Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Dziennik monachijski #7

» 3 lutego 2016, 12:54 - Autor: Rio5fan - źródło: DevilPage.pl
Choć do katastrofy na lotnisku München-Riem w Monachium doszło szóstego lutego, to warto nieco cofnąć się w czasie i zapoznać się z wydarzeniami, które miały miejsce przed tą tragedią.
Dziennik monachijski #7
» Przybliżamy wydarzenia z udziałem Manchesteru United w sezonu 1957/1958
W tym celu inaugurujemy "Dziennik monachijski", za pomocą którego postaramy się przybliżyć wam wydarzenia w sezonu 1957/1958. Będziemy w nim opisywać każdy znaczący moment, przybliżający klub z Old Trafford do największej tragedii w jego dziejach.

Choć mamy już grudzień, to warto cofnąć się o kilka miesięcy do momentu, w którym rozpoczęła się przygoda Czerwonych Diabłów z Pucharem Europy Mistrzów Klubowych w rozgrywkach 57/58.

24 sierpnia 1957

Manchester United rozpoczął sezon jako mistrz kraju. Średnia wieku w zespole wynosiła zaledwie 22 lata. Tego dnia Czerwone Diabły ograły Leicester City 3:0. Hat-trickiem popisał się Liam ‘Billy‘ Whelan, który poniesie śmierć na niemieckim lotnisku.

28 sierpnia 1957

W pierwszym spotkaniu tego sezonu rozgrywanym na Old Trafford ekipa United pokonała Everton 3:0. Pierwszego gola w tym meczu zdobył Tommy Taylor.

31 sierpnia 1957

Kolejny fenomenalny występ Czerwonych Diabłów. Derby miasta na Old Trafford kończą się wynikiem 4:1 dla gospodarzy. Premierowe trafienie w tym sezonie zaliczył Duncan Edwards. Manchester United zajmuje pierwsze miejsce w tabeli z kompletem zwycięstw.

25 września 1957

W sezonie 1956/1957 Manchester United stał się pierwszym angielskim klubem, który wziął udział w rozgrywkach Pucharu Europy Mistrzów Klubowych. Kolejny sezon tego turnieju Czerwone Diabły rozpoczęły od pokonania Shamrock Rovers 6:0. Bramki zdobyli: Liam Whelan (2), Tommy Taylor (2), Johnny Berry oraz David Pegg.

28 września 1957

United przegrywają na wyjeździe z Wolverhampton Wanderers 1:3 i spadają na czwarte miejsce w tabeli. Warto dodać, iż to właśnie ekipa Wilków w sezonie 1957/1958 sięgnęła po mistrzostwo Anglii. Piłkarze tego zespołu na zdjęciu poniżej.

2 października 1957

Dochodzi do rewanżowego starcia z Shamrock Rovers w ramach Pucharu Europy Mistrzów Klubowych. Tym razem Czerwone Diabły były łagodniejsze dla swoich rywali i wygrały 3:2. Gole dla United zdobyli Dennis Viollet (2) i David Pegg.

22 października 1957

Po pokonaniu Aston Villi 4:0 w spotkaniu o Tarczę Dobroczynności, rozpoczynają się dyskusje na temat możliwego zdobycia przez Manchester United tzw. Potrójnej Korony.

20 listopada 1957

Kolejnym rywalem United w Pucharze Europy Mistrzów Klubowych jest czeska (wówczas jeszcze czechosłowacka) Dukla Praga. Pierwszy pojedynek jest rozgrywany w Anglii, a gospodarze pewnie zwyciężają 3:0. Strzelcy: Colin Webster, Tommy Taylor oraz David Pegg.

30 listopada 1957

Manchester United przegrywa z Tottenhamem 3:4. Na uwagę zasługują dwa trafienia Davida Pegga, który w maju otrzymał swoje pierwsze powołanie do reprezentacji Anglii. Były to ostatnie bramki 22-latka dla Manchesteru United. 68 dni później Pegg poniesie śmierć w Monachium. Ostatni mecz w barwach Czerwonych Diabłów rozegrał Jackie Blanchflower, natomiast debiut zaliczył bramkarz, David Gaskell. Spotkanie na Old Trafford obserwowało 43307 widzów.

4 grudnia 1957

Rewanżowy pojedynek z Duklą Praga. Po zwycięstwie na Old Trafford 3:0 podopieczni Matta Busby‘ego mogli sobie pozwolić na porażkę 0:1. Ciekawostką jest fakt, iż mecz był rozgrywany na mogącym pomieścić 220 tysięcy widzów stadionie Strahov. Rywalizacja w Pucharze Europy Mistrzów Klubowych przyciągnęła jednak na trybuny około 30 tysięcy fanów. Powrót Manchesteru United do Anglii się opóźnił, co niemal przyczyniło się do nie rozegrania sobotniej konfrontacji ligowej z Evertonem. Podjęto więc decyzję, by na następny wyjazd pucharowy wyczarterować samolot. Rywalem Manchesteru United była Crvena zvezda Belgrad. Na zdjęciu poniżej wspomniany obiekt podczas spartakiady.

