W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
W rozmowie dla dziennika The Sun, Ángel Di María podkreślił, że w przyszłym sezonie nadal będzie zawodnikiem Manchesteru United.
» W rozmowie dla dziennika The Sun, Ángel Di María podkreślił, że w przyszłym sezonie nadal będzie zawodnikiem Manchesteru United. Argentyńczyk ma za sobą kiepski debiutancki sezon na Old Trafford, przez co zrodziło się wiele plotek na temat jego najbliższej przyszłości.
Argentyńczyk ma za sobą kiepski debiutancki sezon na Old Trafford, przez co zrodziło się wiele plotek na temat jego najbliższej przyszłości.
- Mam za sobą pierwszy sezon gry dla Manchesteru United. Był on dla mnie trudny, ponieważ musiałem przenieść się do nowego kraju, a liga angielska jest trudniejsza od hiszpańskiej - wyjaśnił były gracz Realu Madryt.
- Nie potrafiłem się przystosować w taki sposób, w jaki bym tego chciał. Teraz wyjeżdżam na Copa America, a później wrócę do Manchesteru United, by w przyszłym sezonie dać z siebie wszystko - dodał Argentyńczyk.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (43)
ro7: Powinni go zamknąć w siłowni na dwa miesiące i zabrać klucz. Raz na parę dni dostarczać paszę czyli białko, kreatynę itp. I wtedy pewnie grałby lepiej.
Stringer: Chciałbym, żeby Van Gaal wypróbował ustawienie 4-3-3 i wrzucił Angela do środka pola. Własnie w takim ustawieniu Di Maria grał w ostatnim sezonie w Realu i był motorem napędowym. Z resztą na początku sezonu Argentyńczyk grał jako ŚP, tyle że w diamencie i wymiatał. Prawda jest taka, że jak Di Maria będzie w formie to będzie najlepszym zawodnikiem w lidze.
Fenek: "a liga angielska jest trudniejsza od hiszpańskiej" sam Di to potwierdza ale nie znawcy co w piłkę kopnąć nie potrafią i tak powiedzą, że PL jest słabsza od ligi Hiszpańskiej.
b90: Trudniejsza nie znaczy silniejsza :) Po prostu Real i Barca mają większą przewagę nad pozostałymi w swojej lidze, oni dyktują warunki, a w PL te różnice są mniejsze bo i czołówka jest słabsza a i drużyny z dołu tabeli wydają się być lepsze od tych z Hiszpanii. W Realu też miał słabe mecze i było ich dość sporo przez co dość często zaczynał na ławce. W Hiszpanii trenerzy innych klubów poza Realem, Barcą i Atletico sami mówią że nie mają szans na tytuł w starciu z tymi jakże zamożnymi klubami. W Anglii na starcie o tytule myśli 6 klubów. W Europie hiszpańskie kluby udowadniają swoją wyższość nad angielskimi i mówię tu o 6-7 najlepszych klubach które występują w europejskich pucharach z obu lig. To wystarczający powód żeby sądzić iż PD jest lepsza od PL. Że Di Marii tu ciężej to nic dziwnego.
piter100000: jak zostanie to jeszcze nie jeden mecz nam wygra. to włamanie do mieszkania na pewno też miało duży wpływ na jego formę. ja tam wierzę w Angela. zostań chłopie i graj najlepiej jak umiesz
Domestos: ,,...a liga angielska jest trudniejsza od hiszpańskiej'', czyli barcelona i real to hipotetycznie słabe kluby. Nie wiem co ludzie na całym świecie widzą we wchodzeniu do bramki z piłką albo symulowaniu.
giermeq: Chodzi o to, że tutaj w lidze angielskiej teoretycznie nie ma mocnych i słabych, jest w miarę podobny poziom, zauważ że nawet ostatni z tabeli są w stanie z nami zremisować albo i wygrać. W lidze hiszpańskiej jest jedynie kilka dobrych klubów a reszta może nie jest słaba ale po prostu gorsza, tam możesz odsapnąć sobie bardziej - tu nie.
BartekMU10: I to mi sie podoba, słabiutki pierwszy sezom zaliczył ale nie poddaje sie, chce pozostać i się poprawić. Byłem neutralny co do niego, wiec skoro zostaje to też sie cieszę. Ma coś do udowodnienia ;)
ManUtdFan94: Da radę chłopak, mocno wierzę w Niego :) Wiedziałem ,że to nie jest typowy najemnik i że zostanie i będzie walczył o miejsce w składzie :) Wielki szacun Di Maria!
emil1986x: to było oczywiste a kumpel z Francji mówił że gada się tam że miała pójść wymiana di maria i van persi do PSG a do Nas cavani i verrati :P hehe ale gazeta typu "FAKT" hehehe
RedDevils4life: Czekam w przyszłym sezonie na odpalenie, ale całej drużyny. Az w końcu coś na dobre ruszy w zawodnikach i będziemy bombardowac każde spotkanie.
jaratkow: Zostaliśmy postawieni pod ścianą. Jak nie zaakceptujemy ceny teraz to za rok odejdzie za darmo. Wiem, że z punktu widzenia kibica wiele spraw wygląda prosto a w rzeczywistości tak nie jest ale... Dla zasady: gdyby Real nie przyjął naszej ceny kupiłbym nowego bramkarza a DDG odesłał do rezerw. Niech się inni uczą jak szanować United
Bena1878: jaratkow Bez Sensu!
