznia 2017, 11:22 #20
morrgan: Czymś normalnym? Biznesem? To tak jakbyś wziął kredyt hipoteczny. Nie masz pieniędzy na zakup mieszkania za gotówkę, więc bierzesz kredyt pod mieszkanie które chcesz kupić. To to samo. Kredyt wzięty przez Glazerów niby jest zadłużeniem klubu, ale to oni są właścicielami, więc to też ich kredyt. Dla mnie to proste i aż mnie przerażają te komentarze :D
» 12 stycznia 2017, 21:49 #19
padre: Najgorsze, że młodzież czyta takie brednie i później powtarza sądząc, że coś zrozumieli.
» 12 stycznia 2017, 22:54 #18
asart: Biznesem?? Raczej jedna wielka ściema!! Ktoś zarobił na tym kupę szmalu przy czym bracia Glazer nie stracili ani złotówki... pytanie tylko dlaczego klub musiał zmienić właściciela. Bo co to tak naprawdę zmieniło? Był zadłużony i jest zadłużony, wiec nic się nie zmieniło oprócz tego ze ktoś dostał przelewem 9 zer na konto
» 13 stycznia 2017, 01:35 #17
Michal1997: @morrgan bez przesady by porównywać to, do kredytu na zakup mieszkania, ponieważ mieszkanie samo z siebie nie spłaca się.

Mimo wszystko sporo straciliśmy przez te 3 lata (od kiedy wydajemy bardzo dużo na transfery), więc nie można powiedzieć, że transfery nic nie znaczą
14 listopada 2012 - 360 milionów funtów
24 maja 2013 - 307 milionów funtów
18 listopada 2014 - 362,2 miliona funtów
12 lutego 2015 383,3 milionów funtów
15 maja 2015 395,4 mln funtów
12 stycznia 2017 - 536 mln euro czyli około 467,36 mln funtów
Z pewnością wpływ ma na to sporo czynników m.in osłabienie funta, brak LM, oraz spore wydatki na transfery. I choć długi to nic nadzwyczajnego w biznesie, to zaczyna przerażać fakt, że znowu mamy większy dług od przychodów klubu. Pamiętajmy też, że od tego sezonu (lub od przyszłego) wchodzi nowa umowa telewizyjna w Anglii, więc przychód znów mocno pójdzie w górę.
» 13 stycznia 2017, 17:47 #16
morrgan: asart >
United przed Glazerami było spółką akcyjną i nie było jednego właściciela. Najwięcej mieli jacyś dwaj biznesmeni (bodajże około 30 procent), ale to było za mało na pakiet kontrolny. Glazerowie dokonali wykupu kilkunastu procent z własnych środków finansowych, a potem po kolei od pozostałych akcjonariuszy wykupili resztę (już za kredyty). Kupując pakiet kontrolny mogli wycofać klub z giełdy co też zrobili.

walentos>
Żadne okradanie. Glazerowie nie mogą okradać klubu, bo po prostu klub stał się ich własnością. Należy się cieszyć, że trafiliśmy na Glazerów którzy jak widać muszą być dobrymi biznesmenami i nie patrzą na klub w krótkim dystansie. Wiedzą, że jeżeli będą w niego inwestować to wartość klubu wzrośnie (w ciągu tych 12-13 lat wartość wzrosła 2-3 krotnie). Glazerowie dbali o klub, nie można powiedzieć żeby brakowało pieniędzy na transfery, na przebudowę stadionu, na remonty, na akademię i na pozostałe inwestycje. Wolę dobrego biznesmena niż jakiegoś szejka, który traktować klub będzie jak zabawkę i jak się znudzi ją wyrzuci. Ktoś wcześniej czy później wykupiłby United i choć mi się to też nie podoba to jest jak jest. Mogło być tylko i wyłącznie o wiele gorzej, a nie wiem czy mogło być lepiej. Chyba tylko jakby znalazł się ktoś kto w tamtych czasach wyłożyłby ponad 700 mln funtów z własnych pieniędzy, ale wtedy pewnie by się trafił "przysłowiowy szejk", który zmieniłby sobie nazwę stadionu czy klubu itd itd i by się bawił, a historię klubu miał gdzieś.
» 13 stycznia 2017, 18:11 #15
morrgan: Michal1997>

