Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Scholes: Obawiam się meczu z Arsenalem

» 26 lutego 2016, 00:53 - Autor: lewd13 - źródło: Goal.com
Pomimo okazałego zwycięstwa nad Midtjylland 5-1 Paul Scholes nie wierzy, żeby Manchester United mógł podjąć równorzędną walkę w zbliżającym się meczu z Arsenalem.
Scholes: Obawiam się meczu z Arsenalem
» Paul Scholes nie wierzy, żeby Manchester United przeciwstawił się w niedzielę Arsenalowi
W niedzielę o godzinie 15:05 polskiego czasu na Old Trafford przyjedzie drużyna Arsene'a Wengera i były gracz Czerwonych Diabłów uważa, że to goście są zdecydowany faworytem w tym spotkaniu.

- Arsenal to wspaniała drużyna, z wieloma niezwykle zdolnymi zawodnikami w ofensywie i będąc szczerym obawiam się tego spotkania patrząc na obecny kształt naszej formacji obronnej - przyznał Scholes.

- Wiemy, że to wielkie wydarzenie i bardzo ważny mecz dla Arsenalu.

- Niestety ważne jest to, że zbyt wielu zawodników nie wyzdrowieje do niedzieli, więc w tym spotkaniu zobaczymy bardzo podobny wyjściowy skład co w meczu z Midtjylland - podsumował Anglik.

Manchester United traci do Arsenalu 10 punktów i w pierwszym spotkaniu w tym sezonie uległ drużynie z Emirates Stadium 0-3.


TAGI


« Poprzedni news
Van Gaal: Kibice mogą być zadowoleni
Następny news »
Louis van Gaal: Rashford musi być konsekwentny

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (4)


JackHarper: Wydaje mi się, że na Arsenal trzeba grać szeroko skrzydłami i uważać na długie piłki. Przynajmniej tak grali z Barcą. Większość zagrożeń szła skrzydłami bo arsenal zostawiał tam sporo miejsca. Natomiast kilku zawodników Londyńczyków często grała długim podaniem. No i jeszcze Sanchez i Ozill potrafią dobrze rozprowadzić akcję na małej przestrzeni. Obrona będzie miała bardzo trudne zadanie.
» 26 lutego 2016, 12:26 #4
jaratkow: Nie zmieniłem zdania o United ani LvG po wczorajszym 5:1 ale... pierniczenie Scholesa powoli zaczyna mnie irytować. OK - nie raz i nie dwa mówi prawdę ale... Nie robi nic poza stwierdzeniem tego o czym wszyscy oglądający United doskonale wiedzą. Dlaczego nigdy w parze z krytyką nie idą żadne propozycje - sugestie rozwiązań. Taka postawa to nie "krytyka", to zwykłe krytykanctwo faceta, który mści się za brak miejsca przy korycie. Fałszywa ta "legenda" choć kilka pięknych kart w historii United zapisała...
» 26 lutego 2016, 12:13 #3
kckMU: Współczuje van Gaalowi. Raz w życiu i jemu można, bo ma bardzo słaby i niedoświadczony skład na Arsenal, a meczu nie można przegrać, ba, powiedzmy sobie szczerze, że trzeba go wygrać.

To, że zlaliśmy ogórków z Danii dało nam jedynie 1/8 finału, do zwycięstwa jeszcze bardzo daleko. LM jest priorytetem w następnym roku, trzeba o to walczyć!! Nikt chyba nie zniesie kolejnego roku bez wielkich emocji w tych rozgrywkach.

Jedno wiem na pewno - środek musi być taki jak wczoraj, czyli Herrera - Morgan. Szybki, zwinny i dobry w walce fizycznej. Carrick jest stary i będzie zabiegany tak jak na Emirates, kiedy wraz z Bastianem pod względem mobilności byli zjedzeni.

Jeżeli zagra Smalling to ustawiłbym go z Rojo, a na bokach Varelę i Blinda. Przesunąłbym ślepego jednak na stronę, bo Sanchez i tak operuje na drugiej flance, a trzeba sobie poradzić z Żiru w walce powietrznej.
» 26 lutego 2016, 01:13 #2
m4c1eq1991: Szczerze, remis dla nas będzie jak wygrana.
» 26 lutego 2016, 01:06 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.