Rotx: To że Van Gaal wszystko zepsuł to trochę za duże słowo
Jest sporo rzeczy na plus
-utarcie nosa Perezowi, co Fergiemu i Gillowi przychodziło z dużym trudem
-wymiana pokoleniowa (rezygnacja z Robina,Vidicia,Ferdinanda,Fletchera którzy młodsi by już nie byli) ,a dodatkowo pozbycie się Andersona,Cleverleya i Kagawy na któego od początku nie było pomysłu, pogonienie Welbecka który w najważniejszych momentach zawodził i tylko sprawiał wrażenie rasowego napastnika i Naniego który dawno stanął w miejscu.
-wypełnienie środka pomocy zawodnikami o sporej klasie - Bastian,Ander,Morgan
-odmładzanie składu i stawianie od początku na takich zawodników jak Martial,Shaw,Depay czasem Junuzaj czy teraz Lingard.
Jedyny zarzut jaki mam do niego to to co dzieje się na boisku
-stałe fragmenty leżą i kwiczą
-oddajemy bardzo małą ilość strzałów przez co nie strzelamy goli.
Jak już pisałem dla Van Gaala decydujący będzie grudzień gdzie ma 6 meczów z czego 3 ligowe u siebie,wśród zespołów do pokonania są Wolfsburg,Bournemouth,Norwich,Stoke na wyjeździe,Chelsea i Swansea.
Po takiej serii meczów możemy być zarówno na szczycie jak i poza TOP 4 i o ile brak przejścia fazy grupowej nie jest dla Zarządu problemem tak już wypadnięcie poza czołową 4 jest ,gdyż w umowie z Adidasem także była wzmianka na temat awansu
Ligi Mistrzów.