W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sergio Romero przyznał, że jest bardzo wdzięczny Louisowi van Gaalowi, który dał mu szansę reprezentowania barw Manchesteru United.
» Sergio Romero jest zachwycony grą w barwach Manchesteru United
Argentyńczyk jest numerem jeden w bramce Czerwonych Diabłów, głównie ze względu na skomplikowaną sytuację Davida de Gei.
- Jestem bardzo wdzięczny Van Gaalowi. Trudno było mi znaleźć nowy klub mimo, że dobrze zagrałem na mundialu oraz Copa América. Nie czuję, że moje miejsce w bramce jest mi dane na stałe. Mam jednak spore wsparcie ze strony sztabu szkoleniowego - powiedział Romero.
- Dla bramkarza takie wsparcie jest bardzo ważne. Nie rotujesz swoimi bramkarzami. Albo grasz w pierwszym składzie, albo musisz się przyzwyczaić do miejsca na ławce rezerwowych. Nie ma trzeciej opcji. Van Gaal daje mi niezbędną pewność siebie.
- Pomimo tego, iż opuściłem przygotowania do sezonu, od początku gram dla największego klubu na świecie. Jest nim właśnie Manchester United. To spełnienie marzeń i mam nadzieję, że to będzie trwało jak najdłużej - dodał reprezentant Argentyny.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (26)
Arvanis: Romero może nie jest wybitnym bramkarzem, ale wszystkim krytykom chciałbym przypomnieć, że gdy waszą największą pasją było wciskanie sobie każdego znalezionego przedmiotu do ust, w bramce MU grali nielepsi wirtuozi "goalkeepingu": Roy "co z tego, że pół metra za linią, nie było gola" C., Fabien "a wezmę ze ją puszczę między nogami, będzie śmiesznie jak w każdym meczu" B. i Tim "Tourette" H.
Romero daje z siebie wszystko - jeden zwalony mecz to jeszcze nie koniec świata. Rok temu większość z was po meczu ze Swansea chciała na bramce Lindegaarda.
Wolę lojalnego i zaangażowanego Romero, niż rozkapryszonego De Geę, który nagle poczuł się panem życia i zapragnął do realu.
Nani27:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.09.2015 22:30
Mamy jeszcze Valdesa , który jest zdeterminowany i chce grać tutaj i napewno doceni szanse LvG, gdyby mu ją dał, a umiejętności bramkarskie Valdes ma większe. Jednak znając LvG te szanse są małe. Co do Romero to też jestem zdania żeby od razu go nie skreślać po jednym złym meczu, ale nie oczekujmy od niego zbyt wiele. Nie będzie to bramkarz światowej klasy, ale jeśli popracuje nad grą nogami, szczególnie wybicia , to wcale nie będzie taki zły. Przy dobrej defensywie , to co będzie musiał wybronić to wybroni. Napewno nie będzie rozkapryszony i będzie doceniał szanse które będzie dostawał , a takich piłkarzy w MU potrzebujemy bo jest ich coraz mniej.
eduardo1986: " "goalkeepingu": Roy "co z tego, że pół metra za linią, nie było gola" C., Fabien "a wezmę ze ją puszczę między nogami, będzie śmiesznie jak w każdym meczu" B. i Tim "Tourette" H."
po zartach wnioskuje, ze w towarzystwie raczej nie brylujesz. Roy Caroll byl leszczem jak WSZYSCY wyspiarscy bramkarze, trafil sie jakis tam Seaman, notabene zaden mega wirtuoz z masa baboli w karierze i teraz Hart - 7/10. Barthez to byl mega k*rwa kozak i nie wiedziec czemu w United calkiem go sparalizowalo. charakter mial, wiec nie powinien pekac, umiejetnosci rowniez, dodatkowo wiek - wiadomo, ze bramkarz im starszy tym lepszy. na szczescie co nie udalo sie z Barthezem udalo sie pozniej z VDS. Howard to sredniak dla niego United to byly po prostu za wysokie progi bo w Evertonie radzi sobie calkiem dobrze! zjada Romero na sniadanie. ja wole juz Johnstona a najlepsze co mogloby sie teraz przytrafic United to przywrocenie do lask Valdesa. De Gea rowniez moglby grac, jesli podpisalby kontrakt. Jesli nie to nie "walczy" sobie do woli o miejsce...
Ronal: Jeśli nie będziemy oczekiwać od Romero nie wiadomo czego, to łatwo wtedy dostrzeżemy, że chłopak i tak bardzo dobrze się spisuje biorąc pod uwagę tempo w jakim musiał wejść w nowy zespół.
LouiVanGaal: mam nadzieje ze to potrwa do przed meczu z live albo max to zimowego okienka bo to az AŻ nie wierze !! to juz lepiej boruca sprowdzic czy nawet zaluske
Fenek: Romero może i najlepszym bramkarzem na świecie nie jest i nie będzie. Ale dlaczego go obrażacie? Bo na kilka spotkań w tym sezonie zawalił jedno? Bo przyszedł do klubu za darmo? Bo walczy na treningach i szanuje nasz klub? Nie rozumiem was ale może to i dobrze, bo głupiego czasami ciężko zrozumieć.
