'Uśmiechnij się Moyes, nie wszyscy wielcy menadżerowie zaczynali swoją przygodę z derbami od perfekcyjnego startu' - takie słowa pocieszenia w kierunku trenera Czerwonych Diabłów kieruje dzisiejsze wydanie Daily Mail.
» 'Uśmiechnij się Moyes, nie wszyscy wielcy menadżerowie zaczynali swoją przygodę z derbami od perfekcyjnego startu' - takie słowa pocieszenia w kierunku trenera Czerwonych Diabłów kieruje dzisiejsze wydanie Daily Mail. Po niedzielnym spotkaniu Moyes dołączył do grona wielu menadżerów, którym pierwszy derbowy mecz po prostu nie wyszedł. Kim byli pozostali?
Angielska gazeta przypomina, iż mijają właśnie 24 lata od momentu debiutu sir Alexa Fergusona w starciach z Obywatelami. Debiutu, który zakończył się klęską 1:5.
Po niedzielnym spotkaniu Moyes dołączył do grona wielu menadżerów, którym pierwszy derbowy mecz po prostu nie wyszedł. Kim byli pozostali?
Matt Busby, Manchester United
Manchester City 0-0 Manchester United
20 września, 1947
Wielki sir Matt musiał czekać aż dwa lata na derbowy pojedynek, a kiedy ten w końcu nadszedł, blisko 72 tysiące widzów oglądało, jak były zdobywca Pucharu Anglii zaledwie remisuje 0:0 w swoich pierwszych derbach Manchesteru.
Bill Shankly, Liverpool
Everton 2-2 Liverpool
22 września, 1962
Wprawdzie w październiku 1960 roku, Liverpool wygrał z Evertonem 3:1, jednak był to tylko mecz towarzyski (The Reds byli wtedy w Second Division) to Shankly musiał czekać blisko trzy lata na ligowe derby, które zakończyły się remisem.
Wilf McGuinness, Manchester United
Manchester City 4 Manchester United 0
15 listopada, 1969
Niezbyt dobry start dla człowieka, który doskonale znał znaczenie derbów Manchesteru. - Dorastałem oglądając pojedynki City i United na Maine Road ze względu na zły stan Old Trafford [mnóstwo zniszczeń podczas II WŚ przyp. red.], tak więc derby były mi bardzo bliskie.
Sir Alex Ferguson, Manchester United
Manchester City 5-1 Manchester United
23 września, 1989
Dwadzieścia cztery lata temu Alex Ferguson czuł się prawdopodobnie tak samo fatalnie, jak obecnie David Moyes.
Ferguson przyznał później, iż chodząc wówczas ulicami Manchesteru 'czuł się jak kryminalista'.
Jak widać, nie tylko Moyes zaliczył wpadkę w derbach, ale patrząc na kariery pozostałych 'pechowców' można optymistycznie spoglądać w przyszłość United.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.