W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Wayne Rooney wierzy, że jego kolega z drużyny, Danny Welbeck, będzie gotowy na pierwszy mecz Anglików na mundialu przeciwko Włochom. Mecz w najbliższą sobotę.
» Chcemy wygrać ten turniej - mówi Wazza
- Danny będzie zdrów. Jestem pewny, że będzie gotowy na sobotę. Po prostu nie ryzykował na dzisiejszym treningu. Będzie z nami trenował w piątek i będzie zdolny do gry. Jestem o tym przekonany - komentował Wazza.
- Naszym celem jest wygranie turnieju. Do tego się przygotowywaliśmy. Okoliczności są być może nieco inne tym razem, ale ostatecznie droga jest ta sama - próbować odnieść sukces. Młodzi zawodnicy wnoszą wiele energii do drużyny. To najlepsza kadra Anglii w jakiej byłem od początku mojej kariery reprezentacyjnej. Przyszłość Anglii wygląda bardzo obiecująco.
- Czuję się w 100% sprawny na ten turniej. Dam z siebie wszystko, aby pomóc zespołowi. Ta ekipa ma tyle umiejętności, bycie jej częścią to czysta radość. Nadal czuję, że mam wielką rolę do odegrania i chcę to robić. Myślę, że wszyscy możemy czuć się podekscytowani przed mundialem - zakończył Rooney.
winers: I tego życzę Rooneyowi. Właśnie tego. Mistrzostwa. On sam jest, moim zdaniem, najwartościowszym napastnikiem na świecie. Mistrzem. I bardzo chciałbym, żeby Anglicy zdobyli mistrzostwo. Właśnie ze względu na Rooneya. A także na Gerrarda, Jonesa i Lamparda.
kamil496: Powiem tyle, nie wygrają, to jest nie realne, jaka by ta kadra była. Tutaj jest zbyt duży konflikt... Nie wyobrażam sobie Gerrarda i Rooneya współpracujących ze sobą w 100%, albo chociażby Lamparda i innych zawodników z czołowych klubów Anglii :) To się nie może udać. Popatrz na to z tej strony, Manchester United, City, Liverpool, już nie mówię Chelsea :) Hiszpanom się udaje, ale nie w Anglii ;p
fearix: @kamil496 jeżeli nie znasz faktów to się nie wypowiadaj proszę..
"Nie wyobrażam sobie Gerrarda i Rooneya współpracujących ze sobą w 100%" hmm...
Zacznijmy od tego, że się przyjaźnią...
Co do City... Raczej Roo z Hartem nie będą na siebie krzyczeć z obu końców murawy. Każdy mundial jaki pamiętam z udziałem Wazzy i Lamparda to właśnie ich wspólne porozumienie się na boisku (oboje są znakomitymi taktykami) i nie wnoszą ze sobą wrogości na boisko, zostawiają to w szatni.
kamil496: Yhm, w takim razie skoro znasz całą sytuację dokładnie, to powiedz dlaczego nie potrafią nic ugrać z tak dobrym składem?! Z tak obiecującą młodzieżą i doświadczonymi zawodnikami? Nie pisz, że to wina szkoleniowca, bo jeżeliby to by była prawda, już dawno zostałby zmieniony :)
fearix: Do szkoleniowca nic nie mam robi formacje i taktyki pod typowy stary tradycyjny angielski futbol i to u niego cenie.. A świeżacy nie mogą tego zaadoptować bo współczesny futbol bardzo się różni od tego jaki prezentują i prezentowały legendy pokroju dajmy na to nawet cantony... To jest ta sama piłka co u Gerrarda, Lampiego i Wazzy ale młodzież jest szkolona współcześnie na "Hiszpańską" piłke
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.