Martial: Siedzenie na ławce jest irytujące

xxManUtdxx: Lingard gra tak jakby od kilku lat był zmęczony. Każdy tylko nie on.

dawid7013: W rozwoju to się Ty cofasz pisząc taki komentarz.Martial cieniasem ? Spadek formy nie oznacza że jest cieniasem.

rizx: A Ty byś był zachwycony gdyby po rozegraniu świetnego sezonu, zarejestrowaniu firmy z własnymi inicjałami i numerem 9, nagle przyszedł arogancki Zlatan, bez żadnej rywalizacji zajął twoje miejsce w składzie i jeszcze przejął Twój numer?

uzarczyq: umówmy sie że Zlatan jest jeden i piłkarza o takiej charakterystyce mysle ze juz nigdy nie bedziemy ogladali, a Martial jest jednym z wielu prosperujacych młodziaków. Jeden dobry sezon a kilkanaście będąc w ścisłym TOPie robi roznice.

PiotrekMU2: A co innego mógł powiedzieć? Przecież nie powie że bardzo się cieszy że siedzi na ławie

Diabelred: rizx,



1. Martial zagral zaledwie jeden sezon pod tym numerem. Co innego gdyby sprawa dotyczyla np. takiego Rooneya, ktory juz pare lat gra z 10 no i przyczynil sie do sporej ilosci sukcesow. Zabranie numerowi Anglikowi, ktory numer ma ten znacznie dluzej niz jeden sezon, faktycznie byloby niefajne.
2. Do Francuza i tak lepiej pasowala ta 11, bo w poprzednim sezonie gral glownie wlasnie jako skrzydlowy....
3. Jak juz koniecznie pisac, ze ktos Francuzowi zajal miejsce w skladzie do Rashford, ktory po swoim debiucie juz do konca poprzedniego sezonu nie oddal miejsca na szpicy.
4. Numer nie jest przyspawany na zawsze do pilkarza, tym bardziej do takiego, ktory ma bardzo maly staz w klubie. Zmienil sie trener takze Mourinho mial prawo ustalic numery, wedlug wlasnego uznania.
5. Martial dopiero zaczyna swoja kariere, a Ibra powoli ja konczy. To normalne, ze starsi stazem pilkarze, z nazwiskiem, ktorzy cos juz osiagneli w pilce maja pewne przywileje.