Becks: Scholes to wielki piłkarz !

Decyzja rudowłosego pomocnika United nie zaskoczyła Becksa, który wraz ze swoim Realem Madryt przygotowuje się do meczu kwalifikacyjnego do LM z Wisłą Kraków. Wręcz przeciwnie - piłkarz Królewskich wyznał, że niejednokrotnie rozmawiał ze Scholesem na temat jego odejścia i spodziewał się właśnie takiego obrotu spraw.

"Kiedy grałem jeszcze w Manchesterze United miałem bardzo dobre kontakty z Paulem. Można nawet rzecz, że przyjaĽniliśmy się. Nigdy jednak ze sobą nie rywalizowaliśmy. Na boisku trener zawsze powierzał nam inne role, więc o żadnym współzawodnictwie nie było mowy" - powiedział Becks.

"Znam Paula od bardzo długiego czasu. Kiedy miałem 15 lat spotkałem go pewnego dnia na treningu, jeszcze w kadrze juniorów United. I tak zaczęła się nasza przyjaĽń, która trwa aż do dziś."

"Oczywiście, on nadal gra na Old Trafford, a ja przeniosłem się do Madrytu - jest więc między nami rywalizacja. Przecież MU i Real to dwie najlepsze i najbardziej rozpoznawalne ekipy piłkarskie na świecie" - mówił.

"Różnica odległości nie stanowi jednak dla nas problemu. Często do siebie telefonujemy i rozmawiamy."

"Paul mówił mi, że chce więcej czasu poświęcać rodzinie i swojemu ukochanemu klubowi. Wiedziałem co się z tym wiąże. Decyzję o jego odejściu z międzynarodowego futbolu przeczuwałem już od dawna. Teraz stała się faktem."

"Rozegrałem z nim wiele wspaniałych meczy. Jest jednym z najlepszych piłkarzy kadry Anglii w historii. Szanuję go jako piłkarza i człowieka. Będzie nam go brakowało. Życzę mu wszystkiego najlepszego w życiu" - skończył pomocnik Królewskich.