W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 28 sierpnia 2014, 23:29 - Autor: lewd13 - źródło: Manchester Evening News
Były zawodnik Manchesteru United Paul Scholes uważa, że przyczyną słabych wyników Czerwonych Diabłów na początku sezonu jest brak przystosowania się do eksperymentalnej taktyki 3-5-2.
» Paul Scholes wypowiada się na temat filozofii Louisa van Gaala
Przykładami tego, jak bardzo gracze United nie mogą się przyzwyczaić do nowego stylu jest porażka 0-4 we wtorkowym spotkaniu Capital One Cup z MK Dons i zdobyty tylko jeden punkt w dwóch pierwszych spotkaniach Premier League.
W swojej kolumnie dla The Independent Scholes wyraził swoje zdanie, na temat obecnej taktyki zespołu z Old Trafford.
- Pomysł na trzech obrońców z tyłu nie sprawdza się tak, jak powinien. W tym momencie Manchester United traci za dużą liczbę bramek - przyznaje Paul.
- Rozumiem, że van Gaal próbuje w bardzo krótkim czasie dokonać wielu zmian, jednak problem polega na tym, że zawodnicy nie za bardzo mogą przystosować się do formacji 3-5-2. Nigdy nie jest łatwo dokonać zmiany taktyki w krótkim czasie, tym bardziej, kiedy drużyna przyzwyczajona jest do gry czwórką zawodników z tyłu.
- Jednak to wcale nie znaczy, że pomysł Holendra na 3-5-2 jest zły, bardzo ciężko dokonać zmian tak szybko, więc piłkarze muszą wziąć na siebie odpowiedzialność i zaufać w metody, jakie preferuje ich menadżer - podsumował Anglik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (36)
Diabelred: Formacja sama w sobie nie jest az taka zla. Po prostu nie mamy odpowiednich zawodnikow do niej(obrona). Do tego tych podstawowych jakich mamy sa kontuzjowani.
micsie03339: Zmiana ustawienia nie pomoże przy takiej grze w środku boiska, głupie straty po których zawsze idzie groźna kontra, piłka na naszej połowie= zagrożenie straty bramki i to nie zależnie kto aktualnie jest przy piłce niestety. Potrafimy być przez długi okres przy piłce, ale z tego skoro jedna strata w środku i praktycznie idzie akcja bramkowa drużyny przeciwnej i to nie z winy obrońców a właśnie SP. Fletcher gra nie ostrożnie, często nie asekuruje obrońców, a powinien to robić, szczególnie przy grze trzema obrońcami, do tego często traci głupie piłki tuż przed naszym polem karnym.
badbull: Akurat Rudy ma takie zasługi dla klubu, że ma prawo wyrażać swoje zdanie. Bardziej drażni mnie krytyka Keane'a. Bo Scholes mówi to w trosce o dobro klubu, a Keano żeby dowalic Fergusonowi, z którym rozstał się w złych relacjach.
zbyszek7: Trzeba przyznac ze od jakiegos czasu Scholsey stal sie troche jak janek tomaszewski. Przez cala kariere byl cichy skromny skryty w sobie unikal kontaktow z mediami I innych wystapien. Pamietam jak kiedy po treningu otwartym dla kibicow pilkarze poszli rozdawac autografy a Paul uciekl do szatni. Jednak teraz gdy jest moda na szydzenie I krytykowanie wszystkiego ten udziela sie w mediach tydzien w tydzien heh...
PS nie chodzi mi tu dokladnie akurat o ten post. Pozdro
Klimaa: Potrzeba czasu by zawodnicy grali naturalnie w tej formacji oraz przede wszystkim dobrych zawodników. Musimy wzmocnić defensywę przed zamknięciem okienka.
filperos1000: 4-4-2 to chyba odpada bo tam trzeba dwóch świetnych ŚP zarówno w destrukcji jak i ataku. A jak już wszyscy zauważali właśnie środek pomocy to nasz największy problem. W 4-4-2 nie ma miejsce także dla typowej 10 więc nie wiadomo co by było z Matą bo na boku raczej nie gra dobrze. 4-1-2-1-2 to także było zabójstwo. Granie z jednym DP przez naszej niezbyt dobrej obronie to samobójstwo. Moim zdaniem oba ustawienia nie mają racji bytu w przypadku naszego klubu.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.