Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Rusza przedsprzedaż książki "CR7. Maszyna"!

» 6 listopada 2014, 06:34 - Autor: Bart - źródło: DevilPage.pl, SQN
Tajemnica działania perfekcyjnej piłkarskiej maszyny wreszcie obnażona. Luis Miguel Pereira i Juan Ignacio Gallardo postanowili odkryć, na czym polega fenomen byłego gracza United – Cristiano Ronaldo. Dziennikarze wyniki swoich badań przedstawiają w książce „CR7. Maszyna”, która 19 listopada nakładem SQN ukaże się w Polsce. Od dziś, dzięki naszej współpracy z wydawnictwem, czytelnicy DevilPage.pl mogą zamawiać publikację w przedsprzedaży z 25% rabatem.
Rusza przedsprzedaż książki
» Zapraszamy do zapoznania się z tą książką!
Ronaldo czy Messi? Nawet najzagorzalsi zwolennicy Argentyńczyka przyznają, że to gwiazda Realu Madryt zapracowała na swój sukces morderczym reżimem treningowym. CR7 przeszedł długą drogę od brzydkiego chłopaka z Madery do statusu ikony współczesnej piłki nożnej. Dwóch dziennikarzy (Portugalczyk i Hiszpan) w książce „CR7. Maszyna” rozłożyło fenomen Cristiano Ronaldo na czynniki pierwsze. Dotarli do nigdy niepublikowanych badań nad fizjologią gwiazdy, zanalizowali potęgę jego psychiki, metody motywacji i unikalną dietę.

Odkryli, że Cristiano Ronaldo:
- pokonuje krótkie dystanse z prędkością 33,6 km/h, godną najlepszych sprinterów,
- najwięcej bramek zdobywa w 90 minucie, kiedy pozostali piłkarze na boisku są już na granicy wytrzymałości,
- ma mniej tkanki tłuszczowej niż top modelki,
- wyskakuje na wyższą wysokość niż przeciętna dla koszykarzy NBA.

Nieźle jak na chłopaka, który w wieku 15 lat przeszedł operację serca…

Przedsprzedaż z kodem rabatowym specjalnie dla czytelników DevilPage.pl
Już od dziś możecie zamówić książkę przedpremierowo z kodem rabatowym pod następującym linkiem: http://www.labotiga.pl/cr7

– kod: DEVILCR7 (rabat -25% ważny do dnia premiery)
– wysyłka od 13 listopada
– książki w przedsprzedaży dostępne są wyłącznie na LaBotiga.pl. Oficjalna premiera odbędzie się 19 listopada i wtedy też pojawią się w salonach Empik, księgarniach oraz sklepach internetowych w całej Polsce

Fragment książki „CR7. Maszyna”:

„Ludzie mówią o jego aspekcie fizycznym, o jego eksplozywności, o jego sile, ale klucz tkwi w głowie. To najbardziej ambitny piłkarz, jakiego poznałem, ponieważ ma inną psychikę niż pozostałe gwiazdy”, mówi Valter Di Salvo, były trener fitnessu Manchesteru United. Siła woli oraz skłonność do poświęceń u sportowców z elity mogą przesądzić o ich sukcesie. W przypadku Cristiano Ronaldo były to czynniki decydujące. Zostało to sprawdzone i potwierdzone przez wszystkich tych, którzy znają Portugalczyka prywatnie i zawodowo. Bez wyjątku.

Porównania pozwolą nam zrozumieć to lepiej. Wayne Rooney (o rok młodszy od Cristiano Ronaldo) przez sześć lat dzielił z CR7 szatnię w Manchesterze United. W tym samym czasie obaj pracowali z Mickiem Cleggiem. Sesje odbywały się w siłowni, poza tradycyjnymi treningami, w związku z czym wymagały dodatkowego wysiłku.

