Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Oceny pomeczowe: Everton - Manchester United

» 26 kwietnia 2015, 19:35 - Autor: aruna12 - źródło: MEN, DevilPage.pl
Manchester United zaliczył drugą porażkę z rzędu. Tym razem Czerwone Diabły uległy Evertonowi, który na Goodison Park zwyciężył 3-0.
Oceny pomeczowe: Everton - Manchester United
» Pomimo niezłego występu Chris Smalling nie ma powodów do radości
Poniżej prezentujemy oceny zawodników United, wystawione przez redakcje DevilPage.pl oraz Manchester Evening News.

David de GeaDavid de Gea
Zaliczył efektowną interwencję po strzale Mirallasa. Przy bramkach nie miał szans.
DevilPage.pl: 6/10 MEN: 7/10

Antonio ValenciaAntonio Valencia
Wydaje się, że to on był odpowiedzialny za krycie Stonesa przy drugim golu, poza tym zostawił Mirallasowi mnóstwo miejsca przy trzeciej bramce. W ofensywie bezbarwny. Był to jeden z najsłabszych występów Ekwadorczyka w tym sezonie.
DevilPage.pl: 3/10 MEN: 6/10

Patrick McNairPatrick McNair
Po dobrym występie przeciwko Chelsea, oczekiwania wobec młodego obrońcy były naprawdę spore. McNair ich nie spełnił. Był głównym winowajcą przy bramce McCarthy'ego zaś przy trzecim trafieniu wziął się za sędziowanie - uznał, że jest spalony i zatrzymał się choć sędzia nie odgwizdał ofsajdu.
DevilPage.pl: 3/10 MEN: 6/10

Chris SmallingChris Smalling
Pewny punkt defensywy United. Bardzo dobrze czytał grę i właściwie nie popełniał błędów. Nie pozwolił Lukaku rozwinąć skrzydeł i dał się Belgowi ograć tylko raz, na szczęście bez żadnych konsekwencji.
DevilPage.pl: 6,5/10 MEN: 7/10

Luke ShawLuke Shaw
Chętnie podłączał się do akcji ofensywnych i widać było po nim głód gry. Miewał problemy z upilnowaniem Lennona, jednak na tle Valencii zaprezentował się całkiem solidnie.
DevilPage.pl: 5/10 MEN: 6/10

Daley BlindDaley Blind
Holender wrócił do składu po kontuzji, ale chyba nie doszedł jeszcze do siebie, bo zagrał zdecydowanie poniżej swoich możliwości. Był współwinowajcą przy pierwszym golu, potem brakowało z jego strony agresji i waleczności, których oczekuje się od piłkarza grającego na pozycji numer 6.
DevilPage.pl: 3,5/10 MEN: 6/10

Marouane FellainiMarouane Fellaini
Nie potrafił znaleźć sobie miejsca na boisku. Często niepotrzebnie faulował i w końcu obejrzał żółtą kartkę. W dogodnej sytuacji strzelił nad poprzeczką. Został zmieniony już w przerwie meczu.
DevilPage.pl: 4/10 MEN: 6/10

Ander HerreraAnder Herrera
Szukał gry, ale był wyjątkowo bezproduktywny. Zdecydowanie lepiej prezentuje się gdy u jego boku gra Michael Carrick.
DevilPage.pl: 4,5/10 MEN: 7/10

Juan MataJuan Mata
Zaczął całkiem nieźle, starał się stworzyć swoim kolegom szansę na zdobycie bramki, ale wkrótce potem zgasł. W końcu Van Gaal zdecydował się go zmienić.
DevilPage.pl: 4/10 MEN: 5/10

Ashley YoungAshley Young
Aż 9 dośrodkowań Anglika, ale większość z nich zupełnie nieprzemyślana. Jego rajdy również nie były wyzwaniem dla obrońców Evertonu.
DevilPage.pl: 4/10 MEN: 6/10