Wiem, że przykład z mieszkaniem jest bardzo dużym uproszczeniem, ale niektórym ludziom trzeba podawać przykłady najprostsze. Niestety na studiach przekonałem się, że większość ludzi nie rozumie najprostszych rzeczy, które wydają się oczywiste. Poza tym mieszkanie może na siebie zarabiać. Wyobraź sobie, że parenaście lat temu kupiłeś mieszkanie za 70 tys zł jednocześnie przewidując, że w ciągu następnych lat cena nieruchomości pójdzie znacząca do góry. Mieszkanie podnajmujesz, kredyt się spłaca i zostaje jeszcze na remonty. Za parę lat to samo mieszkanie może mieć wartość 150 tys, możesz je sprzedać, spłacić resztę kredytu i jeszcze Ci dużo zostaje. Klub tej wielkości, a mieszkanie dzielą wielkie różnice, ale podstawy są takie same. Jak masz głowę na karku to każdy może na tym skorzystać, a póki co Glazerowie dobrze zarządzają klubem, dbają o historię klubu np. poprzez nie sprzedawanie nazwy stadionu (nie mówię, że przez miłość do klubu, ale być może przewidując, że taka zmiana źle wpłynie na kibiców, a co za tym idzie również wartość klubu, bo klub bez fanów to klub bezwartościowy).
» 13 stycznia 2017, 18:24 #14
Michal1997: @morgan
Wiadomo, że mieszkanie można sprzedać, ale bardziej chodzi o regularne zarabianie (np. wynajem). Lepszym porównaniem byłoby np. zakładanie firmy. Skoro jesteśmy przy strefie sportu, powiedzmy, że chciałbyś mieć klub tenisowy, masz część środków własnych, ale brakuje ci na budowę. Idziesz do banku, po kredyt na to. Wiadomo istnieje ryzyko, więc w zamian zastawiasz dom, chyba że nie musisz. Budujesz korty tenisowe, i zyskujesz za wynajmy ich.
Wiadomo, że nic nie grozi MU z powodu tak dużego kredytu, że np. klub upadnie przez ten dług. To wciąż jest dług Glazerów, a Manchester można nazwać tylko pośrednikiem który go spłaca. Jakby rodzina Glazerów sprzedała by klub ten dług wróci na ich konto, albo zostanie doliczony to kwoty kupna klubu, tak by go wyzerować.
Nie znam się wystarczająco na ekonomii, by stwierdzić co może być negatywną rzeczą, tak wysokiego długu, ale wydaje mi się, że jak byśmy chcieli np. ulepszyć szkółkę MU, za np. 300 mln, to wydaje mi się, że ciężko byłby uzyskać na ten cel kredyt
» 13 stycznia 2017, 19:41 #13
morrgan: 300 mln nie byłoby wielkim problemem w przypadku inwestycji infrastruktury. Banki kalkulują ryzyko na podstawie biznesplanów itp. Gdyby te 300 mln miały być przeznaczone na transfery to byłoby o wiele ciężej bo w przypadku transferów istnieje duże ryzyko poniesienia strat. Przykładowo może się zdarzyć zakupionym graczom kontuzje i po roku są warci 10 razy mniej. Inwestycję w infrastrukturę tak dużym ryzykiem nie są obarczone, bo ciężko brać pod uwagę, że cała szkółka zostanie wysadzona w powietrze. Pozostanie na lata. Ten klub tenisowy to też duże ryzyko dla banku, bo może być totalną klapą. Nieruchomości właśnie są obarczone niskim ryzykiem (oczywiście patrząc od strony banku). Poza tym jeżeli wartość klubu to około 2 mld, kredytu jest niewiele ponad 500 to dodatkowe 300 nie byłoby dla banku problemem. Gdyby nawet przychody klubu spadły i w kolejnych sezonach United byłoby na deficycie (w co ciężko uwierzyć), to wystarczyłoby wypuścić część akcji na wolny rynek. Gdyby Glazerowie chcieli spłacić kredyt w całości mogliby to zrobić tak naprawdę w mgnieniu oka, ale w dłuższej perspektywie bardziej opłaca się im co roku spłacać odsetki od tego kredytu. Wystarczy powiedzieć, że kupili klub za około 700 mln, teraz jest wart 3 razy tyle. Upraszczając to gdyby spłacili te 500 mln wypuszczając akcje to choć w skali globalnej wartość klubu wzrośnie (można spekulować tylko o ile) to wartość akcji będących nadal w posiadaniu spadnie (bo zostanie im np. 70 procent tego co mieli).
To co napisałem to są wielkie uproszczenia. Przypuszczam, że gdy United było kupowane przez rodzinę Glazerów to nad całym procesem pracowało kilkaset osób (sztaby prawników, bankierów, rzeczoznawców, analityków sportowych i innych "wróżbitów" i każdy przewidywał co się może zdarzyć itd.). Mogę się tylko domyślać, że sami Glazerowie wszystkiego w tej całej transakcji nie rozumieli. Biznes i bankowość to tak skomplikowane zagadnienia i jest w nich tyle zmiennych, że nie da się wszystkiego przewidzieć.
» 13 stycznia 2017, 21:19 #12
Michal1997: Trzeba też patrzeć z drugiej strony na transfery i inwestycje. Transfer zwłaszcza za duża kwotę na pewno w części się zwróci i to ze względów koszulek, a nie ze względów sportowych. Inwestycja w młodzież nie zwróci się tak szybko, jedynie zwiększy można powiedzieć marketing, bo wiadomo wtedy, że klub stawia na młodzież, a wydaje mi się że każdy fan piłki uwielbia takie podejście
» 14 stycznia 2017, 03:53 #11
testosteron: człowiek całe życie spłaca kredyt na jakieś zaplute mieszkanie 3 pokojwoe a oni mają długów 500mln i nic to jest KPINA ze zwykłych pracujących ludzi !!
» 12 stycznia 2017, 20:54 #10
Cavron: Bill Gates powiedział kiedyś: "Życie nie jest sprawiedliwe. Przyzwyczaj się do tego." Cóż innego my, biedniejsi od sportowego świata możemy zrobić?
» 12 stycznia 2017, 21:14 #9
lukaszek9000: nikt Ci nie broni wziąć kredytu i kupić United...
» 12 stycznia 2017, 21:35 #8
Kuntakinte: nwm nie można tego spłacać?
» 12 stycznia 2017, 20:33 #7
sisinho: Spłacają systematycznie co miesiąc. Dług maleje ale przy dodatkowych (duzych) transferach troszkę wzrasta, mimo to sam dług zaciągnięty na rzecz klubu systematycznie maleje.

