W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Phil Jones chwali sobie współpracę z Marcosem Rojo, z którym na środku defensywy zestawia go w ostatnich meczach Jose Mourinho.
» Phil Jones chwali sobie współpracę z Marcosem Rojo
Jones i Rojo w pełni wykorzystują swoją szansę gry, którą otrzymali pod nieobecność Chrisa Smallinga i Erica Bailly'ego.
– Myślę, że zaczynamy się rozumieć naprawdę dobrze. Wiem jak Marcos gra, on wie jak ja gram. Uzupełniamy się wzajemnie i oby tak było dalej – mówi Jones na antenie MUTV.
Jones jest w świetnym humorze, bo po okresie naznaczonym kontuzjami prezentuje naprawdę wysoką formę. Anglik pojawił się w wyjściowym składzie Manchesteru United w listopadzie i nie wygląda na zawodnika, który miałby ustąpić miejsca innemu zawodnikowi.
– Zawsze mówiłem, że jeśli zanotuję serię meczów i będę zdrowy, to wiem na co mnie stać. Nie jestem zawodnikiem, który wdaje się w pokrętne biegi. Moim zadaniem jest obrona, lubię bronić i lubię wykonywać tę robotę dla zespołu. Mam nadzieję, że menadżer i wszyscy dookoła widzą, że staram się robić to, co najlepsze dla drużyny – stwierdza Phil.
– Wciąż się uczę. Mam 24 lata i wiem, że nie robię się młodszy. Nie mam już metki młodego zawodnika. Muszę prezentować poziom, na jakim gram obecnie i liczyć, że jeszcze się poprawię i będę lepszy.
– Przez ostatnie dwa lata sporo mnie ominęło. W tym sezonie chcę rozegrać najwięcej meczów, jak to tylko możliwe – dodaje Jones.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (12)
theatreofdreams: Większość już myślała, że czas Jones'a w United się skończył, a tu prosze jakie pozytywne zaskoczenie, jak narazie jeden z najlepszych obrońców w MU w tym sezonie i oby nie spotykały go już żadne kontuzje, bo gdy gra jest ważnym punktem zespołu. :D
Domestos: Rojo, Jones, Valencia, ale mamy las :) Rojo nie przewidywałem, że tak będzie grać, co do Jonesa i Valenci to zawsze miałem nadzieję, bo w końcu to zawodnicy Fergusona, którzy mają dna zwycięzców.
jassaj: I to są kaprysy sportu. Na chwile obecną mamy defensywe "niechcianych" która spisuje sie nad wyraz przyzwoicie. Darmian sprzedawany 100 razy, Rojo to już chyba milion a Jones skreślony przez kontuzje dają rade. Przyznaje- żeby nie było też ich już delikatnie spisywałem na straty. Uznałem Rojo za nieporozumienie a Jonesa z bólem serca chciałem na emeryture wysłać nie wierząc że w końcu wyjdzie ze szpitala a tu pstryczki w nos i chłopaki jadą z koksem :D
jassaj: Ja nie mówie że DP jest alfą i omegą ale napewno nie powiesz mi, że kibice w innych zakątkach świata nie mieli chwili zwątpienia w Jonesa, albo że Rojo grając raz na 2 miesiące miał pełne poparcie fanów. Tutaj wszystko przyjmuje przesadzone rozmiary ale umówmy sie- gdyby ktoś podał taki skład naszej defensywy na początku sezonu- nie tylko tu- zostałby uznany za trolla
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.