Wayne RooneyWayne Rooney
Bardzo słaby występ kapitana United, który przez wiele minut był zupełnie niewidoczny. Nie widać było po nim zaangażowania. Mecz zakończył z kontuzją kolana.
DevilPage.pl: 3,5/10 MEN: 5/10

Zmiany:

Radamel FalcaoRadamel Falcao
W ataku zaprezentował się nieco lepiej niż Rooney. Strzelił nawet bramkę, ale został na wyraźnym spalonym, więc sędzia jej nie uznał. Mógł zaskoczyć Howarda strzałem głową, ale Amerykanin zachował czujność (wszedł w 46. minucie za Fellainiego).
DevilPage.pl: 4/10 MEN: 5/10

Angel Di MariaAngel Di Maria
W ciągu pół godziny dośrodkowywał aż 6 razy, ale, podobnie jak w przypadku Younga, ilość wrzutek nie przełożyła się na ich jakość (wszedł w 63. minucie za Matę).
DevilPage.pl: 4/10 MEN: 5/10

Robin van PersieRobin van Persie
Grał zbyt krótko by go ocenić (wszedł w 87. minucie za Rooneya).
DevilPage.pl: - MEN: -


TAGI


« Poprzedni news
Wayne Rooney kontuzjowany
Następny news »
Van Gaal: Daliśmy Liverpoolowi cień nadziei

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (25)


Fenek: David de Gea - przy bramkach co prawda bezradny ale, przy dwóch akcjach nie ruszył się nawet do piłki co kończyło się wybiciami na rożny przez McNaira. Hiszpan sprawia wrażenie zmęczonego sezonem. 6/10

Antonio Valencia - tak na dobrą sprawę miał udział przy każdym straconym golu. Przy pierwszej bramce to on przegrał pojedynek główkowy i pozwolił na kontrę. Po za tym nie dawał nic drużynie. 3/10

Patrick McNair - pierwszy gol to przypadek, tak na dobrą sprawę dwa razy odebrał rywalowi piłkę ale ta szczęśliwie dla niego dwa razy wróciła mu pod nogi. Trzeci gol to wyraźny brak doświadczenia. Na plus bardzo cenny wślizg gdy był ostatnim obrońcą, czysto wyłuskał piłkę. Będą z niego ludzie, ale wczorajszym mecz do poprawki. 4/10

Chris Smalling - wyrasta na naszego pierwszego stopera. Kilka naprawdę ważnych interwencji i dwa strzały z rożnego. Jako jedyny wykonał swoją robotę. 7/10

Luke Shaw - tak na dobrą sprawę bardzo przeciętny mecz. Niczym się młody Anglik nie wykazał ale też nic nie zawalił. Jeśli się ogra i ominą go kontuzję to tak jak z McNaira będzie z niego pożytek, i to spory. 5/10

Daley Blind - jako ŚP Blind 90% spotkań rozgrywa słabo. Podania nic nie wnoszące do gry, strzał jeden w sam środek bramki. Odbiorów raczej nie miał. Pytanie co dalej? Pierwszym LO powinien zostać Shaw a pierwszym ŚP Carrick i jakiś nowy piłkarz. Blind ława? Na to wygląda. 3/10

Marouane Fellaini - już chyba każdy wie, że jak wyłączy się Fella to i MU gra jak wyłączony. Belg nie radził sobie z niczym we wczorajszym meczu. 3/10

Ander Herrera - wtopił się w tło i dostosował poziomem do reszty ofensywy. Nie zagrał nic co pomogłoby nam strzelić chociaż jednego gola. Później wręcz niewidoczny. 3/10

Juan Mata - tak jak Herrera, nadawał się do zmiany już po 30 min, gdy MU przegrywało już 2:0 i nie miało pomysłu co dalej. Niestety Hiszpan dostał sporo czasu ale nic nie wymyślił. 3/10

