W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 26 maja 2014, 13:05 - Autor: Rio5fan - źródło: Manchester Evening News
Danny Welbeck postanowił odnieść się do wypowiedzi Davida Moyesa, który na jednej z konferencji prasowych stwierdził, że Anglik nie trenuje wystarczająco ciężko.
» Danny Welbeck postanowił odnieść się do wypowiedzi Davida Moyesa, który na jednej z konferencji prasowych stwierdził, że Anglik nie trenuje wystarczająco ciężko. – Może po prostu David Moyes nie widział mnie podczas dodatkowych zajęć. Ćwiczyłem zarówno na boisku, jak i na siłowni – mówi napastnik Manchesteru United.
Szkocki szkoleniowiec wskazał Wayne‘a Rooneya jako przykład do naśladowania, jednak popularny Welbz jest odmiennego zdania.
- Wypowiedź menadżera była dla mnie dosyć zaskakująca. Przed tym jak wygłosił ten pogląd, ja wykonywałem dodatkowe treningi. Być może po prostu on o tym nie wiedział. Od początku swojej kariery dorastałem w Manchesterze United i zawsze spędzałem na doskonaleniu się więcej czasu niż musiałem - przekonuje Welbeck.
- Mam taki nawyk we krwi, może po prostu David Moyes nie widział mnie podczas takich zajęć. Ćwiczyłem zarówno na boisku, jak i na siłowni - dodał snajper z Old Trafford.
23-latek wielokrotnie powtarzał też, iż jego ulubioną pozycją na boisku jest środek napadu, jednak zarówno sir Alex Ferguson, jak i David Moyes często powierzali Anglikowi lewą stronę boiska.
- To z czasem staje się frustrujące. Jako piłkarz chcesz grać na określonej pozycji, a mimo wszystko nie dostajesz na to szansy. Myślę, że wszyscy zawodnicy są niezadowoleni jeśli ustawia się ich w innych rejonach placu gry, niż tego chcą. Ja najbardziej lubię pełnić rolę środkowego napastnika, wtedy mam więcej miejsca.
- Mój współczynnik minut gry do zdobywanych goli wygląda dużo lepiej w reprezentacji Anglii. Dzięki grze trójką pomocników to obrońcy muszą się mną martwić, a ja nie muszę tak często wracać pod własną bramkę. W United gramy czwórką w drugiej linii, więc mam dużo więcej obowiązków obronnych. W kadrze czuję się jak spuszczony ze smyczy - podkreślił Welbeck.
Konkurencja w napadzie Czerwonych Diabłów może zwiększyć się po letnim oknie transferowym. Zapytany o to, czy byłby skłonny odejść z Old Trafford, Danny Welbeck odpowiedział:
swees: Zobaczycie ze jak go sprzedamy to bedzie tak jak z Pogbą... A tak z drugiej strony to dlaczego Moyes jeszcze w ogole wypowiada sie na temat zawodnikow United, po mojemu psuje tylko wizerunek piłkarzy, w tym wypadku Welbz'a i całego klubu, niech on już sobie da spokój, bo i tak Moysowskie piętno będziemy czuć przez kilka nastepnych sezonów. Wystarczająco już napsułeś Moyes, farewell loser...
trejo: Welbeck niech zostanie, ale juz nudzi mnie ciagle wracanie do tematu rudzielca (Moyesa) juz na szczescie tego partacza tu nie ma wiec nie ma co sie denerwowac, zapomnijmy najlepiej o nim
iamarctic: Danny'ego trzeba zatrzymać za wszelką cenę, jest świetnym materiałem na klasowego napadziora, gdyby grał regularnie na swojej ulubionej pozycji to myślę że mielibyśmy podobny wybuch talentu jak u Sturridge'a. Jak dla mnie to nawet szybciej pożegnałbym się z RvP aniżeli z Welbeckiem, z jednej prostej przyczyny - Danny jest jeszcze młody, ma 10 lat gry na wysokim poziomie przed sobą. Jeśli opuści Old Trafford, United będzie tego żałować. To zupełnie inna półka aniżeli Campbell, Macheda czy Smith itp.
ax1d: Myślę, że Sturridge jest poza zasięgiem Welbecka, bo ma nieporównywalnie lepszą inteligencję na boisku, a wiek podobny. Niemniej Danny rzeczywiście ma potencjał, tyle że potencjał bramek nie strzela. Jeśli będzie grał na szpicy i - jak dotąd - raził nieskutecznością, to będzie stamtąd mało bramek. Dokładając do tego fakt, że w United już pomocnicy i obrońcy nie strzelają jak kiedyś, to może to być wbrew pozorom bardzo kosztowna "próba".
Muuuuuuuuuuu: Nie oszukujmy się, szanse Dannego na wielką karierę na OT powoli maleją. Na środku nie wygryzie RvP, Roo a być może i jakiegoś nowego gwiazdora (np. plotki o Cavanim).
Na lewej już ma łatwiej ale tam prędzej Januzaj zagości na stałe.
Musiałby eksplodować formą albo zwyczajnie przejść do innego klubu. Przykład Sturidga, który w Chelsea grał ogony a w Liverpoolu stworzył z Suarezem najlepszy atak ligi.
Zwyczajnie za duża konkurencja i młody albo jest wyjątkowy i się przebija albo traci czas.
dawcioj: Najlepsze w tym wszystkim jest to ze jak jakiś piłkarz nie gra to beczy ze chce grać , ze jest pilkarzem i jego zadaniem jest granie dla druzyny. A jak przychodzi co do czego i dostaje szanse to beczy ze on chce grac na innej pozycji
PDF: Dodam również, że bardzo trzymam kciuki za pozostanie DW na OT. Wychowanek i na prawdę dobry piłkarz. Zasuwa za dwóch i robi bardzo dużo dobrej roboty na boisku. Wspomnę pamiętny dwumecz z Realem, kiedy Danny i Jones wyłączyli odpowiednio X. Alonso i CR7.
PDF: U SAFa nie było dyskusji. Jak trzeba było to Rooney grał w pomocy ... a kiedyś A. Smith grał def. pom., a jak wiemy był napastnikiem. Jones gra wszędzie. Valencja nie pyskuje tylko gra na prawej obronie jeśli tam go trener wystawia. Pod tym względem podobało mi się podejście Maty. Jak madia dopytywały gdzie woli grać, ten odpowiadał, że jest mu to obojętne i zawsze zastosuje się do wytycznych trenera, a nie jest tajemnicą, że środek boiska to jego ulubiona pozycja.
TraN: Moje zdanie jest następujące. Jeśli jakiś piłkarz sprawdza się na jakiejś pozycji, jest na niej dobry według trenera, i tam chce go trener wystawiać, to tam powinien ten zawodnik grać i zero dyskusji. Co to kurde ma być, że jeden z drugim się obrażają i strzelają fochy, jacy to oni poszkodowani nie są (równocześnie dostając kilkadziesiąt tysięcy tygodniowo, biedacy). Inna sprawą jest pytanie, gdzie akurat Danny się lepiej się FAKTYCZNIE sprawdza, czy na skrzydle, czy na szpicy- żeby nie było, że bronię Moyesa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Juventus ostrzy zęby na Greenwooda. „Jakościowy transfer za dobrą cenę”
Ten Hag apeluje do kibiców o cierpliwość po remisie z Burnley
Manchester United latem rozważy sprzedaż niemal każdego zawodnika
Manchester United nie wyklucza powrotu Masona Greenwooda do gry
