Kibice docenili występ Blinda z Leicester

W głosowaniu zorganizowanym za pośrednictwem Twittera Holender zdobył sześćdziesiąt siedem procent głosów. Dwadzieścia trzy procent przypadło w udziale strzelcowi drugiego gola Radamelowi Falcao, zaś pozostałe dziesięć Marcosowi Rojo.

Ciężko byłoby znaleźć osobę, która nie doceniłaby wkładu Holendra w dzisiejszy triumf. W środkowej strefie dzielił i rządził, nie pozwalając rywalom na stwarzanie zagrożenia i jednocześnie dokładając swoją cegiełkę do większości akcji ofensywnych United. Najpierw zaliczył asystę przy bramce Robina van Persiego, a później walnie przyczynił się do zdobycia przez piłkarza Leicester gola samobójczego.

Daley był zadowolony z faktu, że mógł zagrać dziś na pozycji środkowego pomocnika. Stwierdził przy tym, że jego świetny występ był efektem nieustającej chęci dawania z siebie stu procent dla dobra zespołu.

- Każdy wie, że preferuję grę w pomocy, aniżeli na tyłach. Jeśli jednak trener widzi mnie w obronie, to bez problemu zmienię pozycję, bo zawsze staram się dawać z siebie wszystko – skomentował Blind.

- Drużynie idzie całkiem nieźle. Od listopada przegraliśmy jedynie raz, po drodze przytrafiło się też kilka remisów i to właśnie ich najbardziej nam szkoda. Po dzisiejszym spotkaniu możemy jednak chodzić z podniesioną głową, bo wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Już teraz musimy jednak skoncentrować się na dalszej pracy, jeżeli chcemy, aby wszystko układało się po naszej myśli – zakończył bohater spotkania z Leicester.