W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Juan Mata ma nadzieję, że Manchesterowi United uda się podtrzymać dobrą serię w najbliższym meczu ze Stoke City. Czerwone Diabły są niepokonane w Premier League od dziewięciu spotkań.
» Juan Mata cieszy się z dobrej serii Manchesteru United
W ostatnim starciu piłkarze Louisa van Gaala zremisowali bezbramkowo z Tottenhamem Hotspur na White Hart Lane.
– Myślę, że mieliśmy wystarczająco dużo szans na to, aby strzelić jednego czy dwa gole. Uważam, że do przerwy powinniśmy coś trafić. To też powtarzał nam menadżer. Chcieliśmy wygrać ten mecz i pokazaliśmy to szczególnie w pierwszej połowie – mówi Mata w rozmowie z MUTV.
– W drugiej połowie Tottenham naciskał, zagrał lepiej w ofensywie, a David jak zawsze popisał się fantastycznymi interwencjami.
– Obie drużyny były bardziej zmęczone niż w pierwszej połowie, a gra była wolniejsza niż przed przerwą. Było więcej miejsca na boisku. Pierwsze 45 minut należało jednak do nas.
Mata ma nadzieję, że zawodnikom Manchesteru United uda się podtrzymać dobrą formę w 2015 roku.
– To dobry koniec roku, z niezłą serią wyników. Od dawna już nie przegraliśmy, więc musimy to kontynuować i grać tak jak robiliśmy to w pierwszej połowie. Uważam, że to był wspaniały futbol. Zawsze staramy się walczyć o korzystne rezultaty – stwierdza Hiszpan.
Mata pytany o najbliższego rywala Manchesteru United – Stoke City – odpowiada: – To trudny teren, gdzie jest wietrznie i zimno, ale postaramy się zagrać swój futbol i wrócić do Manchesteru z trzema punktami.
dlabigt23: Ja bym juz nie patrzal na CFC i City bo i tak nie mamy szans ich dogonic ja patrze na Arsenal i WEst Ham wole zeby city i cfc odbieraly punkty tym druzyna niz na odwrot . Badzmy realistami, ale na mistrzowstwo nie ma co liczyc.
BartekMU10: Pomyśl gdyby zawodnicy tak myśleli to co by było? ;> "A ten mecz sobie zremisujemy bo West Ham i tak nas nie wyprzedzi" etc.
Mają wygrywać możliwie każdy następny mecz i mierzyć jak najwyżej.
dlabigt23: nie chodzi mi o to ze mozemy Zremisowac w Stoke bo i tak bedziemy na 3 miejscu. Musimy ten mecz wygrac bo zrobi sie juz ciezko i Arsenal znajdzie sie za nami tak samo West ham o ile wygraja swoje mecze. Chodzi mi o to ze by te druzyny tracily punkty , zebysmy my wygrywali i nie tracili pkt . A na przod tabeli nie zwracac uwagi bo w tym sezonie nam chodzi tylko i wylacznie o to zeby byc na tym 3 miejscu i to zadowoli wszystkich kibicow .
eXtremista:Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.12.2014 15:05
Równie dobrze Chelsea i City mogą zanotować spadek formy spowodowany chociażby zmęczeniem (gra w LM) i Diabły mogą ich dogonić. Nie ma co się spieszyć z prognozami kto będzie na którym miejscu. Przypominam sezon 2011/2012 gdzie najpierw City cisnęło i wszyscy uważali ich za faworyta. Nagły spadek formy i po paru kolejkach tracili 8 pkt do United. Niestety naszych później spotkało to samo i przegrali sezon różnicą bramek (a wystarczyło utrzymać prowadzenie z Evertonem...) ale te wydarzenia udowadniają że dopóki sezon trwa, wszystko się może zdarzyć. To jest właśnie piękno Premier League.
burza1916592: Chelsea gra teraz na wyjeździe z Tottenhamem. Niby City u siebie "tylko" z Sunderlandem, ale z Burnley jakoś punkty stracili. Do tego Sunderland połowę meczów wyjazdowych zremisował. :)
skywarp: W zeszłym sezonie to Arsenal był przez połowę sezonu w gazie i prowadził, jak skończył na koniec sezonu dobrze wszyscy wiemy. Jest dopiero półmetek sezonu, a przypominam, że mamy z City i Chelsea mecz do rozegrania, a także oba kluby muszą zagrać między sobą. Jeszcze będzie sporo okazji do odebrania punktów Chelsea i City, tym bardziej, że z City będziemy grali na Old Traford. Chelsea już 2 punkty zabraliśmy także źle nie jest, oczywiście mogło być lepiej. Trzeba zaznaczyć, że cały skład zalicza spory progres. I to nie tylko atak, pomimo tragicznego ostatniego meczu, ale i obrona pokazuje się z coraz lepszej strony. Miejmy nadzieję, że Jonesa i Smallinga będą omijać kontuzje, bo na obecny moment to nasze 2 filary obrony. Robin też wraca powoli do formy no i ostatnie mecze pokazują, że coraz lepiej zazębia się współpraca Robin z Rooneyem co cieszy. Oczywiście minimum top4 i Liga Mistrzów, ale jeszcze wszystko się może zmienić w tabeli.
BartekMU10: Dokładnie Panowie, dopóki piłka w grze, wszystko się może zdarzyć. To liga angielska w końcu. Jeszcze kilkanaście kolejek więc Diabły niech sie skupią na regularnym wygrywaniu, myśle że damy rade dogonić czołówkę. Wierze w United
RyanScholes1878: Britannia Stadium to wyjatkowo trudny teren jak na druzyne ktora czesto gosci najwyzej w polowie tabeli wiec sie nie zdziwie jak nie bedzie 3 pkt
ManUtdFan94: Ciężki mecz przed Nami. Na Britania Stadium zawsze gra się bardzo ciężko, ale mam nadzieje, że poradzimy sobie tym razem. Bardzo podobają mi się ostatnie występy Maty, gość naprawdę udowadnia, że ma sporo do zaoferowania i zaczyna przypominać gracza, który był wybierany najlepszym piłkarzem Chelsea przez dwa sezony. Oby tak dalej !
ferdas100: Jak dla mnie to oni znowu zapomnieli jak się gra na wyjazdach. Jeszcze pare takich meczów i żegnamy się z TOP4. Z resztą czego się spodziewać jak nasz jedyny porządny napastnik gra w pomocy.
skywarp: Skończyłeś? Rooney też dobrze grał tylko przez 1 połowę, a z Newcastle, pomimo cofnięcia do pomocy zagrał dobry cały mecz, czy wszyscy tu są na tyle głupi, żeby nie wziąć pod uwagę zmęczenia? Przecież to było widać, że 2 połowa nie wychodziła naszym, Totki też najlepiej w 2 nie grali, mieli może kilka sytuacji, ale nie na tyle żeby zagrozić naszej bramce. Można Mate winić, że nie strzelił, van Persiego będą 5 metrów od bramki albo Falcao będącego sam na sam, ale co z tego jak ze zmęczeniem nie wygrasz.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.