Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

U-21: Zasłużone zwycięstwo United na Ricoh Stadium

» 3 lutego 2014, 22:06 - Autor: Rio5fan - źródło: Devilpage.pl
Rezerwy Manchesteru United w bardzo dobrym stylu odprawiły z kwitkiem ekipę Leicester City. Rezultat 1:0 nie oddaje dużej przewagi Czerwonych Diabłów w tej potyczce.
U-21: Zasłużone zwycięstwo United na Ricoh Stadium
» Davide Petrucci pięknym strzałem dał swojej drużynie zasłużone trzy oczka
Starcie z zespołem Lisów było setnym meczem Warrena Joyce’a jako opiekuna rezerw Manchesteru United w lidze. Warto dodać też, że spotkanie zostało przeniesione z King Power Stadium na Ricoh Stadium oddalonego o ok. 40 km od pierwotnej destynacji.

Na pierwszą dogodną okazję do zdobycia bramki nielicznie zgromadzeni kibice czekali do dziewiątej minuty. Reece James przedarł się lewym skrzydłem i posłał dobre, płaskie dośrodkowanie w pole karne. Nabiegający James Wilson atakował futbolówkę wślizgiem, lecz ostatecznie nie zdołał zmienić toru jej lotu.

Niemal bliźniacza akcja miała miejsce dwie minuty później. Tym razem to Saidy Janko wystąpił w roli podającego, a jego dogranie trafiło pod nogi Jessego Lingarda. Anglik zdołał oddać mocny strzał, ale nie sprawił on problemów bramkarzowi gospodarzy, Conradowi Loganowi.

W 18. minucie spotkania Davide Petrucci zakończył solową akcję uderzeniem z większej odległości, lecz golkiper Lisów zachował należytą czujność.

Po upływie pół godziny wyróżniający się Saidy Janko otrzymał precyzyjne podanie w pole karne od Jessego Lingarda. Szwajcar starał się zapisać na swoim koncie asystę przy trafieniu Jamesa Wilsona, lecz próba napastnika United została skutecznie zablokowana.

Trzy minuty później Wilson rozpoczął swój rajd w okolicach linii środkowej. Żaden z obrońców nie potrafił zatrzymać szarży Anglika, ale i tym razem strzał nie znalazł drogi do bramki gospodarzy.

W 35. Conrad Logan złamał przepisy łapiąc futbolówkę poza polem karnym i Czerwone Diabły wykonywały rzut wolny niemal z linii pola karnego. Do piłki podszedł Davide Petrucci i perfekcyjnym strzałem pod poprzeczkę dał swojej drużynie prowadzenie.

Dosłownie moment później Joe Rothwell sfaulował rywala przed polem karnym i tym razem to ekipa Lisów miała dogodną okazję do pokonania Bena Amosa. Pierwsza próba ugrzęzła jednak w murze, a dobitka minęła bramkę przyjezdnych w dużej odległości.

Na pięć minut przed przerwą podopieczni Warrena Joyce’a powinni stracić prowadzenie. Michael Cain perfekcyjnie wprowadził Jeffa Schluppa w pole karne United, ale niemiecki napastnik nie potrafił umieścić piłki w siatce z około 11 metrów.

Ostatnim akcentem pierwszej odsłony było kolejne niecelne uderzenie z dystansu Davide Petrucciego. Gra była płynna, więc arbiter zdecydował się doliczyć tylko 60 sekund. Do przerwy 0:1.

Dziesięć minut po wznowieniu gry James Wilson otrzymał prostopadłe podanie w pole karne. Anglik starał się przelobować golkipera Lisów, ale nie był dostatecznie precyzyjny. Minutę później szczęścia uderzeniem z dystansu ponownie próbował Davide Petrucci. Efekt? Wznowienie gry od bramki.

W 58. minucie Saidy Janko powalił na murawę Calluma Eldera. Dośrodkowanie w pole karne spowodowało spore zamieszanie w szeregach obronnych aktualnych mistrzów Premier League. Futbolówka trafiła pod nogi Jamesa Pearsona, który strzałem po ziemi starał się zaskoczył Bena Amosa. Bramkarz Czerwonych Diabłów zdołał jednak zneutralizować zagrożenie pewną interwencją.

Siedem minut później Michael Cain popisał się mocnym kopnięciem z nieco ponad 20 metrów. Futbolówka leciała jednak zbyt wysoko, więc Ben Amos mógł spokojnie odprowadzić ją wzrokiem.

W 73. minucie James Wilson po raz kolejny został obsłużony precyzyjnym podaniem, po którym napastnik United odwrócił się z piłką i huknął w stronę bramki gospodarzy. Ta próba została jednak skutecznie zablokowana przez jednego z defensorów.

Na dziesięć minut przed końcem rywalizacji Davide Petrucci przekroczył przepisy starając się zatrzymać szarżującego rywala. Sędzia podyktował rzut wolny w odległości ok. 25 metrów od bramki, lecz Ben Amos nie musiał interweniować po strzale jednego z graczy Leicester City.

Warren Joyce zdecydował się na pierwszą i ostatnią korektę w składzie dopiero w doliczonym czasie gry. Andreas Pereira opuścił plac gry, a pojawił się na nim Patrick McNair.

Czerwone Diabły kontrolowały przebieg boiskowych wydarzeń i długo utrzymywały się w posiadaniu piłki. Gospodarze nie potrafili stworzyć prawdziwego zagrożenia pod bramką Bena Amosa, więc rezultat 1:0 dla gości był jak najbardziej sprawiedliwy.

Już za tydzień rezerwy Manchesteru United będą miały okazję do zaprezentowania swoich umiejętności na Old Trafford. 10 lutego do Teatru Marzeń przyjedzie bowiem zespół West Hamu do lat 21.

Premier League U-21
Ricoh Stadium, Coventry


Leicester City - Manchester United 0:1 (0:1)
(Petrucci 36’)

Skład United: Amos - Janko, Love, Keane, James - Pereira (McNair 90’+1’), Pearson, Patrucci, Rothwell, Lingard - Wilson.

Niewykorzystane zmiany: Gollini, Grimshaw, Rowley, Willock.


TAGI


« Poprzedni news
Bayern Monachium chce zatrzymać Kroosa
Następny news »
Błąd w tłumaczeniu słów Andersona?

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (8)


ValenciaMOTM: Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.02.2014 16:26

Przypominam ze Petrucci to ten zawodnik który w drugiej lidze Belgijskiej przesiedział pól sezonu na ławie. Tak wprowadzajmy go do pierwszego składu United, zasłużył.
» 4 lutego 2014, 16:22 #3
Olo: Petrucci, Lingard, Powell, Januzaj... ach! :D
» 4 lutego 2014, 10:52 #2
DevilFan: Petrucci jak najbardziej powinien być wprowadzany do pierwszego zespołu. Szkoda żeby nam się taki talent zmarnował.
» 3 lutego 2014, 22:13 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.