jamaj05: Zachował się żałośnie, zhańbił numer 7 w United - tyle praktycznie wystarczy powiedzieć na ten temat.
Nie bronie go, bo jego odejście to śmiech na całą europę
ALE
tez mu się nie dziwie w 100%
Skrajnie ofensywny piłkarz 1/3 meczów grał praktycznie jako wahadłowy, gdzie w koncu lepiej zaczął się spisywać Young (to samo z drugiej strony boiska nie pozwoliło powojować Januzajowi)
Mimo kontuzji i problemów, jak włamanie do domu, zaliczył najwięcej asyst w zespole i potrafił zdobywać naprawdę ładne bramki. Budową ciała może i nie pasował na wyspy, ale, można gdybać, że ustawiony jako 'wolny elektron' zdziałałby więcej. Ja jestem za konsekwencją w taktyce i skoro każdy ma zadania defensywne, to nie mogło być inaczej z Angelem, ale pewnie w PSG będzie grał tak jak mu pasuje najbardziej i tam pokaże pełnie swoich umiejętności (tym bardziej, ze wiekszosć klubów z Francji to ogórki w porównaniu do Premier League)
Faktycznie jest o piłkarz kompletny, który, gdy tylko trochę zmienić pod niego taktyke może być czołową postacią United. Z drugiej strony najemnik i słaby psychicznie zawodnik, który nie potrafi walczyć o miejsce w składzie - to musi miec z urzędu zapewnione.
Nie ma co się smucić po jego odejściu, sprzedaliśmy swojego REZERWOWEGO za ogromne pieniądze, jest kim go zastąpić, a okienko transferowe jeszcze się nie skończyło, list pożegnalny równie żałosny co warunki odejścia
Jednak to wszystko, przy odpowiednim podejściu mogłoby inaczej wyglądać
Trochę szkoda, ale potraktujmy to jako przykład jakich transferów więcej nie robić