Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Wywiad z Morganem Schneiderlinem

» 28 czerwca 2016, 23:28 - Autor: lewd13 - źródło: ManUtd.com
Morgan Schneiderlin do Anglii przeniósł się w bardzo młodym wieku, jednak zawodnik pochodzi z Alzacji, regionu Francji gdzie się urodził i dorastał. W wywiadzie dla ManUtd.com Morgan opowiedział troszkę o swoich rodzinnych stronach.
Wywiad z Morganem Schneiderlinem
» Morgan opowiedział o swoich rodzinnych stronach
Urodziłeś się w Zellwiller - czy mógłbyś nam opowiedzieć o tym miejscu?

To małe miasteczko około 800-1000 mieszkańców, gdzie mieszkają moi rodzice i dziadkowie. Mój ojciec się tutaj urodził. Zabrał tutaj moją mamę i stworzył z tego miejsca nasz dom. To urocza mała wioska obok Obernai i Barr. Moja rodzina i rodzice wciąż tam mieszkają, ja tutaj długo nie zabawiłem, gdyż w bardzo młodym wieku przeniosłem się grać do Strasbourga.

Czy twoje nazwisko ma niemieckie korzenie i czy rozmawiasz po niemiecku lub gwarą alzacką?

Moi rodzice powiedzieli, że moje nazwisko nie pochodzi z niemieckiego. Mój dziadek kiedyś wspomniał, że z austriackiego. Nie rozmawiam w tych językach, jednak rozumiem troszeczkę gwarę, gdyż moja babcia rozmawiała ze mną w ten sposób, gdy opiekowała się mną kiedy miałem trzy latka. Wciąż mogę zrozumieć kilka słów, jednak nie dogadałbym się używając tylko tej gwary.

Jak dostałeś się do światowego futbolu z takiego miejsca jak Zellwiller?

Moi rodzice grali w piłkę nożną. Mój dziadek był prezesem lokalnego klubu - on go założył. Dorastałem otoczony futbolem, grałem z kolegami na ulicy tak jak zwykłe dzieci. Podobało mi się to bardziej i bardziej, moi rodzice śmiali się, że urodziłem się z piłką, ponieważ zawsze ją miałem przy sobie!

Przyznałeś, że wciąż masz tam rodzinę - jak często ich odwiedzasz?

Moi rodzice i dziadkowie wciąż tam mieszkają. Moja siostra się także tam przeprowadziła, więc często latem się tam udaję, aby ich odwiedzić i zjeść rodzinny obiad. Lubię nocować u moich rodziców, a goszczenie u siebie swojego syna to dla nich zawsze przyjemność.

Jakie jest twoje ulubione miejsce w Alzacji - prawdopodobnie te słynne zamki?

Nie wiem zbyt wiele na temat tych zamków, jednak kocham Strasburg. Moim zdaniem to piękne miasto, katedra tutaj jest wspaniała. Jest tu wiele ciekawych miejsc do zobaczenia. To dość zróżnicowany region i turyści mogą być zachwyceni, ponieważ jest tu naprawdę wiele interesujących rzeczy. To samo dotyczy się mieszkańców tego miejsca - są bardzo pracowici i przyjaźnie nastawieni.

Bocian jest symbolem Alzacji - możesz nam coś na ten temat powiedzieć?

Nie wiem skąd symbol bociana pochodzi, jednak on też znajduje się w herbie Strasburga, wiele bocianów spotkamy natomiast w Alzacji. To urocze stworzenie.

Czy piłka nożna to najpopularniejszy sport w tym regionie? Czy jakieś inne sporty są równie popularne?

Piłka nożna to numer jeden. RC Strasbourg awansował do drugiej ligi i to wciąż wielki klub z wieloma kibicami. Na drugim miejscu może być koszykówka, gdzie miejscowa drużyna walczy o najwyższe miejsce w lidze Pro A, w zeszłym sezonie grała też w europejskich pucharach. Te przykłady potwierdzają, że obydwa sporty stoją tutaj na pierwszym miejscu.

Czy jest jakieś jedzenie lub drink, z którego słynie Alzacja, a ty mógłbyś nam polecić?

Alzacja jako region słynie z wina - szczególnie z białego, jednak czerwone jest także bardzo smaczne. Dobre jest białe wino z późnego zbioru.. piwo jest równie typowe. Z jedzenia mogę polecić kapustę kiszoną. Jeżeli chciałbyś trochę przybrać na wadzę, po prostu jedź do Strasburga!


TAGI


« Poprzedni news
"Brexit może wpłynąć na politykę transferową klubów"
Następny news »
Spory spadek kursów na transfer Draxlera do United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (4)


Bossicky: W Southamptonie wymiatał, u nas przeciętniak... mam nadzieję, że to "wina" Van Gaala i w tym sezonie odpali.
» 29 czerwca 2016, 14:33 #4
RedDevils4life: Nic nie wiem o rodzinnym miasteczku, ale polecam Strasburg!
» 29 czerwca 2016, 09:58 #3
Slawek7: Niewypal transferowy jak Herrera.Liczylem mocno na nich,ale mnie zawiedli.
» 29 czerwca 2016, 09:57 #2
kckMU: Następne wakacje na pewno spędzę w Alzacji.

Żeby się nie czepiać, to mam głęboką nadzieje, że od nowego sezonu wróci prawdziwy Schneiderlin.
» 28 czerwca 2016, 23:50 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.