Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Van the Man głodny gry

» 3 sierpnia 2004, 01:28 - Autor: gosc - źródło: wlasne
Kilka dni wypoczynku dla Ruuda van Nistelrooya okazało się być na tyle ważne dla Sir Alexa Fergusona, że nawet nieprzychylne reakcje fanów w Chicago nie były w stanie skłonić go do ściągnięcia napastnika do Stanów i zakłócenia jego przygotowań do meczów Ligi Mistrzów przelotem przez Atlantyk.
Van the Man głodny gry
» Manchester United
Dopiero dziś wieczorem człowiek, który w poprzednim sezonie zdobył dla United 30 bramek zaprezentuje się po raz pierwszy w nowym sezonie. Mecz przeciwko PSV Eindhove w ramach Vodafone Cup będzie dla Ruuda pierwszym kontaktem z tym klubem od czasu, gdy trzy lata temu za 19 milionów funtów zamienił Holandię na Wyspy Brytyjskie.

Po wyczerpującym sezonie zwieńczonym doprowadzeniem przez van Nistelrooya reprezentacji Holandii do półfinałów EURO 2004, przygotowanie kluczowego zawodnika do rozgrywek zdaje się być kluczową sprawą zaprzątającą głowy ludzi z Old Trafford.

Fergie zażartował ostatnio, że dla wznowienia treningów z Manchesterem United Ruud został zmuszony do przerwania miesiąca miodowego. Istotnie w klubie nie ma teraz ważniejszej rzeczy, niż ostatnie przygotowania przed kwalifikacjami do Ligi Mistrzów, w których United zmierzy się z Dynamem Bukareszt lub Żeliną.
W dzisiejszym meczu przeciwko PSV i czwartkowym z Urawą Red Diamonds po raz pierwszy będziemy mieli okazję zobaczyć Ruuda van Nistelrooya grającego w parze z Alanem Smithem.

Van The Man powiedział: "Czuję się dobrze. Solidnie przepracowałem cały tydzień i pod względem fizycznym jest naprawdę OK. Zwykle by się rozegrać potrzeba mi jednak kilku spotkań i ten tydzień będzie dla mnie bardzo ważny. To dobrze, że trener będzie miał okazję by ocenić moją formę."

"Obserwowałem grę Smitha w Champions World i myślę, że zaprezentował się bardzo dobrze. Dobry zespół potrzebuje wielu wartościowych graczy na każdą pozycję. Transfer Alana dodatkowo wzmocni nasz potencjał w ataku. To młody gracz, ale posiada spory bagaż doświadczeń z Premier i myslę, że będzie bardzo pożyteczny dla klubu."

Z ekipy najbliższego rywala United, PSV Eindhoven, w letnim sezonie transferowym odeszło trzech podstawowych napastników. Wszyscy trzej trafili na Wyspy. Trener PSV, Guus Hiddink stwierdził jednak, że Dennis Rommedahl, Mateja Keżman i Arjen Robben będą musieli wznieść się na wyżyny, by zbliżyć się do fenomenu, jakim stała się w ciągu ostatnich trzech lat gra Ruud van Nistelrooy'a w Anglii. Zespół PSV, podobnie jak Manchester United, przystąpi w przyszłym tygodniu do eliminacji rozgrywek Champions League.

Hiddink powiedział również kilka miłych słów na temat Ruuda: "Myślę, że van Nistelrooy to wzorowy przykład profesjonalisty. Wie czego chce i konsekwentnie do tego dąży. Przyszedł z Heerenveen do PSV i bardzo się rozwinął w tym klubie. Przezwyciężył fatalną kontuzję kolana udowadniając, że umie stawiać czoła przeciwnościom losu. To najlepiej obrazuje potęgę jego charakteru."

"Podczas Mistrzosw Europy Ruud pokazał się jako lider pełną gębą, dając z siebie o wiele więcej niż inni napastnicy."

"Gdy patrzymy na Johana Cruyffa i Marco van Bastena widzimy, że to zupełnie różni piłkarze. Ruud jest również kompletnie innym typem napastnika, ale ma wszelkie dane ku temu, by stać się tak wielką legendą, jak oni" - zakończył Hiddink.


TAGI


« Poprzedni news
Wątpliwości Fergusona...
Następny news »
Smith: Chcę pokazać na co mnie stać...

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.