Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

"Zawsze jako pierwszą zakładam lewą skarpetę"

» 29 grudnia 2016, 21:16 - Autor: Bart - źródło: ManUtd.com
Dziennikarze oficjalnego serwisu internetowego Manchesteru United postanowili bliżej przyjrzeć się preferencjom zawodników dotyczących ich strojów, butów, akcesoriów i przedmeczowych rytuałów.
» Chris Smalling opowiada o swoich strojach i przesądach
Dlaczego nosisz rzeczy w określony sposób, np. koszulki z długim rękawkiem?
- Preferuję stroje z długimi rękawami w każdych warunkach pogodowych. Może w okresie przygotowawczym gdy jest za gorąco, nie robię tego, ale ogólnie tak. Czuję się w tym komfortowo. Nie wkładam również koszulki w spodenki. Czułbym się już zbytnio restrykcyjne. Wolę zachować luz w tym rejonie.

Czy masz jakieś przedmeczowe rytuały lub przesądy?

- Nie mam zbyt wiele takich zachować. Zawsze jednak jako pierwszą ubieram lewą skarpetę i lewy ochraniacz. Ochraniacze wkładam dopiero po rozgrzewce. Nie jestem jednak przesądny. Jeżeli masz zbyt wiele rytuałów, możesz doprowadzić się do szaleństwa.

Czy kiedykolwiek zrobiłeś coś w nietypowy sposób, uzyskałeś dobry wynik, i pomyślałeś „spróbuję tak jeszcze raz!”?
- Nie sądzę, raczej nie. Myślę, że kilku innych zawodników tak ma, ale tak jak mówię - to może prowadzić do obłędu, jeżeli za każdym razem musisz pamiętać co masz dokładnie zrobić. Nie interesuje mnie takie zachowanie.

Czy kiedykolwiek zmieniasz swój strój lub akcesoria podczas przerwy meczu?
- Tak. Zdejmuję podkoszulek i koszulkę i zakładam świeże. Zostawiam spodenki i skarpety. Poprawiam również sznurowadła, aby były bardzo mocno zaciśnięte na drugą połowę.

Niektórzy piłkarze lubią luźne obuwie. Jak jest u Ciebie?
- Ja preferuję bardzo dobrze dopasowane buty. Moje są spersonalizowane. Buty produkowane przez moją markę są generalnie szerokie. Mam wąskie stopy, tak więc poprawili je nieco dla mnie. Są bardzo ciasne. Nie lubię, gdy moja stopa lata wewnątrz buta. Im ciaśniej, tym lepiej dla mnie.

Czy wysłali kogoś, aby pomierzył Twoją stopę?
- Tak, przyjechali do mnie na trening i zdjęli odlew mojej stopy. Zapisali wyniki i używają ich za każdym razem, gdy przywożą mi nowe buty. To bardzo wygodne. To świetne, że mamy taką usługę.

Czy masz wiele par butów, czy tylko jedną?

- Mam kilka par. Mam parę z odlewanymi korkami, które noszę z reguły na treningach, jeżeli nie jest zbyt mokro. Mam również buty pół-odlewane i takie z pół-wkrętami, z których korzystam w każdych warunkach. Mam również wersję z pełnymi wkrętami. W meczach staram się jednak używać mieszanych modeli. Wszystko zależy jednak od warunków.

Czy na każdy mecz dostajesz nowy strój, czy zakładasz jeden kilkukrotnie?
- Nie sądzę, żeby za każdym razem był to nowy strój. Piłkarze rozbierają się po meczu i niektórzy, jak Daley Blind zabierają stroje do domu za każdym razem, więc być może on ma zawsze nowy strój. Ja zabieram koszulki tylko po pamiętnych meczach, np. jeżeli strzelę bramkę. Często jednak je po prostu oddaję. Pracownicy pralni piorą stroje i zakładam je ponownie.

Czy istnieje zasada zakazująca wymiany koszulek z rywalami?
- Nie specjalnie. Nigdy nie powiedziano nam, że nie możemy wymieniać się koszulkami po zakończeniu meczu. Jeżeli znasz kogoś z zespołu rywali, może do ciebie podejść i poprosić o wymianę. Można to robić, jeżeli chcesz.

Czy zatrzymałeś jakieś wyjątkowe stroje przez te wszystkie lata?
- Nie mam żadnego oprawionego w ramę, ale kilka zachowałem. Kilka z derbów, np. moje pierwsze derby kiedy Wazza strzelił niesamowitą bramkę. Mam również koszulkę z debiutu w kadrze Anglii. Mam też kilka innych, jak na przykład koszulkę Neymara po meczu towarzyskim na Wembley. Kiedyś oprawie je w ramy i powieszę na ścianie. Póki trzymam je na wieszakach w szafę, dopóki nie zakończę swojej kariery.

Czy inni piłkarze mają spersonalizowane ochraniacze? Wydaje mi się, że Wes Brown i - John O’Shea mieli na ochraniaczach rysunki od swoich dzieci.
Tak, inni zawodnicy też mają spersonalizowane ochraniacze np. mają na nich imiona dzieci, albo zdjęcia rodzinne. To miły gest, któremu być może przyjrzę się bliżej, bo wygląda to naprawdę fajnie. Na tą chwilę mam jednak standardowe wkładki.

