W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Zevran: Valencia przed kontuzją był top 5 skrzydłowych w lidze na spokojnie. Potem jak pisałem wcześniej, po wyleczeniu kontuzji miał świetne pół roku. Potem dostał numer 7 i grał tragicznie, to był poziom Championship. W Premier League strzelił 1 bramkę, w dodatku z metra na pustą bramkę, a w całym sezonie oddał 3 celne strzały. Wspaniały skrzydłowy. I te jego rajdy do końcowej linii i na pałę po ziemi w pole karne (w większości i tak blokowane). Końcówkę tego sezonu może i miał całkiem niezłą, ale wcześniej na prawej obronie grał bez szału. Lepszy od Darmiana? To nie jest wielki wyczyn. Mistrzostwo gwarantowane co sezon z samymi Antkami? Rozbawiłeś mnie.
Zevran: Jeszcze napiszę co myślę o Valencii na prawej obronie. Dla mnie może grać na tej pozycji, ale tylko przeciwko średnim zespołom z Premier League. O ile w ataku gra dobrze, bo może się podłączyć do ataku mając sporo wolnego miejsca na dośrodkowanie, tak w obronie jest słaby. Włącz sobie pierwszy mecz z Tottenhamem z poprzedniego sezonu. Jak grał Darmian to nasza prawa strona wyglądała dobrze, jednak później wszedł Valencia i zrobiła się tam autostrada. Takie sytuacje zdarzają mu się często. Ewidentnie widać, że on nie jest prawym obrońcą.
Karas: oby tylko nie stracił na tej kontuzji, by nie czuł strachu i niepewności podczas gry bo wtedy po nim i po nas...
oby wrócił równie dobry jak odszedł
Adrian0007: Za to w sezonie przed przyjściem do United był okazem zdrowia. Chłopak jest bardzo młody i stąd ta ilość kontuzji. Dobrze przepracowany okres przygotowawczy i już nie długo będzie bestią :D
RedDevils4life: Niech tylko zosnie mu to parcie na atak. Nie chciałbym widzieć strachu i traumy, która często po takim czymś zostaje. Oby wrócił waleczny Luke Shaw!
lukep: No i to jest świetna wiadomość, jeżeli przepracuje solidnie okres przygotowawczy i nic mu nie będzie dolegać to lewa strona znowu będzie wymiatać, a do tego może i Depay odzyje, bo widać było że z Lukiem ta ich współpraca na flance układa się nieźle.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.