To jak z hipoteką. Dostajesz kredyt na mieszkanie, który spłacasz i w teorii to mieszkanie jest zadłużone do czasu dopóki go nie spłacisz.
» 12 stycznia 2017, 21:14 #6
Mistrz1908: Glazerowie niestety zadłużyli nasz klub , a stety to takie stety , że zaczynaliśmy od 1,3 miliarda zadłuzenia .
» 12 stycznia 2017, 20:21 #5
padre: Nie opłaca się spłacać każdego długu do zera - jak tak się dzieje to zaciągają kolejne. Kapitał obcy jest zwykle do pewnego poziomu tańszy niż kapitał własny. Jeśli chcesz się więcej dowiedzieć na ten temat to poczytaj o dźwigni finansowej.
» 12 stycznia 2017, 22:53 #4
dami95: No to ja już nic z tego nie wiem. Jest najbardziej zadłużony czy nie jest? Istotniejsze jest samo zadłużenie czy różnica między przychodami, a wydatkami? Jeśli tak to różnica 40 mln chyba nie jest taka wielka. Chyba, że się mylę, to mnie poprawcie.
» 12 stycznia 2017, 20:11 #3
morrgan: Nie rozumiem. Piszesz o różnicy między przychodami, a wydatkami, ale skąd z tego artykułu wziąłeś różnicę 40 mln? Jeżeli odjąłeś sobie 521 od 536 to wychodzi 15 mln to po pierwsze, a po drugie to nigdzie w tym artykule nie ma podanych wydatków. A jeżeli faktycznie policzyłeś sobie że 536-521 i się machnąłeś w obliczeniach to i tak robienie różnicy między tymi dwoma kwotami nie ma sensu. Od kwoty zadłużenia odejmowanie przychodów to tak jak...nawet nie wiem co. Po prostu uzyskasz liczbę, która nie jest do niczego potrzebna.

A wracając na ziemię to wielkiego znaczenia nie ma to, że United jest najbardziej zadłużonym klubem świata. Na ogół zarabiamy więcej niż wydajemy, więc bez problemu jest z czego spłacać ten kredyt. To tak jakby Polak wziął 10 tys. zł kredytu samemu zarabiając 3 tys, a na życie wydając 2 tys. Nie ma raczej problemu ;)
» 12 stycznia 2017, 21:41 #2
dami95: Źle spojrzałem i się walnąłem w obliczeniach.
» 13 stycznia 2017, 11:41 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.