W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United przegrał we wtorek z Yokohama F·Marinos 2:3. Większym zmartwieniem dla Davida Moyesa są jednak kontuzje, które piłkarze Czerwonych Diabłów złapali w tym spotkaniu.
» David Moyes w meczu z Yokohama F·Marinos dał odpocząć m.in. Michaelowi Carrickowi i Rio Ferdinandowi
– Mamy kilka drobnych zmartwień – przyznał po meczu David Moyes.
– Robin van Persie poczuł ból w udzie w pierwszej połowie, więc nie chcieliśmy podejmować jakiegokolwiek ryzyka.
– Danny Welbeck po wejściu na boisku uskarżał się na pachwinę. Musimy się upewnić, że wszystko z nimi w porządku, szczególnie przed wieloma meczami, które się zbliżają. Wciąż zostało nam trochę spotkań przed powrotem do domu i rozpoczęciem sezonu.
Menadżer Manchesteru United wyjawił również, że na dobrej drodze do powrotu po kontuzji jest Wayne Rooney, który trenuje indywidualnie w Anglii. Wazza będzie prawdopodobnie do dyspozycji Moyesa na towarzyskie spotkanie z AIK Solna (6 sierpnia). Szkot wyjaśnił też absencję Rio Ferdinanda.
– Odnośnie Rio, to daliśmy mu odpocząć. Chciałem, aby zagrali Jonny Evans i Chris Smalling, dlatego Ferdinand odpoczywał. Ból w pachwinie poczuł Michael Carrick, ale nie jest to coś wykluczającego go z gry. Po prostu opuścił trening i dzisiejszy mecz – stwierdził Moyes.
– Co do Wayne'a Rooneya, to dochodzi do siebie. Zaczął już lekkie treningi biegowe i otrzymuję informację od trenerów od przygotowania fizycznego, że jest z nim coraz lepiej. Mam nadzieję, że termin jego powrotu się nie przesunie – dodał Szkot.
Klimaa: Czym byłyby przygotowania bez niepotrzebnych kontuzji.. Najważniejsze by doszli do sił przed rozpoczęciem sezonu gdzie zespół czeka kilka ważnych pojedynków.
BartekMU10: W sumie lepiej że teraz to wyszło niż na początku sezonu, gdzie mamy brzydko mówiąc przerąbany terminarz :> Nie wiem czemu wszyscy płaczą o te transfery? Jest jeszcze lipiec, Moyes niedawno wskoczył w fotel bossa. Uspokójcie sie, okienko transferowe jest otwarte do 31 sierpnia godz. 00:00 więc jest MASA czasu. Luzujcie getry póki co i czekamy na kolejny mecz z Osaką ;>
sisinho: Co wy tak z tą masą czasu? Tu nie chodzi o czas a o dostępnych graczy na rynku i cenę. Wraz z upływem czasu cena za zawodników będzie rosła a liczba dostępnych graczy malała. Wystarczy popatrzeć że w ciągu ostatniego tygodnia jest najwięcej niewypałów transferowych.
CheziChez: Moyes mówił na swojej pierwszej konferencji, że ze względu na to, że zaczął prace dopiero 1 lipca na transfery może będziemy musieli poczekać nawet do ostatnich dni okienka transferowego. Czy tak trudno to pojąć. Powiedział, że transfery będą to będą. To, że mało w sprawie transferów się czyta i słyszy nie znaczy, że ich nie będzie. MU zawsze załatwiało dużą część transferów "po cichu".
IMMM: Aha. To że lubię sobie ponarzekać to znaczy że jestem sezonowcem?
Po za tym tłumaczenia, że Moyes miał mało czasu są naiwne inni nowi szkoleniowcy też mieli jak na razie niewiele, a takie kluby jak Napoli czy City już ma po 2/3 transfery na koncie.
CheziChez: Gdybyś chciał wiedzieć City nie obchodzi czy mają menadżera czy nie, kupują piłkarzy tak czy siak. Mancini na początku zeszłego sezonu mówił, że żaden z piłkarzy którzy dołączyli w tamtym czasie do City nie byli jego zakupami. Po prostu zarząd ich kupił, bo tak chciał szejk. Więc nie dziw się, że robili transfery jeszcze przed przyjściem Pellegriniego. Poza tym lepiej poczekać i kupić piłkarza którego transfer na bank wypali co właśnie chce zrobić Moyes niż śpieszyć się i kupić byle kogo tylko żeby w ogóle kogoś kupić. Był o tym news na DP, że Moyes chce żeby pierwszy transfer był tym właściwym (i pewnie każdy kolejny transfer), a robiąc to w pośpiechu pewnie kupił by kolejny wielki talent pokroju Bebe.
CheziChez: Gdybyś chciał wiedzieć City nie obchodzi czy mają menadżera czy nie, kupują piłkarzy tak czy siak. Mancini na początku zeszłego sezonu mówił, że żaden z piłkarzy którzy dołączyli w tamtym czasie do City nie byli jego zakupami. Po prostu zarząd ich kupił, bo tak chciał szejk. Więc nie dziw się, że robili transfery jeszcze przed przyjściem Pellegriniego. Poza tym lepiej poczekać i kupić piłkarza którego transfer na bank wypali co właśnie chce zrobić Moyes niż śpieszyć się i kupić byle kogo tylko żeby w ogóle kogoś kupić. Był o tym news na DP, że Moyes chce żeby pierwszy transfer był tym właściwym (i pewnie każdy kolejny transfer), a robiąc to w pośpiechu pewnie kupił by kolejny wielki talent pokroju Bebe.
wiruch: to że Moyes zaczął pracę 1 lipca i dlatego nie ma transferów to trochę naiwna teoria. Gość prowadził klub z Premiership 11 lat i wielokrotnie grał przeciwko United i wiele razy musiał przygotowywać odprawy taktyczne przeciwko nam więc to nie jest tak że przyszedł do klubu i nic nie wiedział. Dokładnie zdawał sobie sprawę z naszych mocnych i słabych stron i przychodząc do takiego klubu powinien już drugiego dnia po ogłoszeniu decyzji że będzie nowym trenerem United przedstawić władzom listę nazwisk którymi jest mocno zainteresowany. Na dzień dzisiejszy to ani nie jesteśmy blisko kupna nikogo ani sprzedania tych graczy którzy wiemy od dawna że się nie nadają.
wiruch: a no stąd wiem mądralo że nie ma żadnych konkretnych plotek transferowych łączących nas z kimkolwiek na poważnie. tylko mi nie mów że my działamy po cichu bo w dzisiejszych czasach NIE DA się po cichu przeprowadzić transferu topowego gracza bo to nie jest na rękę ani sprzedającym ani agentom piłkarzy któzy windują ceny i zapraszają do "licytacji" większą liczbę klubów. po drugie jakoś nie wpływają do nas żadne oferty ani zapytania o Cleverleyów, Andersonów i Welbecków więc stąd wiem. a Ty zamiast pisać takie płytkie commenty idź i pospamuj gdzie indziej
rataj1993:Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.07.2013 22:54
płytkie? tyle plotek było, że rzygać się chciało. zamiast mi pisać, że się wymądrzam, włącz jakieś strony o piłce nożnej częściej, a nie raz na miesiąc. poza tym nie płaczcie, że nie ma jeszcze transferów, nawet sierpień się jeszcze nie zaczął. jak dzieci... oceńcie transfery Moyesa po okienku, a nie teraz...
wiruch: spoko ocenimy. a strony z piłką oglądam często i plotki w stylu Fabregas, Bale czy Ronaldo uważam za science-fiction i nie traktuje ich poważnie
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.