LouiVanGaal: czego ty oczekujesz? zawalil tyle ile mial okazji prosze cie nie badz smieszny ! ile strzalow oddali rywale na nasza bramke? 5/7? ile romero zawalil? no wlasnie :) taki bramkarz w takim klubie to wstyd !
Insanity: Ktoś was chyba rozpieścił. SAF przez większość kariery osiągał zawodnikami WIĘCEJ niż teoretycznie mogli.
Znafcy wiedzom lepiej jak sobje poradzi pszes cały sezon Romero.
Krystałofa kóla mufi fam fsystko jak fidać!
UrbannLegend:Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.09.2015 00:33
Błagam was, nie chcieli go nawet w Sampdorii... Gwarantuję wam, że w wieku 28 lat nie stanie się nagle bramkarskim geniuszem. Zresztą się na to nawet nie zapowiada.
eduardo1986: VDS juz w Ajaxie pokazal, ze jest kozackim bramkarzem! Zgubil forme w Juve a odzyskal ja w Fulham. Kiedy Romero mial kozacki chociaz jeden sezon, zeby stwierdzic, ze cos z niego bedzie? Kto mial nas rozpescic? SAF na bramce probowal roznych wariantow Van der Gouw, Carrol, Howard, Bosnich pokazali, ze tam musi byc ktos kozacki, przyszedl kozak Barthez i jemu nie poszlo. Van der Sar odzyl jakims cudem i chwala za to. Bramka to specyficzna pozycja. Romero sie na nia w United nie nadaje, zycze chlopakowi powodzenia ale tu MUSI stac Valdes albo De Gea, dla Naszego wspolnego dobra!
UrbannLegend: Porównywanie Romero z van der Sarem to jakiś nieśmieszny żart. vdS miał lepsze i gorsze sezony, ale od początku kariery było widać, że ma w sobie iskrę i że posiada spore umiejętności. Romero od zawsze był przeciętniakiem i nie stanie się nagle geniuszem fachu bramkarskiego.
Muuuuuuuuuuu: ale czemu od razu hejty. Wystarczy konstruktywna krytyka. Solidny bramkarz, za słaby by grać w topowej drużynie jako nr 1. A jak myślisz czemu miał problemy ze znalezieniem klubu?
mcis: aha zapomnialem, ze mam do czynienia ze swiatowymi znawcami footballu, ktorzy nawet bez ogladania zawodnika na treningu potrafia ocenic jego mozliwosci. wystarczy im jeden nieudany mecz, obejrzany w tv, by sobie wyrobic opinie.
LouiVanGaal:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.09.2015 17:08
mcis
widze ze ty ciagle ogladasz treningi MU i wiesz ze romero to top 1 na swiecie tz swiecie dresiarzy czyli liga podworkowa :)
szkoda ze nie ogladales copa america i jaki poziom prezentowal ten turniej !
tam byly trzy druzyny ktore graly na poziomie wyzszym niz reprezentacja Polski za kadencji P.Janasa copa moge porownac to rozgrywek 1 ligi w polsce (nie myl z ekstraklasa) totalne dno i w takim turnieju Romero mogl sie wykazac! ale coz mamy bardzo dobra defensywe i oby rywale nie oddawali strzalow na nasz bramke
mcis: a gdzies cos takiego napisalem? poczytaj moje komentarza, wszedzie wystawiam to samo. "za wczesnie, zeby cos powiedziec", to jest moja opinia. niech on rozegra chociaz pol sezonu, wtedy mozna powiedziec cos wiecej. mozna pokusic sie o stwierdzenie, ze teraz jego problemem jest psychika, zbyt duze oczekiwania i trzeba poczekac, czy sie opanuje. grac potrafi, co widac po wystepach reprezentacyjnych. moze nigy nie bedzie swiatowym topem, ale nie musi byc, am wystarczy solidny sredniak, ktory obroni to co ma obronic
eduardo1986: gosc ma 28lat i nie rozegral pol dobrego sezonu a Ty wszedzie piszesz "za wczesnie aby cos powiedziec". w AZ dziekuja Bogu, ze go nie ma, Sampdoria go pogonila bo w 2 sezonach zagral kolejno 30 i 32 mecze i nie wykazal sie na tyle by stawiac na niego w trzecim. wypozyczenie do Monaco tez totalna klapa. gdzie jeszcze musialby byc pogoniony zeby ludzie zrozumieli, ze gosc jest cienki? a juz na pewno na Man Utd to na 100% on nie jest.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Brighton & Hove Albion vs Manchester United. 38. kolejka Premier League
Brighton – Manchester United 0:2. Wygrana na otarcie łez po najgorszym sezonie w historii
Wymowne słowa Ratcliffe’a. „Tu nie chodzi o menadżera”
Manchester United rozpoczął rozmowy z Rabiotem