Który strój United z twojej kariery w klubie jest Twoim ulubionym?
- Myślę, że białe wyjazdowe stroje z ubiegłego sezonu. Czasami nosiliśmy go jako cały biały strój, z białymi spodenkami i getrami. Lubię biały kolor i uważam, ze całość wyglądała naprawdę ekstra.

Być może dlatego, że grałeś również w kadrach Fulham i Anglii?
- To prawda, być może tak mi już zostało! Naprawdę lubiłem ten biały strój z poprzedniego sezonu. Miał bardzo fajne czerwone akcenty. To jeden z moich ulubionych. Mam zachowany ten trykot na pamiątkę.


TAGI


« Poprzedni news
Srebrne koszulki United w sezonie 2017/2018?
Następny news »
Bilić: Nie ma szans na transfer Rashforda

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (4)


wmb035: Brakuje najważniejszego pytania: Zawsze sikasz przez zapięty rozporek?
» 30 grudnia 2016, 00:57 #4
NeverGiveUpGGMU: Czy masz jakieś przedmeczowe rytuały lub przesądy?
Depay: mam jeden. Zawsze wchodzę do szatni naje-bany.

Co dzięki temu uzyskujesz?
Depay: Płatny urlop.
» 29 grudnia 2016, 22:07 #3
UnitedWeStand: Wiem, że pisałeś żartobilwie, ale warto wyjaśnić, że tego rodzaju urlop jest bezpłatny.

Nie znam oraz nie słyszałem o zawodowym piłkarzu, który nie ma w kontakcie zawartej klauzuli, że klub może nie wypłacić mu pensji oraz odstąpić od kontraktu w przypadku nie przychodzenia na treningi czy też jak napisałeś - przychodząc, ale najebanym. Podobnie jak słaba postawa na treningach, stawianie klubu w złym świetle poprzez wypowiedzi, zdjęcia, zachowanie w miejscach publicznym oraz prywatnych, ale które zostały z kolei upublicznione przez osoby trzecie. M.in. z tego powodu, że są pod ciągłą kontrolą klubowych gości od PR, to ich ogólnie dostępne profile na fejsie, twitterze czy innym instagramie są prowadzone przez specjalistyczne firmy, które dbają o wizerunek oraz treść, a na prywatnych często nie zamieszczają niczego na "ścianie".

Nie wydaje mi się aby było to oficjalnie powiedziane, ale dałbym sobie rękę uciąć, że przykładowo Rooney już wielokrotnie dostał po łapie od United i ostatnio Depay też mógł otrzymać mniejszą wypłatę za to co odjebał w Rotterdamie. Z drugiej strony, to mogłoby jednak być podawane publicznie na koniec każdego sezonu kto ile zarobił, a także ile kary dostał, to może jeszcze taki publiczny lincz wstydu, by sprowadził niektóre osoby na lepszą drogę, bo dla tego 1% nie ma najwyraźniej znaczenia czy zarobi 100tys, czy 200tys w miesiacu, a to że Rooney już nie wyrabia fizycznie jak jeszcze kilka lat temu, to nie jest wg mnie wynik wieku, czy też żarcia od którego potrafił przytyć między sezonami gdy nie było mistrzostw, a głównie papierosów, które jara od dawna i o ile nie jest jakimś mega wyjatkiem majacym inaczej od innych skontruowanej umowy, to raczej ze swojej pensji buli za pety kilka/kilkanascie tysiecy, co w przypadku zarabiania powiedzmy miliona jest smieszna kwota. Za alkohol jest znacznie wyższa i często sam klub stara się to zatuszować, bo trudniej jest później sprzedać piłkarza, który lubi sobie wypić w trakcie sezonu.

Taka ciekawostka, to trenerzy również mają zakaz palenia papierosów "w czasie pracy" i tutaj są rozliczani już od międzynarodowych organizacji na danym kontynencie, czyli u nas pilnuje tego UEFA, a kary pieniężne są podobno olbrzymie i mogą wynosić nawet do 1/13 (dziwnie, bo obliczaja to na podstawie tygodni, a nie miesiecy) rocznej pensji, ale czy na prawdę kogoś aż tak zaboli jak przykładowo odda 100tys kary, a 1,2mln bedzie mial nadal w kieszeni? Nie wydaje mi się.
» 29 grudnia 2016, 23:17 #2
asart: Złóżmy ze uzbierałeś 12.000 złotych na auto, musisz zapłacić mandat za 1.000 złotych, zaboli cię to skoro 11.000 zł zostanie w kieszeni??

Mimo ze ludzie bardzo się różnią, większość ludzi zachowuje się tak samo, nie ważne ile człowiek zarabia zawsze chce więcej, nie ważne ile masz jak masz oddać z tego jakiś procent to Cię zaboli.
» 30 grudnia 2016, 08:20 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.