W lipcu 2013 roku Mick opowiedział o przepaści dzielącej obu piłkarzy: „Rooney zawsze był zawodnikiem silnym i obawiał się, że może być jeszcze silniejszy, jeśli dużo czasu będzie spędzał w siłowni, podczas gdy Ronaldo wykonywał każde ćwiczenie, jakie mu pokazywałem, i jeszcze więcej. Kiedy Rooneya wołało się do siłowni, zawsze odpowiadał tak samo: »Jestem tutaj, żeby grać w piłkę«”. Mick Clegg twierdzi, że Rooney „mógłby osiągnąć poziom Ronaldo, gdyby więcej pracował w siłowni”.

Cristiano Ronaldo w kształtowanie ciała włożył dużo wysiłku, ale powstawało ono również dzięki obserwacjom. Nic mu nie umyka. Nawet najmniejszy szczegół. Jedną z rzeczy, która zwróciła jego uwagę i wzbudziła zazdrość, były mięśnie brzucha Diego Forlána, w tamtym czasie jego kolegi z drużyny. Urugwajski napastnik bardzo często podnosił koszulkę po strzeleniu gola, pokazując kibicom swój „kaloryfer”.

Ciekawość Cristiano zwyciężyła. Francisco Filho, opiekun portugalskiego piłkarza w pierwszym okresie w Manchesterze United, opowiada, że pewnego dnia Cristiano porozmawiał bezpośrednio z Urugwajczykiem: „Zapytał go, w jaki sposób może osiągnąć taki rezultat. Zawsze chciał naśladować najlepszych”.

Podczas rozmowy przeprowadzonej specjalnie na potrzeby tej książki Diego Forlán wspomina tamten wspólny czas spędzony w Manchesterze. „Bardzo przyjemnie zaskoczyło mnie to, że taka gwiazda jak on chce mieć takie mięśnie brzucha jak ja. Było to szalenie miłe z jego strony – powiedział Urugwajczyk.”

Autor: Luis Miguel Pereira, Juan Ignacio Gallardo
Tytuł oryginału: CR7. Los secretos de la maquina
Tłumaczenie: Barbara Bardadyn
Wydawnictwo: SQN
Data wydania: 19 listopada 2014
Cena okładkowa: 39,90 zł
Format: 104 x 205 mm
Liczba stron: 248
ISBN: 978-83-7924-284-9


TAGI


« Poprzedni news
MEN: Sytuacja United nie taka zła
Następny news »
Fenerbahce zainteresowane Robinem van Persie

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (33)


irration: Przeczytane gdzieś w necie. Ronaldo to ten typ kolegi, który gdy założysz mu siatę, obrazi się na Ciebie i powie, że przepuścił piłkę między nogami celowo.
» 7 listopada 2014, 20:54 #26
50cent: Cristiano już jest najlepszym piłkarzem wszechczasów. Szacunek dla innych wielkich ale, ale CR jest najlepszy.
» 6 listopada 2014, 17:54 #25
KacyK: Przy prawdziwym Ronaldo CR7 to tylko tyczka na boisku.
» 6 listopada 2014, 13:23 #24
Diabel16: Ha ha,chyba żartujesz,kto to jest prawdziwy Ronaldo?
Portugalczyk dał naszemu zespołowi ogromnie dużo i więcej lat spędził na szczycie.
» 6 listopada 2014, 14:26 #23
KacyK: Ronaldo LuĂ­s NazĂĄrio de Lima znany też jako "ten gruby" bóg techniki nawet z nadwagą potrafił robić 5 przeciwników jak chciał.
» 6 listopada 2014, 14:31 #22
KacyK: I przede wszystkim nie potrzebował 10 zajeb... grajków żeby coś ugrać ;]
» 6 listopada 2014, 14:35 #21
Diabel16: ta,jasne,z Realem LM nie wygrał nigdy mając koło siebie Zidane'a czy Figo,faktycznie "bóg"
» 6 listopada 2014, 14:47 #20
PostrachDebila: pewnie ze c. ronaldo nie ma startu do prawdzwiego Ronaldo z Brazylii
» 6 listopada 2014, 14:52 #19
Diabel16: twój nic mówi wszystko ;)
» 6 listopada 2014, 14:56 #18
KacyK: 2 mistrzostwa świata drugi najlepszy strzelec w historii mistrzostw świata to jest nic?? Najmłodszy w historii laureat nagrody Piłkarz Roku FIFA.
A CR7? Jest b.dobry ale do prawdziwego Ronaldo nie ma co porównywać to nie ten poziom.
» 6 listopada 2014, 16:13 #17
50cent: Nie żartuj Cristiano już jest najlepszym piłkarzem wszechczasów. Gruby Ronaldo był świetny trzeba przyznać mimo że jakoś za nimi nie przepadam, ale CR pokazał że jest zdecydowanie lepszy :)
» 6 listopada 2014, 17:52 #16
KacyK: Nie żartuje, dla mnie on nigdy nie był najlepszy nawet nie otarł się o najlepszych. Jest tylko b.dobrym piłkarzem ;]
» 6 listopada 2014, 19:11 #15
Diabel16: dla Ciebie jest tylko b.dobry,on już jest legendą
» 6 listopada 2014, 19:37 #14
Kaczor5454: Cieszę się, że CR osiągnął taki poziom w piłce. W MU był siłą napędową United. Ciągnął akcje do przodu, wykazywał się aktywnością i miał częste przebłyski geniuszu w czasie swojej kariery w MU.
Pamiętam choćby wspaniałego gola strzelonego Lyonowi główką.

