Darmian: Pierwsza czwórka to cel minimum

Włoski obrońca twierdzi, że Czerwone Diabły są na dobrej pozycji, aby osiągnąć zakładane cele. Zanim jednak zespół Louisa van Gaala zacznie myśleć o finiszu w TOP4, to musi pokonać Tottenham Hotspur na White Hart Lane w niedzielę.

– To normalne, że kiedy grasz dla Manchesteru United, to jest duża presja. Wszyscy to wiemy i postaramy się zaprezentować jak najlepiej – mówi Darmian przed starciem ze Spurs.

– Manchester United to największy klub na świecie, więc jest sporo presji. Kibice oczekują, że będziemy wygrywać wszystkie spotkania.

– Obecnie chcemy być na zakończenie sezonu w czołowej czwórce. Mamy też duże szanse na wygranie FA Cup, więc musimy poprawić się, ciężko pracować i jeśli to możliwe, to zdobyć trofeum.

– Oczywiście, że czołowa czwórka to cel minimum. Chcemy być w tym gronie na koniec sezonu. Jeśli będziemy ciężko pracować, to mamy na to szansę. Wygraliśmy nasze dwa ostatnie spotkania, więc chcemy dalej iść w tym kierunku.

Darmian, który trafił do Manchesteru United latem tego roku, szybko zaaklimatyzował się na Old Trafford. Włoski obrońca chciałby zostać tu jak najdłużej.

– Uwielbiam Premier League i chciałbym zostać tutaj przez długi czas. Jest spora różnica pomiędzy Torino, a Manchesterem United oraz pomiędzy Serie A, a Premier League – zauważa Darmian.

– Premier League jest bardziej fizyczna, ale mniej taktyczna. To najważniejsza różnica. Moim zdaniem to najlepsze rozgrywki na świecie, więc jestem zachwycony.

– Gra się tutaj bardzo szybko i trzeba być silnym. Musiałem przystosować się do takiego futbolu. Chcę jednak nadal się rozwijać.

– Moi koledzy pomogli mi i sprawili, że czuję się komfortowo. Podobnie ma się sprawa ze sztabem, więc moja aklimatyzacja tutaj była łatwa – dodaje Darmian.