W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jak donosi Sky Sports, Barcelona nie otrzymała żadnej oferty za Thiago Alcantarę.
» Saga transferowa z Thiago w roli głównej trwa w najlepsze
Młody Hiszpan wymieniany jest w mediach od kilku tygodni jako potencjalny cel transferowy Manchesteru United. Z Camp Nou docierały sygnały, że Andoni Zubizarreta, dyrektor sportowy Barcelony, zażądał od Mazinho, ojca piłkarza, jasnej deklaracji co do jego przyszłości.
Portal Sky Sports twierdzi jednak, że klub z Katalonii nie dostał żadnej ofert za zawodnika. Powołuje się przy tym na „anonimowe źródło” pracujące ponoć w Barcelonie.
– Wciąż nie otrzymaliśmy żadnej oficjalnej oferty za tego gracza – powiadomił informator portalu.
Zdaniem dziennikarzy brak oferty nie jest jednak przeszkodą. Thiago ma w kontrakcie klauzulę odejścia wynoszącą 15 milionów funtów, więc Czerwone Diabły mogą wpłacić pieniądze dopiero gdy dogadają się z piłkarzem.
Sam zainteresowany jest podobno bardzo zdeterminowany by odejść, bo nie wierzy, że wygra rywalizację z Iniestą, Fabregasem, czy Xavim.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (21)
vip14: Jak tak dalej pójdzie to Thiago albo zostanie w Barcelonie, albo pozyska go jakiś inny klub. Thiago to dobry piłkarz, a więc Barcelona na pewno otrzymuje też oferty od innych klubów odnośnie jego sprzedaży. Musimy się śpieszyć i szybko złożyć za niego ofertę.
NewtonHeath1878: Rafinha - brat Thiago - podpisał kontrakt do 2016 roku, to może utrudnić sytuaję, ale...
Podobnież Thiago został usunięty ze zdjęcia promocyjnego nowych koszulek Barcelony. Podobna sytuacja miała miejsce rok temu w Milanie. Nietrudno się domyślić - usunęli Ibrę i Thiago. Silvę.
Co jest dziwnego w tym, że nie podają swojego źródła?
Myślisz, że go nie sprawdzili? Nie jest rzetelne?
Te "anonimowe źródło" Sky Sports, ma więcej wspólnego z Barceloną, niż Ty pewnie będziesz miał kiedykolwiek z innym zespołem. Chodzenie na mecze się nie liczy.
grandes: Oferty może nie być, w tym przypadku nie jest taka istotna. Ważne jest co Thiago o grze w United myśli, jeśli się zgodzi to Barcelona nie będzie miała nic do gadania.
poki134: W tym przypadku oferty transferowej dla Barcelony. nie będzie prawdopodobnie wcale.
Jeśli Thiago zgodzi się na transfer, to Manchester po prostu przeleje na konto mistrzów Hiszpanii 18 mln euro i tyle go tam widzieli
IMMM: Pismaki jak zwykle kręcą. Thiago wrócił z wczasów, więc teraz trzeba się uzbroić w cierpliwość. :)
Na jakimś zdjęciu prezentującym nowe koszulki Barcy podobno wycieli Thiago, więc coś musi być na rzeczy.
sisinho: Nie wycieli. Jest dalej (widać jego rękę po lewej stronie obrazka) tylko po prostu zrobili zoom na resztę piłkarzy( Celowo czy nie ale nie wycieli go) :)
lukaszek9000: "więc Czerwone Diabły mogą wpłacić pieniądze dopiero gdy dogadają się z piłkarzem. " - oferte można złożyć 23:55 31 lipca :D
ważniejszy jest kontrakt taki by prędko nie uciekł
Devil1878: "Portal Sky Sports twierdzi jednak, że klub z Katalonii nie dostał żadnej ofert za zawodnika. Powołuje się przy tym na âanonimowe źródłoâ pracujące ponoć w Barcelonie."
to anonimowe zrodlo mnei troche zastanawia. mam nadzieje, ze sprawa Thiago na dniach sie wyjasni, bo meczace zaczynaja sie robic te spekulacje.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Brighton & Hove Albion vs Manchester United. 38. kolejka Premier League
Brighton – Manchester United 0:2. Wygrana na otarcie łez po najgorszym sezonie w historii
Brighton & Hove Albion vs Manchester United. Zapowiedź 38. kolejki Premier League
Wymowne słowa Ratcliffe’a. „Tu nie chodzi o menadżera”