Ale będąc obiektywnym muszę przyznać, że to jaki postęp osiągnął od momentu transferu do Realu to niewyobrażalna różnica. Nie jestem pewny, czy będąc w MU osiągnąłby taki postęp jak w Realu.
Możliwe że tak, możliwe że nie.
Warto też zwrócić uwagę na fakt, że od momentu przyjścia Carlo do Realu, CR stał się jeszcze lepszym piłkarzem niż był.
Przykład CR w kontekście sukcesu jest idealnym wzorem dla ludzi chcących być na samym szczycie w jakiejkolwiek dziedzinie.
Jeżeli człowiek chce taki być musi poświęcić czas nie tylko na oczywiste aspekty związane z daną aktywnością. Tutaj akurat chodzi o samą grę w piłkę nożną, oraz związanymi z nią innymi treningami. Ale także o siłownię, dbanie o dietę, kondycję fizyczną. A także o inne rzeczy, o których w przypadku CR nie wiem, a składają się na jego sukces.
Im bardziej człowiek jest otwarty na różne dziedziny, tym lepiej dla jego rozwoju. Niezależnie od wieku.
» 6 listopada 2014, 12:59 #13
PostrachDebila: Daje ci minusa... w MU nie jestes pewny czy by tak sie rozwinal? Wyjdz z tej strony i nie wracaj idz sobie na forum srealu.
» 6 listopada 2014, 13:00 #12
Muuuuuuuuuuu: Artykuł na forum MU a ten piłkarz jest w koszulce Realu.

