"Musimy stwarzać sytuacje, a nie liczyć na karne"

– W pierwszej połowie graliśmy wyrównany mecz z Sunderlandem. Nie stworzyliśmy jednak więcej sytuacji niż ta, po której padł gol. Ta akcja była fantastyczna – mówi Van Gaal.

– Uczulaliśmy już naszych zawodników, aby nie oddawali przeciwnikom stałych fragmentów gry, a w tym meczu było ich sporo. Sunderland zdobył bramkę po rzucie rożnym, co jest dla nas sporym rozczarowaniem.

– W drugiej połowie graliśmy dużo lepiej, ale powinniśmy sobie stworzyć więcej sytuacji podbramkowych. Zmarnowaliśmy zbyt wiele podań, były albo za lekkie albo zbyt pochopne. Później tracisz piłkę i tempo ulatuje z meczu. Taka jest moja opinia i jest to powód, przez który nie wygraliśmy.

Van Gaal staje również w obronie Ashleya Younga, który został upomniany żółtą kartką za próbę wymuszenia rzutu karnego.

– Nie sądzę, aby Ashley symulował, bo został dotknięty przez rywala. Później co prawda przesadził, ale liczy się to, że został kopnięty przez przeciwnika. Uważam, że sędzia mógł odgwizdać jedenastkę po akcji Van Persiego. Można uznać, że Robin upadał, kiedy wślizg nadchodził, ale niektórzy arbitrzy by to gwizdnęli. Niemniej jednak musimy stwarzać więcej okazji, a nie polegać na karnych – podsumowuje Van Gaal.