Ashley Young - jego gra mnie momentami śmieszy i mam nadzieję, że w końcu ktoś go zastąpi w MU. Bo chociaż Anglik już się przebudził z grą to jego dośrodkowania nad są koszmarne. Nic nam nie dają jego rajd gdy później posyła piłkę w miejsce gdzie nikogo nie ma. 4/10

Wayne Rooney - moim zdaniem Roo chciał, ale chciał za bardzo. Gdy widział, że rozegranie dziś leży a z Fella nie ma żadnego pożytku, cofał się do środka boiska ale zupełnie niepotrzebnie. Nie miał dziś z czego uderzyć a gdy w końcu dostał raz przypadkowo piłkę trafił w bramkarza. 4/10

Radamel Falcao - zagrał tak jak zwykle i tyle w temacie. Szukajmy rasowego napastnika coraz intensywniej bo Falcao już się nie przebudzi. 3,5/10

Angel Di Maria - może gdyby wszedł wcześniej dałby radę coś wykombinować bo ani Mata ani Young nie mieli pomysłu. 3,5/10

Robin van Persie - nie ma czego oceniać
» 27 kwietnia 2015, 09:57 #22
jari13: Oceny dość obiektywne. Nasza słaba gra w tym meczu wynikała z bardzo słabej gry WR i Fellainiego. Belg przyzwyczaił mnie do swoich słabych umiejętności technicznych, ale dzisiaj zupełnie nie był opcją do podania. Rooney w kolejnym meczu ma problem z przyjęciem piłki, ale to nie jest największy problem. W wielu akcjach Herrera, Blind i Mata doprowadzali piłkę pod pole karne, ale nie było w nim ruchu, Roo nie pokazał się do prostopadłego zagrania, przez co musieliśmy dośrodkowywać. Fella musi trochę popracować nad techniką i generalnie motoryką, bo nie może jedynie czekać na długą piłkę.
» 27 kwietnia 2015, 09:45 #21
Muuuuuuuuuuu: Zabrakło zęba i to już nie pierwszy raz. Piłką gramy coraz lepiej, kreujemy jakieś okazje ale jest jeden wielki mankament nowego MU - brakuje agresji.

W meczu z Chelsea dostaliśmy 1 żółtą kartkę z nurkowanie. Wczoraj kartek było więcej ale nie wynikały one z agresywnej walki o piłkę a raczej głupich fauli. Nie wiem czy zauważyliście jak Everton traktował wczoraj naszych, zwłaszcza Fellainiego. Co przyjęcie to jakieś pchnięcie, kopniak czy nawet faul. MU nie odpowiedziało wczoraj na to i Everton zdominował grę. Co prawda nasi posiadali piłkę ale w bezpiecznych rejonach. Gdy dochodziło do starć większość przegrywaliśmy. Myślę, że LvG musi nad tym popracować bo w Anglii nie wygrywa się mistrzostwa samą finezją. Ostatnio tak wygrał Arsenal ale nawet nie pamiętam ile lat to było. Tutaj oprócz finezji musi być jeszcze ostra, męska gra.
» 27 kwietnia 2015, 09:43 #20
brylaantowy: 2 mecz bez Carricka, 2 mecz przegrany..
» 27 kwietnia 2015, 07:52 #19
uzil25: Dramat jak uzależnieni jesteśmy od Carricka, z nim oba mecze do wygrania. Blind nie sprostał zadaniu choć wcześniej grając na 6 grał bardzo dobrze. Tyle dziur i chaosu bez Michaela, że z nim nie mam wątpliwości wygralibyśmy oba mecze zapewniając sobie już top3 i będąc w tabeli na 2 miejscu.
» 27 kwietnia 2015, 05:37 #18
Klimaa: To był chyba zły dzień całej drużyny - nie przypominaliśmy zespołu który od kilku tygodni notował dobre występy.
» 26 kwietnia 2015, 22:51 #17
Petrozza52: Najniższa ocena MEN po porażce 3:0 to piątka, nie wiem jak to skomentować.
» 26 kwietnia 2015, 22:15 #16
MU1212: w gruncie rzeczy to gdyby Carrick nie doznał kontuzji to wygralibyśmy to i tamto spotkanie teraz to tylko chaos powstał może w następnym będzie lepiej
» 26 kwietnia 2015, 20:24 #15
Dryblas: Można tak gdybać, ale pewne jest, że drużyna tego pokroju nie może być aż tak zależna od jednego gracza.
» 26 kwietnia 2015, 20:26 #14
OldTrafford1988: Na chłodno napisze o tym meczu. Prawda jest taka, że przegraliśmy ten mecz w jakimś sensie przez Mourinho, który pokazał jak trzeba grać przeciwko naszej drużynie. Martinez przygotował zespół na kontry i wykonali to w 100%
A wystarczyło wprowadzić zmiany względem poprzednich spotkań Di Marie i Januzaja za Fellainiego i Younga i Martinez by nie wiedział co się dzieje.
» 26 kwietnia 2015, 20:16 #13
Dryblas: Jest duża szansa, że Januzaj przez cały mecz też nie wiedziałby co się dzieje :D
» 26 kwietnia 2015, 20:24 #12
Xtreme: Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.04.2015 19:57

