Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Wypożyczenia: Keane znów na liście strzelców

» 13 kwietnia 2014, 19:53 - Autor: Rio5fan - źródło: Livesports.pl
Powoli dobiega końca kolejny weekend zmagań na piłkarskich boiskach całej Europy. Pora przyjrzeć się poczynaniom piłkarzy wypożyczonych z Manchesteru United.
Wypożyczenia: Keane znów na liście strzelców
» Michael Keane zalicza bardzo udany okres na wypożyczeniu w Blackburn Rovers
Rozpoczynamy od wizyty na Stadio Marcantonio Bentegodi, gdzie Hellas Werona przegrał z Fiorentiną aż 3:5. Anderson przyglądał się poczynaniom kolegów z ławki rezerwowych.

Numancia podzieliła się na własnym stadionie punktami z Realem Saragossa. Wracający po kontuzji i obchodzący dziś 20. urodziny Ángelo Henríquez pojawił się na placu gry na kwadrans przed końcowym gwizdkiem.

Ekipa Brighton podejmowała Charlton Athletic i gładko zwyciężyła 3:0. Jesse Lingard zagrał od pierwszej minuty i otworzył wynik meczu, natomiast Davide Petrucci znów nie otrzymał szansy na występ.

Goryczy porażki doznała również drużyna Hartlepool United, która uległa Chesterfield 1:2. Jack Barmby grał od początku i został zmieniony po godzinie gry.

Liam Grimshaw nie znalazł się w kadrze Morecambe z Fleetwood. Końcowy rezultat to 2:2.

Kolejne pełne spotkanie w barwach NEC Nijmegen zaliczył Marnick Vermijl. Jego zespół zremisował na wyjeździe z AZ Alkmaar.

Świetne widowisko stworzyły drużyny Sheffield Wednesday i Blackburn Rovers. Ich starcie zakończyło się wynikiem 3:3, a jedno trafienie na swoim koncie zapisał Michael Keane.

Nick Powell pojawił się na boisku w 68. minucie konfrontacji Wigan z Arsenalem w półfinale Pucharu Anglii. Atleci dzielnie walczyli z bardziej utytułowanym rywalem, ale ulegli po rzutach karnych.

Druzgocącej porażki doznała drużyna Carlisle United. Starcie z Preston zakończyło się kompromitacją 1:6, Sam Byrne spędził całe spotkanie na ławce rezerwowych.

W niezbyt dobrym nastroju po meczu Ipswich - Doncaster Rovers był Sam Johnstone. Angielski golkiper przepuścił do siatki dwa strzały i jego drużyna poległa 1:2.

Yeovil Town zremisowało u siebie z Bournemouth 1:1. Od pierwszej do ostatniej minuty na placu gry przebywał Tom Lawrence.

Niespodziankę sprawiła ekipa Cardiff City, która na wyjeździe ograła Southampton 1:0. Wilfried Zaha pojawił się na boisku dopiero w 60. minucie.

Aż siedem goli zobaczyli kibice zgromadzeni na Loftus Road. QPR rozgromił Nottingham Forest 5:2, ale Will Keane oglądał wszystkie bramki z perspektywy ławki rezerwowych.

W poniedziałek dojdzie do spotkania Estoril z Paços de Ferreira, więc szansę na kolejny występ będzie miał Bébé.


TAGI


« Poprzedni news
Jones i Smalling podstawą defensywy United?
Następny news »
Ferdinand: Chcę nadal grać w Manchesterze United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (8)


Lukixp: Michael strzela wiecej od swojego brata :v
» 13 kwietnia 2014, 21:01 #7
charnas: pomijając estetyke itp. to klocuch ma troche racji
» 13 kwietnia 2014, 20:50 #6
charnas: Ktoś oglądał mecz Wigan - Arsenal i może coś powiedzieć o grze Powella? Domyślam się, że zagrał na szpicy?
» 13 kwietnia 2014, 20:22 #5
kocio10: Ogolnie to Powell nie mial za bardzo okazji, poniewaz Arsenal ciagle byl w natarciu. Kilka razy pociagnal akcje ale bez sukcesow. Krotko mowiac nic wielkiego nie wniosl do meczu, przecietnie. Do jedenastki nie podchodzil.
» 13 kwietnia 2014, 22:55 #4
charnas: ok, dzięki bardzo
» 14 kwietnia 2014, 00:59 #3
skoda037: "Rozpoczynamy od wizyty na Stadio Marcantonio Bentegodi, gdzie Hellas Werona przegrał z Fiorentiną aż 3:5."
Nie jestem do końca przekonany czy takowy wynik można zakwalifikować jako "aż". Równie dobrze, można by powiedzieć, że MU przegrał z Bayernem AŻ 1:3
» 13 kwietnia 2014, 20:17 #2
Rio5fan: Chodziło po prostu o dużą liczbę bramek;)
» 13 kwietnia 2014, 20:41 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.