Sergio Romero: Będę dawał z siebie wszystko

Sergio, witamy w Manchesterze United. Jakie to uczucie być w tym klubie?
– Dziękuję bardzo. Jestem bardzo szczęśliwy. Transfer do naprawdę dużego klubu, jakim jest Manchester United, to coś na co czekałem od długiego czasu. Mam nadzieję, że będę mógł coś z siebie dać w zamian za zaufanie, którym obdarzył mnie klub.

Musisz naprawdę cieszyć się na myśl gry i walki o trofea z tym klubem?
– Oczywiście. Kiedy tylko usłyszałem, że jest szansa dołączenia do tego klubu, to cały czas myślałem o grze dla Manchesteru United, treningach z innymi piłkarzami, poznaniu nowych kolegów i wygrywaniu trofeów z United.

Pracowałeś z Louisem van Gaalem jeszcze w Holandii w AZ Alkmaar. Jaka jest Twoja opinia na jego temat jako menadżera i człowieka?
– To wielki menadżer. Jest szefem, przy którym czujesz się dobrze. Od pierwszego momentu, kiedy dał mi bluzę bramkarską w 2007 roku, powiedział mi, że będę odgrywał istotną rolę w jego składzie. To był dla mnie kluczowy okres, bo kiedy podpisałem kontrakt z AZ, to moja kariera nabrała rozpędu. Van Gaal jest bardzo ważną postacią w moim życiu. Bardzo mi pomógł, kiedy przybyłem do Holandii. Nie mówiłem po niderlandzku, nie mówiłem po angielsku, a on mówił po hiszpańsku. Jest bardzo szczery i otwarty jako osoba. Pomaga i dba o każdego piłkarza ze składu.

W jaki sposób możesz sprawić, że ten zespół będzie jeszcze lepszy?
– Cóż, jestem tutaj, aby pomagać i ciężko pracować. Tak było w moich klubach czy w reprezentacji. Zawsze ciężko pracowałem z moimi kolegami, tak aby być gotowym w 100%, kiedy menadżer będzie mnie potrzebował.

Co sądzisz o obecnym składzie Manchesteru United?
– To naprawdę mocny skład. Zespół taki jak Manchester United, z takimi zawodnikami, zawsze walczy w każdych rozgrywkach, w których startuje. Klub pokazał w poprzednim sezonie, że jest coraz silniejszy i z pewnością będzie chciał to kontynuować. Jeśli będziemy słuchać się instrukcji menadżera i wcielimy jego pomysły w życie, to możemy sporo osiągnąć.

Co wiesz o klubie w kontekście historii i zawodników, którzy tutaj grali?
– Część historii tego klubu siedzi każdego dnia obok menadżera w osobie Ryana Giggsa. Wygrał tutaj wszystko i wciąż tu jest. Żył futbolem w tym klubie. Trzeba też pamiętać o wszystkich tytułach, które ten klub wygrał i zawodnikach, których rozwinął. Wszyscy odegrali ważną rolę w historii Manchesteru United. To jeden z największych klubów na świecie, właśnie przez wzgląd na historię. To dlatego bycie tutaj i noszenie tej koszulki jest spełnieniem marzeń.

W klubie jest mnóstwo zawodników, którzy znają hiszpański. To też pomoże ci w aklimatyzacji...
– Bez wątpienia. Oczywiście, że zawsze będzie dużo łatwiej, jeśli są zawodnicy, którzy mówią po hiszpańsku. Uczę się angielskiego, więc mój język na pewno się poprawię i będę mógł rozmawiać swobodniej z każdym w klubie.

Czy masz jakąś wiadomość dla kibiców Manchesteru United?
– Chcę po prostu przekazać im, że jestem bardzo szczęśliwy. Przyjechałem tutaj bez mojej żony i dziecka. Wszystko odbyło się w krótkim czasie. Musiałem w pełni wykorzystać tę fantastyczną szansę. Wyjaśniłem mojej rodzinie, że to ogromna szansa dla nas. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, a ja zamierzam ciężko pracować dla klubu i mojej rodziny, aby wszystko wypaliło.