"David de Gea
Zaliczył efektowną interwencję po strzale Rossa Barkleya"

Wydaje mi się że to Mirallas strzelał ;)
» 26 kwietnia 2015, 19:56 #11
aruna12: Masz rację, przepraszam za błąd!
» 26 kwietnia 2015, 20:01 #10
Rotx: DDG 2,Valencia 1,McNair 1,Smalling 3,Shaw 2-Blind-0,Herrera 1,5,Fellaini 1,Mata 1,Rooney,1.5,Young 1
Falcao 1,DI Maria 1,5,Van Persie 5(bo nic nie zepsuł)
» 26 kwietnia 2015, 19:55 #9
szesze12345: XDDDDD
» 26 kwietnia 2015, 21:29 #8
Kopec91: RVP - brak oceny :P
» 26 kwietnia 2015, 23:28 #7
Taurus: Jakaś masakra ten mecz, gorzej niż z Chelsea..
» 26 kwietnia 2015, 19:47 #6
Dryblas: Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.04.2015 20:29

Akurat z Chelsea zagraliśmy bardzo dobrze, zabrakło tylko bramek, zdominowaliśmy mecz całkowicie, głównie pod względem posiadania piłki, ale to też o czymś świadczy.

"Chelsea had only 29 percent of possession, their lowest figure since such statistics were first collated in 2006"
» 26 kwietnia 2015, 20:29 #5
Taurus: Chodziło mi raczej o różnicę między poziomem przeciwnika a rozegranym przez nas meczem, bo co do meczu z Chelsea to zagraliśmy dużo lepiej :)
» 26 kwietnia 2015, 22:22 #4
szabo1878: Komentarz zedytowany przez usera dnia 26.04.2015 19:47

i to jest problem w dzisiejszej pilce noznej: pilkarze sami sedziuja! kiedy pilkarz jest lekko szarpniety, to leci na ziemie i chwyta pilke, tak jakby sedzia juz gwizdnal!! a wcale nie jest powiedziane, ze arbiter musi gwizdnac, zdarzaja sie nawet absurdalnie kontrowersyjne decyzje.

to nie jest tylko nasz problem tak po prostu WSZYSCY pilkarze sie nauczyli grac.

ktos powinien im wbic do glow, ze GRA SIE DO GWIZDKA. ZANIM SEDZIA NIE GWIZDNIE TO SIE ZAPIER*** NA STO PROCENT.

PS.
» 26 kwietnia 2015, 19:46 #3
szabo1878: PS. tak frajerskiego straconego gola jeszcze chyba u nas nigdy nie widzialem
» 26 kwietnia 2015, 19:48 #2
Deninho: 100% racji.Patrzą się na sędziego zamiast grać.
» 26 kwietnia 2015, 20:24 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.