Keane: Van Gaal nie boi się stawiać na młodzież

W zeszłą sobotę dwóch młodych piłkarzy otrzymało kredyt zaufania od menadżera i wystąpiło w spotkaniu ze Swansea. Tyler Blackett i Jesse Lingard nie będą jednak miło wspominać swojego debiutu w Premier League - mecz na Old Trafford zakończył się wynikiem 2-1 dla Łabędzi.

Młode wilki nie tracą jednak wiary w siebie i z nadzieją patrzą w przyszłość, którą kształtować będzie znany z promowania juniorów Louis van Gaal.

- Nasz trener nie boi się grać młodzieżą w trudnych meczach. Nie spodziewałem się, że Tyler i Jesse zadebiutują w Premier League, wszystko działo się bardzo szybko. Jednego dnia grali w rezerwach, a wkrótce potem wystąpili przeciwko Swansea. To pokazuje, że zawsze trzeba być gotowym, bo nigdy nie wiadomo, kiedy menadżer zechce z ciebie skorzystać – stwierdził Keane.

- Bardzo podoba mi się praca Ryana Giggsa, który dużo rozmawia z nami na treningach. Zna nas dobrze z poprzednich lat i wydaje mi się, że to on szepnął o nas słówko trenerowi. Fajnie jest mieć kogoś takiego w drużynie.

Mike wierzy, że taktyka 3-5-2 stosowana przez Louisa van Gaala zwiększy jego szanse na grę w pierwszym zespole.

- Teraz są trzej środkowi obrońcy zamiast dwóch, więc prawdopodobieństwo moich występów wzrosło. Myślę, że dobrze odnajdujemy się w tym systemie, choć wciąż jest sporo do poprawienia. Mnie bardzo podoba się ten pomysł, sprawy idą w dobrym kierunki i oby tak pozostało – zakończył Keane.