Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

"Manchester United zawsze musi walczyć o trofea"

» 1 sierpnia 2015, 20:25 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Daley Blind przed pierwszym meczem nowego sezonu z Tottenhamem zapewnia, że piłkarze Manchesteru United są bardzo pewni siebie.
» Daley Blind zapewnia, że piłkarze Manchesteru United są pewni siebie przed startem nowego sezonu
Czerwone Diabły zainaugurują sezon 2015/2016 meczem z Kogutami, który zaplanowano na 8 sierpnia na godzinę 13:45.

– Jesteśmy bardzo pewni siebie. Myślę, że mamy świetny skład, a przed sezonem rozegraliśmy kilka dobrych spotkań – mówi Blind.

– Jeśli spojrzycie na nowych zawodników, którzy dołączyli do nas, to wniosą do naszej gry sporo jakości. Myślę, że taki klub jak Manchester United musi zawsze walczyć o trofea – dodaje Holender.


TAGI


« Poprzedni news
Jones: Każdy z nich to klasowy zawodnik
Następny news »
The Guardian: Van Gaal chce sprzedać De Geę

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (9)


Nani27: Mam nadzieję że to będzie nasz dobry sezon. Mimo że nie jestem zwolennikiem Blinda na ŚO, to mam nadzieje że zagra świetnie i udowodni mi że się myliłem.
» 2 sierpnia 2015, 00:04 #8
piter100000: mnie też nie przekonuje, ale te mecze przedsezonowe to chyba jest znak, że raczej nikogo nie kupimy. oby Daley się sprawdził
» 2 sierpnia 2015, 08:10 #7
YorQ: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.08.2015 22:30

Według mnie to racja że nikt nie chce do nas dołączyć z tych większych graczy, A z nich potrzebujemy Napadziora i środkowego obrońcę. Obaj z głośnym nazwiskiem typu Cavani lub vincent Kompany i obaj muszą mieć do 28 lat. Takie nazwiska ciągną w górę całą drużynę jeżeli się stara to i reszta drużyny też. Dla mnie ten Pedro to nie jest złe rozwiązanie, a chciałbym oczywiście Otamendiego, Boateng lub Ramos'a a na atak Cavani, Benzema, Mandzukic lub te prawe skrzydło wyposażyć w ofensywnego gracza jak Sanchez, Lucas (?) lub nawet ten Bale który zna te wszystkie angielskie boiska (nie znam dobrze tych wszystkich zawodników, ale wydaję mi się że takie rozwiązania by pomogły). Ale nie dość że nikt do nas nie che dołączyć to nie umiemy się targować i przegrywamy walki o piłkarzy...
» 1 sierpnia 2015, 22:13 #6
Kilerek7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.08.2015 20:50

Musi walczyć, ale zwyczajnie nie ma kim. Nasze transfery to tylko zapychanie dziur. Wogóle patrząc na nasze transfery można dojść do wniosku, że my nie potrafimy pozyskać topowej gwiazdy, jednocześnie wygrywając rywalizację z innymi klubami. Dzisiaj jak do walki o grajka włącza się Real czy Barca to nie mamy szans. Przykłady: Di Maria odszedł bo nie chciał go Real innaczej nie pomyślałby o transferze, w dodatku gdyby nie sankcje na PSG, to nigdy ADM nie założyłby naszej koszulki. Bastian grzał ławę i miał wybór albo do nas albo ławka w Bayernie, nikt inny się po niego nie zgłosił. Schneiderlin to samo, gdyby Wenger go chciał to grałby w Arsenalu, ale odpuścił i Morgan miał wybór tylko nas. Darmiana chciał Bayern, ale nic w tej kwestii nie zrobił, więc trafił do nas, tylko o Depaya była zażarta walka, ale gdyby nie LvG i to, że Depay to Holender, pewnie by u nas nie grał. Pedro przychodzi do nas bo też ława w Bayernie, a nikt inny się nie zgłasza silny. Rojo też bez konkurencji, Shaw był kąskiem ale został przepłacony, Blind też raczej łatwo i o Herrerę też nie było chętnych. Kupujemy graczy takich, co nie ma wielu chętnych albo takich co grzeją ławy w swoich klubach. A jakoś nie możemy kupić gwiazdy, z Vidalem ile było sagi, a Bayern zakupił go momentalnie i to za 40 baniek. Olali nas też Kroos, Lucas, Hazard. tego trzeciego nie mogę przeżyć. Pierwszego rozumiem bo Real to Real, ale wybrać PSG zamiast MU, albo Chelsea? To pokazuje, jak te kluby nas doganiają, kiedyś liczyły się tylko 4 teamy: Barca, Real, Bayern i MU.

