Carrick: Marcus Rashford nie patrzy za siebie

18-latek zaliczył świetny debiut w pierwszym składzie MU. Rozegrał już 14 spotkań i strzelił 7 bardzo ważnych bramek.

- To trochę jak bajkowa opowieść. Gdybyście porozmawiali kilka miesięcy wcześniej z Marcusem, pewnie powiedziałby Wam, że chce najpierw zacząć regularnie grać w drużynie U21 i iść krok za krokiem. Po kontuzji Martiala został wrzucony na głęboką wodę i od tamtej pory nie patrzy za siebie - mówił Carrick.

- Robi się coraz silniejszy, lepszy i nie wygląda na zawodnika, który był tylko tymczasową łatką. Marcus ma w sobie wszystkie cechy, które pozwolą mu zostać w grze przez ogromnie długie lata.

- Jesteśmy teraz na zwycięskiej ścieżce, co jest świetne. Były okresy w tym sezonie, gdzie graliśmy bardzo dobrze, na przykład przeciwko Leicester. Nie wygraliśmy meczu, chociaż wydawało nam się, że na to zasługujemy.

- Zawsze chodzi o wygrywanie spotkań. Były momenty, w których nasza gra nie odzwierciedlała osiąganych wyników. To działa jednak w dwie strony - wygrywaliśmy również wtedy, gdy nie graliśmy zbyt dobrze.

- Na tym etapie rozgrywek liczy się tylko wygrywanie, zbieranie punktów i zakończenie sezonu jak najlepiej się da. Wygranie FA Cup będzie sukcesem samo w sobie. Nie udało nam się nic wygrać od dłuższego czasu.

- Nie sądzę, abyśmy świętowali jako klub wywalczenie 4. pozycji w tabeli. Jeżeli jednak nam się to uda, da nam to coś na start nowego sezonu, tak to widzę - mówił Michael Carrick.