4 stycznia 1958

Dla Manchesteru United rozpoczynają się zmagania w Pucharze Anglii. Pierwszym rywalem Czerwonych Diabłów jest ekipa Workington, a mecz jest rozgrywany na wyjeździe. Hat-trick Dennisa Violleta pomaga jednak w zwycięstwie 3:1. Spotkanie obserwowało 21 tysięcy ludzi. Był to przedostatni mecz United w tych rozgrywkach przed katastrofą w Monachium. Na fotografii poniżej bilet z tej konfrontacji.

14 stycznia 1958

Tego dnia Manchester United rozegrał na Old Trafford pierwsze spotkanie z Crveną zvezdą Belgrad w ramach drugiej rundy Pucharu Europy. Czerwone Diabły zwyciężyły 2:1, a ostatnią bramkę dla klubu zdobył Eddie Colman. Na zdjęciu poniżej sir Matt Busby oraz Duncan Edwards cieszą się ze zwycięstwa nad jugosłowiańskim wówczas klubem.

1 lutego 1958

Manchester United rozgrywa swój ostatni mecz ligowy przed katastrofą w Monachium. Dokładnie ta sama jedenastka, która wybiegnie na rewanżowe starcie z Crveną zvezdą Belgrad, ograła na Highbury Arsenal 5:4. Bramki dla United zdobyli: Tommy Taylor (2), Duncan Edwards, Bobby Charlton oraz Dennis Viollet.

3 lutego 1958

Piłkarze i sztab Manchesteru United wsiadają na pokład samolotu, który przetransportuje ich do Belgradu na rewanżowe starcie z Crveną zvezdą Belgrad. Na miejscu zastają niską podstawę chmur, kiepską widoczność oraz padający śnieg. Następnie zespół udał się do usytuowanego na północy Belgradu Hotelu Majestic. Od stadionu JNA stadium dzielą go zaledwie cztery kilometry.


TAGI


« Poprzedni news
Van Gaal zadowolony z formy Rooneya i Maty
Następny news »
Van Gaal zaskoczony wynikami Anthony'ego Martiala

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (15)


Jacetto888: piękna seria, brawo za inicjatywę, dobrze jest lepiej zapoznać się z historią klubu
» 4 lutego 2016, 00:24 #15
Rio5fan: Dzięki bardzo, miło przeczytać taki komentarz:)
» 4 lutego 2016, 12:21 #14
manchester1878r: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.02.2016 23:19

Już od początku były problemy z pogodą.
» 3 lutego 2016, 23:19 #13
Kuntakinte: Święta rzecz dla klubu? Chłopie zejdź na ziemię mnie to akurat ryba co się działo 60 lat temu mam 24 i od 10 lat jestem kibicem United więc
» 3 lutego 2016, 20:06 #12
manchester1878r: Święta tak Święta !
Nie jesteś kibicem w sensie mentalnym.
To daje się zauważyć
» 3 lutego 2016, 22:47 #11
Kuntakinte: Już mnie wkurzają te newsy o tym Monachium co chwile to samo piszecie
» 3 lutego 2016, 13:50 #10
Rio5fan: Za każdym razem na dole jest dodana informacja odnośnie danego dnia.
» 3 lutego 2016, 14:30 #9
Rakusz: Ja nie czytam, więc mnie nie denerwują
» 3 lutego 2016, 15:16 #8
Rio5fan: No i o to chodzi, nie interesuje Cię jakiś news, to nikt Ci go przecież nie każe czytać :)
» 3 lutego 2016, 15:26 #7
piter100000: ja to po prostu nie wierzę w to co czasami widzę. jak kibic United może napisać, że wkurzają go newsy o Monachium? w głowie mi się to nie mieści
» 3 lutego 2016, 16:09 #6
Rakusz: Jak może napisać? Normalnie. Może wziąć kartkę i długopis i pisać. Może stukać w klawiaturę i jeszcze wiele innych sposobów.
» 3 lutego 2016, 16:44 #5
piter100000: szkoda słów. robicie se jaja z rzeczy świętej dla tego klubu. po co w ogóle mu kibicujecie?
» 3 lutego 2016, 18:25 #4
Kuntakinte: Wielki znawca się widzę znalazł P....
» 3 lutego 2016, 20:25 #3
Rakusz: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.02.2016 20:49

Ale jakie jaja? Po prostu ja rozumiem, że ktoś może nie lubić czytać takich tekstów. Ja nie czytam, bo generalnie też nie przepadam. Przede wszystkim nie jestem hipokrytą, i nie będę się smucił z czegoś, co mnie nie dotyczy, bo tak niby wypada. Nie płakałem po papieżu, nie przeżywałem Smoleńska to i tego nie mam zamiaru.
» 3 lutego 2016, 20:48 #2
manchester1878r: Kto podnosi głos i rękę na tę tragedię nie zasługuje na miano Kibica tego Klubu !
Każdy kto ma MAN UNITED w Sercu, przeczyta i z szacunku zostawi to dla siebie, a może zamieścić jakiś mądry komentarz.
A tak, Wasza głupota i krytyka pozostaje pominięta i niezauważona.
Widzę i obserwuję że tematy ważne( mam na myśli rys historyczny) są komentowane znikomo.
A temat kto kogo zwolni to woda na młyn.
Możecie mnie krytykować do woli.
Nie obchodzi Mnie to.
Ale pamiętajcie jestem tutaj z racji Klubu, nie Was stojący obok.
Bo tak mogę nazywać kogoś, kogo nie interesują dzieje Klubu.

Red Army
» 3 lutego 2016, 22:43 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.