Dajcie sobie siana z tym Ronaldo. Chyba już nie pamiętacie jak Cristiano wymusił na MU jego przejście do Realu. Gdyby tak kochał MU to by tutaj został do końca kariery. Zauważyłbym też, że o swojej miłości do MU Ronaldo mówi coraz więcej teraz. Jakoś po transferze nie był taki wylewny.
» 6 listopada 2014, 09:46 #11
PostrachDebila: chociaz jeden glos rozsadku
» 6 listopada 2014, 10:01 #10
PostrachDebila: Nawet jak by mi doplacali nie przeczytalbym tej marnej ksiazeczki. Ronaldo nie dorasta do pięt Messiemu. Nie jestem fanbojem bo Messiego i Barcelony takze nie cierpie ale wg mnie Ronaldo nie ma startu do Messiego, nawet gdy ten nie jest w najlepszej dyspozycji. Sam Rooney, mój idol w swojej ostatniej autobiografii (te ksiazke polecam) przyznal to ze Messi jednak jest lepszy. Dla niedowiarków, rzuce cytatem:" To właśnie Argentyńczyk sprawia, że Ronaldo nie może czuć się najlepszym piłkarzem na świecie" - więc nie trzeba nic interpretować, Messi jest lepszy i tyle.
» 6 listopada 2014, 09:14 #9
Gallacher: Porównywanie Messiego i Ronaldo to czysta głupota.A twoje pisanie pt.nie dorasta mu do pięt to ja nawet nie skomentuje bo tych graczy nie da się porównać - inna charakterystyka gry itd. oboje są świetnymi graczami.
» 6 listopada 2014, 09:50 #8
CoToMaByc: Ale z ciebie troll. Messi i Ronaldo to sa cyborgi jesli chodzi o pilke i gdyby nie bylo Ronaldo Messi bylby krolem pilki i na odwrot. Ten twoj cytat to jakies zwykle puste slowa ktore mozna zrozumiec na rozne sposoby. I tez moge zapodac cytat "To wlasnie Portugalczyk sprawia, ze Messi nie moze czyc sie najlepszym na swiecie"

.
» 6 listopada 2014, 09:56 #7
Puchaczeue: Na końcu jest pytanie "Ronaldo czy Messi?" Według mnie Ronaldo, bo włożył więcej pracy, by dojść na szczyt.
» 6 listopada 2014, 07:15 #6
Muuuuuuuuuuu: Po czym wnioskujesz, że Ronaldo wniósł więcej pracy? Bo plakatach z sześciopakiem na brzuchu czy misternie ułożonej fryzurze?

Z tego co pamiętam to Messi jako dzieciak był tak drobny, że nikt nie wierzył, by mógł zawodowo uprawiać sport. Przeszedł przez wszystkie szczeble akademii i został wielkim piłkarzem. Ronaldo przeszedł tą drogę tyle, że w kilku klubach. Obaj są wielkimi piłkarzami i tyle. Obaj też mają ciemną stronę swojej kariery: Ronaldo robiący się na playboya, płaczka i oszusta na boisku (nieskończone wymuszanie karnych); Messi oszust podatkowy oraz oszust na boisku (wymuszane karne).
» 6 listopada 2014, 09:43 #5
mario93: Muuuuu , ty chyba jestes idiota
» 6 listopada 2014, 10:04 #4
Muuuuuuuuuuu: Idiota? Być może ale mógłbyś podać chociaż powód tak pięknego określenia mojej osoby?

Czy chodzi Ci o to, że nie robi mi różnicy praca Messiego i Ronaldo na szczyty - obaj wykonali kawał dobrej roboty.
Czy może chodzi Ci o to, że obu nazwałem oszustami? Na boisku obaj wymusili dziesiątki wolnych i karnych co jest zwykłym oszustwem a poza boiskiem Messi kantuje na podatkach. Więc o co Ci chodzi?
» 6 listopada 2014, 12:38 #3
Muuuuuuuuuuu: hangman, gdyby Messi siedział na kanapie i mu od tego umiejętności przybywało to miałbyś 100% racji. Tyle tylko, że by tak grać musiał non stop trenować dlatego takie argumenty przypominają trochę sprzeczanie się przedszkolaków: "bo jak tam od wujka słyszałem, że Leo to narkotyki brał".

Koniec końców nikt z nas nie wie ile godzin i wysiłku każdy z nich włożył w to by grać na takim poziomie. Być może hormony pomogły tak samo jak "wspomagacze" brane przez Ronaldo. Idąc Twoim tokiem mylenia to Messi włożył duuużo więcej wysiłku, gdyż nie miał naturalnych predyspozycji takich jakie ma Ronaldo więc musiał to nadrobić pracą. I tak możemy gdybać bez końca.
» 6 listopada 2014, 19:31 #2
laskavvv: CR7 jest po prostu grającym kulturystą :)
» 6 listopada 2014, 10:10 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.