Kibice Manchesteru United zapewne przyzwyczaili się już do poniedziałkowych wpisów na blogu Juana Maty. Przekonajmy się, jak Hiszpan skomentował poprzedni tydzień w wykonaniu swojego zespołu.
» Juan Mata liczy na przełamanie we wtorkowym spotkaniu z CSKA Moskwa
- Witam wszystkich. Tydzień temu, po dwóch remisach, pisałem do was, że nadszedł czas na zwycięstwo. Niestety, dziś mogę powtórzyć dokładnie to samo. Po kolejnych dwóch remisach jesteśmy zmuszeni jak najszybciej zgarnąć trzy punkty, rozpoczynając od spotkania w Lidze Mistrzów.
- Pierwszy remis, ten w Pucharze Ligi, był gorszy, ponieważ poprzedzał porażkę po rzutach karnych. Była to jedna z tych konfrontacji, w których goście dobrze się bronili i wytrącali nas z rytmu gry. Ich plan się powiódł, gdyż doprowadzili do rzutów karnych, w których okazali się lepsi. Mieliśmy swoje szanse, zwłaszcza w ostatnich minutach, lecz wiemy, że powinniśmy być skuteczniejsi w wykańczaniu akcji.
- Podział punktów w starciu z Crystal Palace był inny. To zespół, który ma swój styl gry. Już w pierwszych minutach rywale dobrze na nas naciskali i stworzyli sobie kilka dobrych sytuacji. W moim odczuciu po trudnym początku udało nam się złapać właściwy rytm. Na początku drugiej połowy Palace grało długimi podaniami, co sprawiło nam sporo problemów. Nie byliśmy w stanie wykreować niczego pod ich bramką. Musimy być lepsi w tym aspekcie i mamy do tego odpowiednich piłkarzy. Jestem przekonany, że gole nadejdą, podobnie jak dobre rezultaty.
- Teraz pora na treningi i przygotowania do kolejnych meczów. Kalendarz jest bardzo bogaty. Mamy przed sobą dwa występy z rzędu na Old Trafford. Ten wtorek będzie dla nas jak finał. Statystyki mówią, że Manchester United nigdy nie pokonał u siebie rosyjskiego klubu, więc czas to zmienić. CSKA ma tyle samo punktów, więc triumf będzie kluczowy w awansie na pierwsze miejsce w grupie. Mam nadzieję, że ze wsparciem naszych kibiców czeka nas niezapomniany wieczór.
- Później przyjdzie czas na konfrontację z West Bromwich w Premier League. To kolejny mecz, który będziemy musieli wygrać, żeby pozostać w czołówce ligi. West Brom zdobył więcej punktów na wyjeździe, niż u siebie, co oznacza, że musimy zachować czujność. Miło będzie spotkać kilku przyjaciół, gdyż w tym zespole występują: Anders Lindegaard, Fletcher, Evans i Salomón Rondón, który jest w bardzo dobrej formie.
- W ten weekend byliśmy świadkami derbów Valencii. Te mecze dobrze mi się kojarzą, ponieważ zdobyłem w nich kilka goli. Zgodnie z oczekiwaniami, wygrała Valencia, choć to Levante lepiej weszło w to spotkanie. Mam nadzieję, że jest to początek dobrej serii mojego byłego klubu.
- Real Madryt i Barcelona bez większych problemów wygrały swoje mecze, za to Atlético straciło dwa punkty w konfrontacji z Deportivo. Muszę docenić Celtę i Villarreal, ponieważ obie te drużyny wygrały trudne mecze i grają bardzo dobrze. Cieszę się, że coraz więcej klubów jest w stanie sprawiać problemy gigantom.
- Chciałbym pogratulować Nowej Zelandii zwycięstwa w Pucharze Świata w rugby. Nie mogłem oglądać finału, jednak widziałem powtórki i jestem pod wrażeniem sposobu, w jaki drużyny w tej dyscyplinie sportu łączą intensywność, intuicję oraz strategię.
- Mam nadzieję, że miło spędziliście halloween. Muszę wam podziękować, bo przybywa ludzi na moim kanale w portalu YouTube oraz w portalach społecznościowych. Pracujemy nad tym, by dostarczyć wam nowych niespodzianek - napisał Hiszpan.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.