Przegląd sezonu 2012/13: Wrzesień

Oprócz tego kolejni dwaj debiutanci, Nick Powell i Alexander Büttner, strzelili bramki w swoich pierwszych meczach na Old Trafford. Czerwone Diabły zdobyły również 3 rzuty karne, jednak tylko jeden został zamieniony na bramkę.

Podsumowanie: Już w pierwszym, wrześniowym meczu padło łącznie aż pięć bramek. Zawodnicy sir Alexa Fergusona pokonali Southampton (3:2) na St Mary's Stadium, a hat-trickiem, mimo niewykorzystanego karnego, popisał się Robin van Persie, strzelając decydującą bramkę w doliczonym czasie gry.

Następne spotkanie odbyło się na Old Trafford, gdzie gospodarze bez trudu pokonali przyjezdnych gości z Wigan Athletic. Bramki strzelali: Paul Scholes, Javier Hernandez, Alexander Büttner oraz Nick Powell, który na plac gry wszedł z ławki rezerwowych.

W piątej kolejce angielskiej ekstraklasy, Manchesterowi United przyszło mierzyć się na wyjeździe z Liverpoolem. Wprawdzie The Reds pierwsi strzelili bramkę, jednakże to Czerwone Diabły ostatecznie cieszyły się z trzech punktów. Rafael popisał się przepięknym trafieniem, a Robin van Persie zrekompensował się za nietrafiony rzut karny z Southampton i tym razem, wykonując jedenastkę nie pomylił się.

Na koniec miesiąca, United przyjmowali Tottenham na własnym obiekcie. Już w 33. minucie Koguty wygrywały dwoma bramkami. Gola kontaktowego w drugiej odsłonie meczu zdobył Nani. Kiedy wydawało się już, że Czerwone Diabły kolejny raz w tym sezonie odrobią straty, Clint Dempsey strzelił trzecią bramkę za gości. Minutę po tym, do siatki rywali trafił Shinji Kagawa, ale był to już ostatni gol w tym spotkaniu.

Kluczowy moment: Najważniejszym, małym, wrześniowym triumfem dla United było przerwanie, trwającej 5 lat passy bez wygranego meczu na Anfield Road. Liverpoolczycy sami ułatwili zadanie zawodnikom Fergusona, bowiem w 39. minucie za faul na Evansie, Jonjo Shelvey obejrzał czerwoną kartkę i musiał opuścić plac gry.

Najlepszy zawodnik: Piłkarzem miesiąca, poprzez głosowanie w ankiecie na oficjalnej stronie Manchesteru United, został wybrany Rafael da Silva. Fani docenili poczynania zarówno defensywne jak i ofensywne młodego Brazylijczyka. Dodatkowo, gol strzelony przeciwko The Reds na pewno pomógł mu w zdobyciu kilku głosów.

Pozycja w tabeli: Czerwone Diabły W miesiąc październik weszły obejmując trzecie miejsce w ligowej tabeli. Wyżej od United była Chelsea (1. miejsce) oraz Everton (2. miejsce). Z kolei mający tyle samo punktów, Manchester City, miał gorszy bilans bramkowy i znajdował się o jedną lokatę niżej.

Bramka miesiąca: Pomimo zdobytych aż 11 bramek, wybranie najładniejszej nie sprawiło trudu kibicom, bowiem ciężko było komukolwiek konkurować z pięknym, finezyjnym strzałem Rafaela przeciwko Liverpoolowi.