Neville popiera Scholesa

Scholes zadecydował we wtorek, że kończy swoją przygodę z reprezentacją. Przez ten fakt zadziwił nie tylko angielskich kibiców, ale i wszystkich innych. Powody dla których zdecydował się zrezygnować wciąż są niejasne.

Pojawiły się spekulacje, że sir Alex Ferguson wywarł na nim tę decyzję. Dzięki odejściu z reprezentacji, jasną sprawą jest, że Paul będzie miał więcej czasu na grę dla klubu. Fergie jednak automatycznie zdementował taką opcję i przyznał, że przekonywał Scholesa by ten nie kończył kariery przed Euro 2004, co było pierwotnie jego zamiarem.

Bardziej prawdopodobny jest inny powód: rodzina. Z dwójką dzieci i kolejnym w drodze Paul chce więcej czasu poświęcać rodzinie. Nie chce być w ciągłych rozjazdach i daleko od domu. Poza tym jego występy w kadrze Albionu spotykały się ostatnio ze sporą krytyką. Scholes najwyraĽniej poczuł, że ma tego dość.

Dla Neville'a nieistotne są powody dla których Scholes podjął taką decyzję. Według piłkarza MU wszyscy powinni podziękować mu za jego wkład w grę Anglii i uszanować jego decyzję.

"Zamiast drążyć i doszukiwać się powodów dla których Paul zdecydował się odejść z kadry Anglii, ludzie powinni zachwycać się faktem, że mieli w drużynie narodowej tak wspaniałego piłkarza jak on" - powiedział Neville dla MUTV.

"Inni piłkarze robili podobne rzeczy w przeszłości, jak Roy Keane i Alan Shearer. Nikt nie wymuszał na Paulu żadnej presji. Wszyscy w Manchesterze United szanujemy jego decyzję."

"Paul zagrał 66 razy dla Anglii i zdobył 14 goli. Przez siedem lat jego reprezentacyjnej kariery był najprawdopodobniej najbardziej konsekwentnym piłkarzem w całej ekipie" - dodał.

"Wszyscy fani powinni szczerze podziękować losowi, za to, że pozwolił Scholesowi aż 66 razy wybiegać w koszulce z ojczystym herbem na piersi. Jego decyzji nie zmienią - mogą ją jedynie zrozumieć" - mówił dalej Phil.

"Sądzę, że wszyscy fani United są bardzo szczęśliwi z faktu, że Paul jest teraz wolny od reprezentacyjnych obowiązków i może w pełni koncentrować się na grze dla klubu."

"Widzę go jak staje się coraz lepszy, a to jedynie dobrze wróży całemu Manchesterowi United" - zakończył angielski gracz.