W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Louis van Gaal spodziewa się wzrostu formy piłkarzy Manchesteru United, po tym jak ci przerwali fatalną serię ośmiu meczów bez zwycięstwa i pokonali Swansea City (2:1) na Old Trafford.
» Louis van Gaal cieszy się, że piłkarzom Manchesteru United udało się przerwać niekorzystną serię
– Myślę, że teraz kiedy presja jest nieco mniejsza, to nasze występy będą lepsze w każdym tygodniu. Wszystko oczywiście będzie zależeć od tego, czy będziemy strzelać gole. Zawsze natomiast stwarzamy sobie sytuacje – mówi Van Gaal.
Holender dodaje także, że jego piłkarze walczyli dla niego przez cały trudny okres, wbrew temu co pisała angielska prasa.
– Moi zawodnicy są bardzo źli, że przegraliśmy tak wiele meczów z rzędu. Oni do tego nie przywykli – stwierdza Van Gaal.
– Ja też nie jestem przyzwyczajony do porażek w czterech meczach z rzędu. Jestem w tym zawodzie 25 lat i nigdy nie przegrałem tylu spotkań. Jest więc to niezwykłe. Piłkarze są natomiast zdenerwowani i chcą zmienić tę sytuację.
Van Gaal chwali również Wayne'a Rooneya, który zdobył wspaniałą bramkę w meczu ze Swansea City: – Rooney rozegrał dwa fantastyczne mecze z rzędu. Robił wszystko, czego od niego oczekiwaliśmy w roli kapitana i zawodnika. Mam nadzieję, że będzie to dla niego zastrzyk pewności siebie, bo gol był cudowny.
Bydgoszczanin: Cieszę się. Ja również uważam, że teraz będzie lepiej. Miejmy nadzieję, iż kryzys został zażegnany. 1 czy 2 mecze niczego nie przesądzają, jednak motywacja piłkarzy, charakter okazywany na boisku i widoczny progres w grze bardzo cieszą i napawają optymizmem.
TheRipper: No tak, wygraliśmy 1 (!) mecz od jakiś 7 spotkań, więc faktycznie chyba najwyższa pora wziąć się w garść i zacząć wygrywać jeżeli chcemy myśleć o pierwszej czwórce. Nie rozumiem co ten człowiek robi jeszcze na stanowisku trenera podczas gdy do wyboru są inne o wiele atrakcyjniejsze propozycje. Ten człowiek powinien zostać zwolniony po ostatnim meczu fazy grupowej LM, tymczasem mamy 4 stycznia a van Gaal jak był tak jest. I chyba zostanie do końca swojego kontraktu (czytaj następny rok). Ja nie wiem, czy zarząd ma po prostu oczy w d**ie? Ile jeszcze mamy się z nim męczyć? Przyjdzie mecz z Newcastle i będzie to co wcześniej, mocne 0:0 albo porażka, to jakaś paranoja. Jak tak dalej pójdzie to LM będziemy chyba tylko wspominać, popadając w coraz większą przeciętność niczym drugi Liverpool.
Gallacher: "Nie rozumiem co ten człowiek robi jeszcze na stanowisku trenera podczas gdy do wyboru są inne o wiele atrakcyjniejsze propozycje" radzę ci tak nie pisać bo zaraz ktoś ci odpiszę że nie jesteś kibicem United i nie wspierasz trenera :)
TheRipper:Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.01.2016 14:56
Haha :D Zdążyłem zauważyć że to chyba jedyne co poniektórzy potrafią napisać.
Co do van Gaala żeby nie było, wspierałem go przez cały pierwszy sezon nawet kompromitacje z MK Dons potrafiłem znieść zaciskając zęby, tłumacząc to sobie "musi zbudować zespół", "to jego pierwszy sezon w następnym pójdzie lepiej" i tym podobne ale powiedziałem sobie że w tym sezonie taryfy ulgowej już dla niego nie będzie. Moim zdaniem filozofia odeszła do lamusa i van Gaal NIE JEST odpowiednim człowiekiem dla tego klubu, co nie zmienia faktu że zawsze United wspierałem i będę wspierał nadal nawet jakby prowadził ich Brendan Rodgers. To oczywiste, dla tego mam nadzieję że skoro LVG ma pozostać, to niech udowodni że ja i inni krzyczący "LVG out" nie mieli racji ;)
Jakubek722: Wystarczyła jedna wygrana na 8/9 spotkań żeby Van Gaal poczuł się bogiem.
No nie wierzę, zobaczycie zostaniemy w du*ie. City będzie mieć Guardiole, Chelsea kogoś tam, Liverpool Kloppa, a my zostaniemy z P. Gaalem. Następny sezon znowu do tyłu.
Muuuuuuuuuuu: Ten człowiek w wywiadzie na BBC stwierdził, że w pierwszej połowie stworzyliśmy bardzo dużo sytuacji bramkowych. Czy jest mi ktoś w stanie wymienić to BARDZO DUŻO bo z dostępych mi skrótów kilka dobrych akcji było ale do bardzo dużo to jeszcze bardzo daleko.
romario11: niestety uderzen na bramke było jak na lekarstwo i uwazam ze wynik lepszy niz gra bo swansea wiekszymi momentami bardzo ale to bardzo sprawialo nam problemy swoimi kontratakami i sytuacjami.
Ja bardzo ciesze sie z wygranej ale na spokojnie na to spogladalem i wiem ze nie ma sie z czego cieszyc.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.