DDG to gosc dla ktorego nawet warto olac transfer do realu za 20mln bardziej to sie oplaci zwlaszcza ze LM / LE nas czeka
a co do szanowac UTD... on odejdzie ze duzo mniejsza kase nizby zrabial w MU wiec tu chodzi o kwestie szasunku do rodziny a nie do pracodawcy
nomati666: Podoba mi się :) Myślę, że odpali w przyszłym sezonie tak jak w tym Fellaini. A wtedy z takim atakiem jakim będziemy dysponować, wszyscy będą mogli nas połechtać w dzyndzelek :)
Janek23: Co i tak nic nie zmienia, że Fellaini nadaje się tylko na ławkę bo chyba jakby nie odpalił to by już nic nie biegał tylko stał na środku żeby mieć bliżej do ataku i obrony. Fajne ma afro i może o fajnie wygląda w Fifie ale fakt jest taki, że on każdą akcję zwalnia a i w obronie jest słaby jak na swoje warunki fizyczne. A co do Di Marii to było wiadome, że zostanie i będzie walczył o pierwszy skład bo nie po to płaciliśmy tyle pieniędzy, żeby po jednym słabszym sezonie (nie do końca z jego winy) już się go pozbyć. To nie Real.
nomati666: Co do Twojej opinii na temat Fellainiego - faktycznie, to nie jest gracz na poziomie chociażby Yaya Toure'go, ale weźmy też pod uwagę, na jakiej pozycji gra on u nas i jakie jest jego zadanie - ma przede wszystkim działać destrukcyjnie na akcje lub kontrataki przeciwników oraz maksymalnie odciążyć obronę. I w tym (choć nie zawsze, co wpadki mu się zdarzają) spisuje się dość dobrze. Kolos, ciężki ale zwinny, gra agresywnie, walczy o większość piłek. Nie mam mu nic do zarzucenia po obecnym sezonie, bo naprawdę wniósł ogromnie dużo do drużyny i końcowego wyniku. Jeśli chodzi o kreowanie gry, to już zadanie innych zawodników, jak np. Herrera czy Blind, którzy mają mieć to kluczowe podanie otwierające koniec akcji. Nie zmienia to faktu, że tak czy inaczej ciągle potrzebujemy zawodnika pokroju Modrica, Kroosa czy Gundogana.
Bydgoszczanin: Panie Janek23, widzisz, prawdziwy futbol to nie Fifa.
Każdy menedżer ma, a przynajmniej powinien mieć koncepcję gry i wyznaczyć poszczególnym piłkarzom rolę na boisku. Rolą Belga natomiast nie jest kreowanie gry, tak jak robią to rozgrywający, ponieważ on sam tym rozgrywającym nie jest.
Fellaini ma za sobą świetny sezon i z całą pewnością powinien zostać w MU, bowiem w nadchodzącym sezonie będzie bardzo ważnym ogniwem zespołu.
thomasek188: M F robił niesamowitą robotę, taki obrotowy (jak w piłce ręcznej) trochę, w tym sensie, ze robił miejsce swoimi przepychankami też. pamiętam, że w jednym miejscu gdyby nie zablokowanie kogoś to z gola byłyby nici (nie moge sobie przypomnieć z kim, ale wiem, ze z kumplem zachwycaliśmy się) ludzie myslą, że pika nożna to tylko osoby, które są przy piłce, ale to nie jest prawda. najważniejsza jest gra bez piłki...
Lokator23: Obrazasz kogos za wyrazenie wlasnej opini. Tez sie z nim zgodze ze dla mnie Fella8ni to drewniak. Czy jest walczakiem czasem mi sie wydaje ze blizej mu do agresywnego glupka niz do walczaka sporo chanskich niepotrzebnyvh fauli. Do tego zerro zwinnosci rusza sie jak mucha w smole spowalnia akcje united co bylo widac nie raz. No i jego gra na lini spalonego jest tragiczna
thomasek188: hmm Lokator, co do agresywności poniekąd masz rację, czasami przesadza i to ostro.. vide ostatni mecz, ale trochę go też nie doceniasz. wiem jedno rozmawiamy o MF, a moglibyśmy mówić o tym co zrobić, by mieć godnego nastepce dla M Carricka, bo bez niego Man U w moim mniemaniu jest jak ciało bez mózgu...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Brighton – Manchester United 0:2. Wygrana na otarcie łez po najgorszym sezonie w historii
Składy: Brighton & Hove Albion vs Manchester United. 38. kolejka Premier League
Anglicy odkryli karty przed EURO 2024, Marcus Rashford poza kadrą
Manchester United rozpoczął rozmowy z Rabiotem
