Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Fergie o meczu z Arsenal'em...

» 8 sierpnia 2004, 21:30 - Autor: VanTheMan - źródło: wlasne
Dziś po południu odbyło się spotkanie o Community Shield pomiędzy Manchesterem United a Arsenal’em Londyn. Mecz wygrali zawodnicy prowadzeni przez Arsene Wenger’a, 3-1.
Fergie o meczu z Arsenal'em...
» Manchester United
W drużynie Diabłów pozytywne wrażenie pozostawił po sobie Alan Smith. Nowy nabytek Sir Alex’a Ferguson’a strzelił pięknego gola i tym samym dotrzymał obietnicy, w której mówił, że będzie starał się grać jak najlepiej dla ekipy z Old Trafford.

Jednak to spotkanie można potraktować jako sparing przed prawdziwym sezonem, który dopiero się zacznie. Porażkę, ManU może tłumaczyć licznymi osłabieniami w swoich szeregach. Nie grał czołowy strzelec Ruud Van Nistelrooy, Ole Gunnar Solskjaer oraz jeszcze kilku zawodników, którzy z pewnością wnieśliby coś do gry z Kanonierami.

Jak zawsze po meczu, Sir Alex Ferguson wypowiada się o spotkaniu nie zależnie od tego, czy było one wygrane czy też przegrane przez jego zespół. Nie zabrakło również tradycyjnie słów pochwały dla rywali.

Dobre przygotowania
„To było dla nas poprawne tempo gry, zwłaszcza, gdy myśli się już o środowym spotkaniu. Ogółem, widowisko było dobre oraz jego poziom. Można było zauważyć bardzo przemyślane zagrania obydwu zespołów. Jednak moim zdaniem, Arsenal Londyn był lepszą drużyną, szczególnie w drugiej części meczu.”

O zmiennikach
„Może ja powinienem był zdjąć Quinton’a Fortune’a w przerwie między obydwiema połowami. Nie zapominajmy, że to były jego pierwsze 45 minut na placu gry w ostatnich 6 miesiącach (Fortune był kontuzjowany przyp.red.). Rozegrał dobrą partię, zrobił bardzo dużo, ale może mieć pewien niedosyt.”

Pozytywy
„Były momenty, w których pokazaliśmy kawałek dobrej piłki. Kiedy zrobiło się 1-1 każdy z pewnością sobie pomyślał, że się podnieśliśmy i będziemy do końca kontrolować przebieg spotkania. Drugi gol Arsenalu padł w dobrym dla nich momencie. Był on dla nas zabójczy. Kilka chwil przed wspomnianą bramką dokonaliśmy zmian, które na pewno mogły w jakikolwiek sposób wpłynąć na wynik.”


TAGI


« Poprzedni news
Wątpliwości Fergusona...
Następny news »
Smith: Chcę pokazać na co mnie stać...

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.