PS: A jeśli gadam bzdury i ktoś się z tym nie zgadza, to niech zada sobie pytanie, który zawodnik z naszej kadry miałby podstawę w Realu albo Barcelonie? Chyba tylko DDG
» 1 sierpnia 2015, 20:47 #5
Stringer: A inne kluby z Premier League wygrywają walkę o topowych zawodników? Costa - oprócz Chelsea nikt go nie chciał.
Fabregas - zapchajdziura z Barcelony, chciała go tylko Chelsea. Wenger nie był nim zainteresowany, a Van Gaal go odpuścił, bo kupił Herrere.
Filipe Luis - nikt się o niego nie bił.
Ozil - do Realu przyszedł Bale i Niemiec nie pasował do taktyki Ancelottiego, więc kupił go Arsenal. Oprócz kanonierów nikt się o niego nie starał.
Sanchez - rezerwowy w Barcelonie, oprócz Arsenalu nikt o niego nie walczył.

Prawda jest taka, że większość piłkarzy na pierwszym miejscu stawia Real i Barcelone. Ostatnio jedynie Chelsea wygrała walkę o Hazarda, ale o niego walczyły jeszcze kluby z Manchesteru. Gdyby Real i Barcelona się nim interesowali, to Belg grałby w Hiszpanii.
Za Moyesa przegraliśmy walkę o Thiago, Bale'a, a Fabregas nie chciał do nas dołączyć, ale mnie to wcale nie dziwi. Gdyby Moyes w pierwszym sezonie pokazał, że Manchester mógłby w przyszłości wygrywać z nim trofea, to dopiero wtedy do gry w Manchesterze byłoby więcej chętnych. Moura wybrał PSG, bo dostał więcej kasy. Ferguson tak młodemu zawodnikowi nie dałby wysokiej tygodniówki.
A Van Gaal? Z kim on przegrał walkę o jakiegoś zawodnika? Rok temu nie kupił Vidala, bo ten miał problemy z kolanem i nie chciał ryzykować. Teraz kupił Schweinsteigera i Schneiderlina, więc Vidal jest niepotrzebny. Ramosa tak naprawdę nie wyciągnie żaden klub, chyba że złoży transfer request, ale nie chce mi się w to wierzyć.
» 1 sierpnia 2015, 21:15 #4
Kilerek7: LvG nie przegrał walki o piłkarza, bo jak pisałem wyżej nie miał z kim, bo gdyby zgłosił się jak piszesz Real czy Barca po Depaya albo Schnderelina, to u nas by nie byli.
» 1 sierpnia 2015, 21:22 #3
Stringer: No niestety tak to wygląda. Rozumiem to, że piłkarze chcą grać dla Barcelony, bo to po prostu najlepszy klub ostatnich 10 lat. 4 zwycięstwa w lidze mistrzów i w lidze radzą sobie świetnie. Nie potrafię jednak zrozumieć dlaczego piłkarzy tak ciągnie do Realu. W ciągu ostatnich 7 lat zdobyli 1 mistrzostwo kraju i 1 zwycięstwo w lidze mistrzów plus jakieś śmieszne puchary króla. Piłkarze chyba sobie ubzdurali, że dla Realu grają najlepsi i lecą tam jak pieski.
» 1 sierpnia 2015, 21:33 #2
milagro: Człowieku, jak ma mi przychodzić gwiazda pokroju Angela, że tak naprawdę ma w dupie granie u nas, to ja dziękuję. Z tymi całymi gwiazdami zawsze jest tak, że albo stroją fochy, albo im coś odwala. Wolę sprowadzanie dobrych, solidnych grajków, z których gwiazdę zrobimy my, a nie żeby przyłaził ktoś komu nie zależy, ale jest, bo dostaje dużo hajsu.
Jasne, posiadanie gwiazdy w drużynie ma ten dodatkowy atut, że może pociągnąć grę drużyny w trudniejszych momentach, ale granie DRUŻYNĄ, gdzie każdy daje z siebie 200% na boisku, też może przynieść efekty ;) U nas tak naprawdę przydałby się kto kto seriami by gole strzelał, bo pod tym względem, to u nas jest tak marnie, ze głowa boli. Co do reszty, nie można się przyczepić.
» 1 sierpnia 2015, 21:38 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.