Trójka Czerwonych Diabłów jedzie na Copa America

Rojo i Aguero zagrają już 6 czerwca przeciwko Chile. Zespoły te spotkały się w finale zeszłorocznego turnieju. W fazie grupowej Argentyna zmierzy się również z Panamą i Boliwią. Romero bramki Argentyny broni niezmiennie od 2011 roku i nic nie zapowiada tego, aby to się zmieniło. Rojo również jest podstawowym gracze drużyny selekcjonera Martino. Obrońca opuszczał boisko podczas finału FA Cup na Wembley z bólem, jednak na szczęście nie doznał żadnego groźnego urazu.

Po porażkach w dwóch finałach – Mistrzostw Świata w 2014 i Copa America w 2015 roku, Argentyna z pewnością będzie chciał wreszcie odnieść sukces na światowej scenie. Kraj ten nie wygrał żądnego znaczącego trofeum od 1993 roku, kiedy to w finale Copa America pokonali Meksyk 2:1.

Antonio Valencia ma nieco mniejsze szanse na triumf w tym turnieju. Ekwador nigdy nie wygrał Copa America. Ekwadorczycy udowodnili jednak wielokrotnie, że są trudnym rywalem w tego typu turniejach. Trójkolorowi jadą do USA w dobrej formie. Obecnie mają po tyle samo punktów w eliminacjach do piłkarskich Mistrzostw Świata Rosja 2018 w strefie Ameryki Południowej co Urugwaj. Argentyna znajduje się w tej tabeli na 3. lokacie z 2 punktami straty. Ich pierwszy mecz w tych zawodach będzie przeciwko Brazylii. Później Peru i Haiti.

Valencia w kadrze narodowej prezentuje bardziej ofensywny futbol, niż wynikałoby to z jego roli w klubie. To jeden z najbardziej doświadczonych piłkarzy Ekwadoru. W reprezentacji seniorskiej występuje już od 2005 roku. Antonio nie zagrał w ubiegłorocznej edycji Copa America z powodu kontuzji. W tym roku piłkarz jedzie na turniej w dobrej formie, zarówno fizycznej jak i piłkarskiej.