marsin7: Jeśli on by do nas dołączył (co jest niemożliwe) to ja nie wiem jakbyśmy grali, myśląc logicznie on jest nam niepotrzebny, mamy Kagawę, Roo, jedynym możliwym wg mnie rozwiązaniem była by gra Mesutem na skrzydle, a jak wiadomo on tam nie spisuje się tak dobrze jak na OP, więc nie ma o czym nawet rozmawiać, plotka i nic więcej. Ja za wszelką cenę spróbowałbym kupić Vidala, dałbym nawet i 40 mln Funtów za niego, bo to byłoby spełnienie marzeń i złoty środek na nasz środek ;d
Vidal jest nierealny, więc mogliśmy sprowadzić chociaż tego Fellainiego, nie ukrywam, że ten transfer nie cieszyłby mnie, ale jakaś alternatywa by była, w razie gdyby Carrick złapał jakaś kontuzję kilkutygodniową, a tak to co ? będziemy grać przeciętnymi Clevem i Ando... Zaznaczam, że lubię ich obu, ale nie oszukujmy się, są mocno przeciętni, Ando może i ma potencjał, ale go nie wykorzystuje, swoją drogą ja naprawdę nie rozumiem jak można na tym poziomie nie być wstanie utrzymać prawidłowej wagi...
Nie gadajcie bzdur, że DM potrzebuje czasu, zaufania, pierwsze trofeum powinien wygrać już w tym roku, bo ma budżet na transfery, ale oczywiście uważa, że ma skład, którym może walczyć o najwyższe cele, takim gadaniem tylko mydli wszystkim oczy, bo tak naprawdę nie jest dobrze, sam mecz o tarczęwspólnoty to pokazał, gdyby nie RVP mogłoby się to źle skończyć. Dodatkowo David to nie SAF on nie budzi respektu u przeciwnika, nie ma takiego szacunku wśród piłkarzy, doświadczenia, dowodem jest to jak wszyscy piłkarze garną się do współpracy z nim...